OT: Formuła 1 - Malezja, tor Bahrajn

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Panowie właśnie na TV4 zaczyna się GP Malezji na torze Bahrajn.
Warto oglądać - Formuła 1 gości tam pierwszy raz.
  
 
Eeee... jeden z najnudniejszych sportów, porównywalny z golfem, brydżem i szachami - no chyba, że się pukną.


[ wiadomość edytowana przez: piotr-ek dnia 2004-04-04 13:24:35 ]
  
 
Cytat:
2004-04-04 13:24:10, piotr-ek pisze:
Eeee... jeden z najnudniejszych sportów, porównywalny z golfem, brydżem i szachami - no chyba, że się pukną.


[ wiadomość edytowana przez: piotr-ek dnia 2004-04-04 13:24:35 ]



Nie słuchajcie tych HEREZJI
  
 
3...2...1... START. Ruszają, po pierwszym okrążeniu znani są już 3 faworyci - oczywiście zwykle Ci sami, i tak się pultają przez cały wyścig... no są emocjonujące momenty - jak dochodzi do wyprzedzania gościa który jest jedno okrążenie do tyłu.
I właśnie z tego powodu F1 wyleciała z oferty C+ i wielu innych telewizji. Zabawa kosztuje startujące ekipy setki milionów USD i ni jak nie chce się zwrócić nawet w 10%.

  
 
Cytat:
2004-04-04 13:28:54, piotr-ek pisze:
3...2...1... START. Ruszają, po pierwszym okrążeniu znani są już 3 faworyci - oczywiście zwykle Ci sami, i tak się pultają przez cały wyścig... no są emocjonujące momenty - jak dochodzi do wyprzedzania gościa który jest jedno okrążenie do tyłu.
I właśnie z tego powodu F1 wyleciała z oferty C+ i wielu innych telewizji. Zabawa kosztuje startujące ekipy setki milionów USD i ni jak nie chce się zwrócić nawet w 10%.





Milcz, bo grzeszysz synu
  
 
Małe sprostowanie - GP Bahrajn - tor Manama
  
 
Grzeszę głosząc prawdę... ukrzyżujecie mnie?

PS. A F1 i tak jest nudniejsza nawet od posiedzenia sejmu.

  
 
Cytat:
2004-04-04 13:33:32, HenBas pisze:
Małe sprostowanie - GP Bahrajn - tor Manama



a tak - przepraszam za pomyłkę
  
 
A "Schumi" znowu daje czadu

Ps. Piotr-ek, znam nudniejsze rzeczy niz F1
  
 
Cytat:
2004-04-04 14:46:41, HenBas pisze:
A "Schumi" znowu daje czadu



No patrz! Kto by się spodziewał. Zaskoczył wszystkich nieprawdopodobnie.
Jak tam widownia? Jedzą popkorn, piją kole, czytają gazety i grają w karty?
  
 
Jestem pod urokiem zespołu BAR Honda.
Button i zwłaszcza Sato to młodzi kierowcy, a styl jazdy jak najbardziej dojrzały i widowiskowy, silniki Hondy też spisują sie doskonale (jak za starych dobrych czasów McLarena Hondy i Ayrtona Senny ).

Będę kibicował Sato, jak również Buttonowi

Wspaniałe Grand Prix.

PS. Jeszcze nic nie jest przesądzone, ale może w sierpniu pojadę Esperakiem na GP Węgier - być może spełni się moje marzenie.
  
 
Cytat:
2004-04-04 15:19:06, -JACO- pisze:
PS. Jeszcze nic nie jest przesądzone, ale może w sierpniu pojadę Esperakiem na GP Węgier - być może spełni się moje marzenie.



Byłem, widziałem, jeszcze chyba w 1988 roku. Na miejscu to jest nawet znośne - przez pierwsze 10 min. - potem naprawdę robi się nudne.
  
 
Cytat:
2004-04-04 15:23:35, piotr-ek pisze:
Cytat:
2004-04-04 15:19:06, -JACO- pisze:
PS. Jeszcze nic nie jest przesądzone, ale może w sierpniu pojadę Esperakiem na GP Węgier - być może spełni się moje marzenie.



Byłem, widziałem, jeszcze chyba w 1988 roku. Na miejscu to jest nawet znośne - przez pierwsze 10 min. - potem naprawdę robi się nudne.



Muszę to zobaczyć
  
 
Cytat:
2004-04-04 15:31:58, -JACO- pisze:


Muszę to zobaczyć



Jak bedziesz mial okazje, to szczerze polecam. Mnie udalo sie pare lat temu przez bardzo duzy zbieg okolicznosci, znalezc sie w okolicach Hungaroringu w czasie wycieczki rowerowej w wakacje. Wtedy juz nie interesowalem sie F1, bo przez te wszystkie 'ulepszenia' zrobila sie taka jak pisze Piotr-ek, ale zobaczyc i uslyszec F1 na zywo, to robi niezapomniane wrazenie.
Pozdrawiam
  
 
Trwa GP San Marino

Jestem pod ogromnym wrażeniem zespołu BAR Honda, a zwłaszcza Jensona Buttona....
Znowu Honda pokazuje ,że to jej nalezy się korona Formuły 1, jak za starych dobrych czasów zespołu McLaren Honda.

1 maja, 10 rocznica smierci Ayrtona Senny - to był i jest mój jedyny prawdziwy sportowy idol..... [']


[ wiadomość edytowana przez: -JACO- dnia 2004-04-25 15:37:12 ]
  
 
GP Belgii..... ale EMOCJE.....

9 okrążeń do końca, pierwszy jedzie Raikonen a na ogonie siedzi mu Shumacher.

Dużo stłuczek, pękajace opony, ciagłe wyprzedzanie...

Najlepsze GP w tym roku, kwintesencja F1!!!!
  
 
Pierwsze miejsce dla Raikonena
Shumacher nie dał rady dogonić doskonale jadącego Fina....
Tak czy siak Michael Shumacher został po raz siódmy Mistrzem Świata Formuły 1...... RESPECT
  
 
Hee Heeee !
Ja wiedziałem, że tak będzie, ja wiedziałem
  
 
F1 to wielka praca logistyczna i sam wyścig przypomina trochę nudne widowisko dla ludzi nie znających kulis. Chwała TV4 za transmisje, ale ja wolę oglądać je w RTL, bo tam komentatorzy nie pieprzą jak poparzeni.
Dla zainteresowanych profesjonalną stroną polecam [URL=http://sport.rtl.de/formel-1/formel1_home.php]stronkę RTL[/URL] (po niemiecku, ale galeria miss jest obrazkowa).
Jest też dobra polska [URL=http://www.swiatf1.pl/]strona[/URL].
Schumacher pisze się trochę inaczej.
  
 
Cytat:
2004-08-29 20:46:00, AnJay pisze:
Schumacher pisze się trochę inaczej.



Faktycznie, masz racje jakoś takoś mi w głowie źle utkwiło.

Co do stron to polecam:
http://f1.ultra.pl/magazyn/

i super girkę (z w/w strony):
http://f1.ultra.pl/magazyn/index.php?option=content&task=view&id=48&Itemid=94

Już myślełem ,że jestem jedynym fanem F1 na forum
Od kiedy AnJay interesujesz się F1???
Oglądałeś już fromułe pod koniec lat 80 i na poczatku 90????
Pamietasz czasy walki Senny z Prostem, potem Mansel.....
To były czasy
Po śmierci Senny byłem zrozpaczony i na znak protestu przestałem oglądać F1.
Teraz od dwóch lat znowu oglądam
Schumacher jest naprawdę dobry, ale daleko mu do finezji jazdy słynnego Brazylijczyka.


[ wiadomość edytowana przez: -JACO- dnia 2004-08-30 09:34:51 ]