Kto ma essiego MKV 1,6 EFi z czasów 10.1990-02.1991?

Mówisz o czujniku od wskazan na deske to kosztuje 20 zł a czujnik temp silnika 100zł.

Wskaźnik na desce pokazuje połowę jak odpalę, a po 10 minutach ful. Jeźdźę na czerwonym polu, a często poza nim
W fordzie powiedzieli, że może być: czujnik w bloku, kable, wskaźnik. Czujnik powinien być różowy (85PLN), czarny i zielony po 20pln już sprawdziłem i kicha.
Po lutym 1991 były podobno już inne czujniki, więc interesi mnie tylko ten końkret. Czujnik jest wkręcony w blok głowicy tuż pod termostatem i dochodzi do niego pojedyńczy (a nie podwójny w wtyczką) kabelek z gumową gałką. Gałę z kablem trza ściągnąć, bo siedzi na gwincie czujnika.
PROŚBA: Zmierzenie rezystancji samego czujnika (najlepiej dwa pomiary na zimnym silniku i rozgrzanym)pomiędzy masą, a czujnikiem, pomiar rezystancji pomiędzy przewodem zdjętym z czujnika a masą oraz spisanie numeru czujnika jeśli się da i podanie jego koloru.
Ale się rozpisałem, ale nie uśmiecha mi się zatarcie mojej essinki...
Pomóźcie, bo opadam z sił...

Cytat:

2005-08-05 16:28:16, MazoL pisze: U mnie jak sie zrypal ten czujnik to wskazowka na desce wariowala, raz byla martwa a innym razem byla na maksa... Wymienilem ten czujnik w sklepie z czesciami do FORDOW ul.Tishnera w Krakowie... Wedlug daty auta powinienem miec zielony i taki tez kupilem... wkrecilem podlaczylem i wszystko jest OK. Wskazania maks do polowy... Koszt tego czujnika wynosil 30 zl Zainwestuj te 30 zl i wymien czujnik Pozdrawiam MazoL

dokładnie jak mówi MazoL

generalnie nieważne jakiego koloru jest ten czujnik /zielony czy różowi czy jeszcze inny/ w podróbce to wydatek 20zł
udaj się do sklepu fordowskiego /nie do serwisu/ i tam poszukaj

Dzięki za info...
Temat niestety trawiony przeze mnie na wszystkie możliwe sposoby. Czujnik wg forda musi być różowy (zielony i czarny był po lutym 1991). Nie przyjmują zwrotów, więc muszę być pewien, że jest rypnięty (85zyli). Zielony i czarny już próbowałem, jest jeszcze gorzej. Do tego rezystancja nie zgadza się z książką, choć może w książce też nie jest oki. Tak czy owak poproszę kolegów, którzy mają taki silnik z tego rocznika o pomiary.

Dzięki, za info. Na Śląskiej byłem kiedyś w innych kwestiach, ale wdepne chętnie. Niestety te silniki z tym czujnikiem były robione do lutego 91, więc Twój mi nie przypasi (już przerobiłem temat, całkiem inne czujniki), ale dzięki za chęci daraskaz. Tak właściwie, to mój essi jest trochę chyba prototypowy (nie pasi łożysko oporowe sprzęgła, plastiki wewnątrz mają inne mocowania, drzwi od 92 musiałęm przerabiać, zamek centralny taki był robiony tylko do 91 roku, kupiłem 3 linki od klamki i żadna nie pasiła, do tego spryskiwacze podgrzewane, bagnet w zbiorniku spryskiwaczy...dziwna wersja....

a czy probowales sprawdzic w taki sposob
dotknij kabelkiem do masy np silnika i sprawdz czy wskazowka idzie do gory jesli tak to masz niedobry czyjnik i zobacz jeszcze same zegary moze one sa nie dobre

Puniu, zmierzyłeś może?

No wlasnie ja tez mam Essiego z tego roku i pamietam, ze wymiana kosztowala mnie jakies 20zl. Od tego czasu pokazuje ok. Sprawdze dzisiaj jaki ma kolor i napisze wieczorem.

A książka podaje 15-18kOm....
A czujnik Ricku masz pewnie różowy, bo wg forda taki ma być. Dzięki za info...Jakbyś w przyszłości jeszcze zmierzył rezystancję obwodu wskaźnika (pomiędz masą a kablem z czujnika), to już dojdę do czegoś...

Teraz zgłupiałem do reszty. Jak odłączę czujnik, to wskaźnik pokazuje połowę skali, jak zewrę do masy, leci na sam szczyt (cili max). Silnik zimny (po całe nocce), a temp zaczęła się od połowy skali (po wyłączeniu zapłonu nie chce spadać). POMOCY