CAr 300 jak to wymątować?!?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
siedze 2 godzinki zeby wymątować radio Car 300 i nie mam pojecia jak to zrobić. Na obrazkach jest ze trzeba tam włożyć druty ale one mi niechcą tam wejść. Nie mam pojęcia jak sie wyciąga to radio. A musze je wyjąć bo spaliły mi sie zarówki od podświetlenia temeperatury i siły nawiawu. Bardzo prosze o pomoc
  
 
Coby włożyć te "druty", to najpierw z każdego otworu musisz wykręcić kluczykiem imbusowym śruby.
  
 
bu haha Nie imbusem tylko specjalnym szesciokatem 1,5mm. Tak tez uczyniłem wbiłem druty w moim przypadku gwoździe a radio dalej siedzi i nie chce wyjść.
  
 
Gdyby po włożeniu drutów nie chciało wyjść,musisz odkręcić konsolę i je delikatnie wypychać.
  
 
Druty do wyciągania zrób sobie z ptrętów z błotnika rowerowego,są dosyć twarde i sprężyste.
Przy wykręcaniu konsoli najgorzej jest na wysokości popielniczki
  
 
.... kurcze uciekła mi wiadomość , w dolnej części konsoli na wysokości popielniczki są chyba dwa wkręty,musisz użyć trochę dłuższego śrubokręta najlepiej namagnesowany ewent. przyłóż jakiś magnes ( może być z magnetyzera ) coby Ci wkręty nie pouciekały.
Z resztą sobie poradzisz.

  
 
Cytat:
2005-09-08 16:32:25, majkel-europe pisze:
bu haha Nie imbusem tylko specjalnym szesciokatem 1,5mm. Tak tez uczyniłem wbiłem druty w moim przypadku gwoździe a radio dalej siedzi i nie chce wyjść.


Naprawdę śmieszne
Według Ciebie czym różni się imbus od "specjalnego klucza sześciokatnego"? Imbus jest trzydziestokątny? Bzdury wypisujesz i tyle.
A do tych gwoździ proponuję zastosować specjalny młotek, to może wtedy Twoje radyjko wyjdzie
  
 
Cytat:
2005-09-08 17:01:39, kuba pisze:
Naprawdę śmieszne Według Ciebie czym różni się imbus od "specjalnego klucza sześciokatnego"? Imbus jest trzydziestokątny? Bzdury wypisujesz i tyle. A do tych gwoździ proponuję zastosować specjalny młotek, to może wtedy Twoje radyjko wyjdzie


Sie z kolegi nabijasz A jemu po prostu o torxa chodziło
  
 
pierdolicie hipolicie (nie tyczy sie stanisłalawa)! nie moge znalesc tych 2 srubek koło popielniczki nie wiem gdzie łone są?

[ wiadomość edytowana przez: majkel-europe dnia 2005-09-08 17:32:38 ]
  
 
Majkel , jeżeli chcesz prowadzić rozmowy w tym tonie i oczekujesz pomocy no to źle trafiłeś, to nie to forum niestety.
Pozdrawiam.
  
 
Cytat:
2005-09-08 17:31:30, majkel-europe pisze:
pierdolicie hipolicie (nie tyczy sie stanisłalawa)! nie moge znalesc tych 2 srubek koło popielniczki nie wiem gdzie łone są? [ wiadomość edytowana przez: majkel-europe dnia 2005-09-08 17:32:38 ]



qultura przez duże Q a i ortografia wzorowa
  
 
Czyżby jakiś Nagły Atak ... - nie, nie - nie Spawacza.

Tym razem Testów (niektórych)?

Mątowanie to od mątwy?

Jeżeli ktoś widział oryginalne / dorabiane druty do wyciągania, to wie dlaczego proste gwoździe nie spełnią zadania.




-----------------
Benzinový 3,6litrový vidlicový šestiválec

[ wiadomość edytowana przez: alicia dnia 2005-09-08 19:27:49 ]
  
 
Cytat:
2005-09-08 17:51:27, stanislaw pisze:
Majkel , jeżeli chcesz prowadzić rozmowy w tym tonie i oczekujesz pomocy no to źle trafiłeś, to nie to forum niestety. Pozdrawiam.


TRUE
  
 
Byście robili to 6 godzin z zegarkiem w reku to byście też nie byli w dobrym humorze. Wreszcie mi sie udało. A co do orginalnego klucza do wyciągania radia to moim zdaniem proste gwoździe sprawdziły sie idealnie po małym udoskonaleniu a mianowicie po oplecienie ich parami drucikiem. Wtedy drobił sie idealny uchwyt za który sobie pieknie szarpnołem i radyjko piknie wyszło bez najmniejszych problemów. śróbki koło popielniczki znalazłem dopiero po 30 nimutach ich szukania. Z większych problemów to niałem w wyjeciem starych, spalonych żaróweczek. Musiałem je wyjąć prze papier wodny bo inaczej nie dało rady. Bardzo dziękuje za pomoc!
PS: Wybaczcie za Kulturę ale juz omal nie wyszedłem z siebie przy tej wymianie!
  
 
Cytat:
2005-09-08 17:31:30, majkel-europe pisze:
pierdolicie hipolicie (nie tyczy sie stanisłalawa)!






Nastempnom razom niehaj kólega do "Pżyjaciółki" napisze. Może tam otrzyma fachową pomoc. Na złagodzenie stresu

To by było na tyle w temacie pomagania Koledze Majkel-Europe przez moją osobę.
  
 
...że co 6 godzin robiłeś no to chyba przysnąłeś na 5 godzin
  
 
Prowo , u mnie nawet orginalnymi widełkami nie dało rady wyjąć radia.
Po odkręceniu konsoli okazało się że ktoś wcześniej tam zaglądał i tak sprytnie pozaginał blaszki od kieszeni że wołami bym go nie wyciagnął.
A,propos CAR300, chętnie pozbędę się takiego radia z kieszenią,kod z instrukcją,jakieś dwie broszurki o radiu Blaupunkt,zaślepki z którymi Majkel miał problem( niestety są tylko trzy, czwarta w odkurzaczu) i dorzucę widełki własnej roboty z zaszlifowanymi końcówkami
Prawdopodobnie będę na zlocie,to je wezmę z sobą.
  
 
Radia nie potrzebuje. Ale przysięgam ze robiłem to 6 godzin. Dzisiaj juz mi sie robią odciski na palcach bo pokrętła mi nie chciały zejść i darłem tak mocno ze zdarłem z 2 pokreteł tą taką folie niby ochronną no i przy okazji zdarłem sobie skórę z placów. Aha widełki tez sobie zrobiłem ale stanowczo polecan gwoździe bo pasują tak wprost idealnie i perfekcyjnie odginają te blaszki(wymiar gwoździ podam później)!
  
 
Cytat:
2005-09-08 20:51:07, stanislaw pisze:
Prowo , u mnie nawet orginalnymi widełkami nie dało rady wyjąć radia. Po odkręceniu konsoli okazało się że ktoś wcześniej tam zaglądał i tak sprytnie pozaginał blaszki od kieszeni że wołami bym go nie wyciagnął....



No tak - wszystko jest możliwe. Widziałem już przykręcone z tyłu śrubą .

A "spec" sprzęt do wyciągania ma przed końcem podcięcie, czyli sama końcówka o średnicy takiej jak reszta zahacza tym podcięciem o sprzęt i wtedy się go wyciąga.

-----------------
Benzinový 3,6litrový vidlicový šestiválec
  
 
u mnie ani gwozdzie, ani druty nie pomogly. co z tego, ze blaszki odgialem, skoro radio po kilkunastu latach bezruchu w kieszeni (pelnej, nie polkieszeni) zapieklo sie na amen. o wypchaniu z tylu nie ma mowy, bo kieszen jest pelna. pozostalo tylko rozkrecic troche kokpitu i wyjac razem z kieszenia po czym rozdzilic juz na zewnatrz...