| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
kaovietz Miłośnik FSO PF 125p 2.0 KOMBI Bristol UK | 2003-01-05 01:31:05 Przede wszystkim witam serdecznie forumowców,bo jestem tu nowy(oby Polska rosła w siłę,a ludzie żyli dostatniej) Mam wielki problem z moim kredensikiem(125p'85).Mianowicie wjechałem w jakąś podłą dziurę i urwałem drążek reakcyjny(tylny). Może to nic dziwnego,ale razem z mięsem... W związku z tym pytanko:czy wymieniać podłużnicę??? Chodzi oczywiście o tył,konkretnie lewy.Może ktoś ma na zbyciu coś takiego?Ratujcie! |
rdt cinquecento nieruchome Radom | 2003-01-05 02:05:39 nie wiem jak to wygląda ale zasadniczo ktoś kiedyś mi powiedział coś w co wierze "podłuznic sie nie wymienia" chocby byly z paiperu to nalezy je solidnie obspawac al wymieniac -w zyciu nie ! |
kaovietz Miłośnik FSO PF 125p 2.0 KOMBI Bristol UK | 2003-01-05 02:11:07 Wielkie dzięki!
Mam kumpla blacharza,może damy radę Z przodem jest mniejszy problem,bo już to przerabiałem(jak wielu z nas)Obspawane trzyma piknie! |
kaovietz Miłośnik FSO PF 125p 2.0 KOMBI Bristol UK | 2003-01-05 21:27:19 Oj,oj w Twoim,rocznik 98 walnęło???A ja myślałem,że mój się szybko sypie...Dzięki za słowa otuchy |
Jojo Miłośnik FSO SI /PF 125 '77 Warszawa-Bemowo | 2003-01-05 21:29:29 Kaovietz, drążk reakcyjny jest przykręcany śrubą, więc w podłóżnicy jest wspawana nakrętka. Więc najpierw przymierzasz blache którą będziesz wstawiał zobaczysz gdzie mniej więcej kończy się drążek, a dokładniej gdzie wypada tulejka tego drążka, i robisz w tym miejscu w blasze otwór i wspawujesz tam nakrętke, od wewnętrznej strony. Gdy juz będziesz miał nakrete przyspawana przykręcasz do niej drażek i przymierzasz tą bache do podłużnicy i ją łapiesz kilkoma spawami. odkręcasz drążek od blachy i po tem wspawujesz już porządnie tą blache tak jak ma być.
Po wspawaniu zabezpieczasz biteksem, przykręcasz drążek i dalej w droge. Sorry jak napisałem troche nie zrozumiale ale takie rzeczy trudno jest opisywac tekstem. Pozdrawiam |
Voy Miłośnik FSO Poldżons Constarownia/Sunderland | 2003-01-05 21:34:20
No widzisz jak to jest z polska motoryzacja |
kaovietz Miłośnik FSO PF 125p 2.0 KOMBI Bristol UK | 2003-01-05 21:37:16 Dzięki!Masz rację,po dokładnych oględzinach stwierdziłem,że jednak nakrętka |
dowciapny Polonez Caro 1,5 GLE Warszawa-Bielany-Chomiczówka | 2003-06-18 00:44:24 podłączam sie do tematu i go troche odswiezam
mojemu dobremu znajomemu pękł wachacz i prawdopodobnie podluznica tez pęka. Co z tym zrobic i czy ma ktos namiary na kogos kto by mogl sie tym zajac w Wawie? Pozdrawiam dowciapny |
Janio Miłośnik FSO To pole jest za małe ... Pruszków | 2003-06-18 01:19:34 Ja mam takiego niedrogiego specjalistę. Ale pod Warszawą (w okolicach Czosnowa - przy trasie na Gdańsk). Jakby co to na priva poproszę. |
Starfire lodz | 2005-09-09 22:47:16 Witam
Moze ktos powiedziec cos w temacie przednich podluznic? Jakie sa koszty wymiany? Jakie sa ksozty samej podluznicy? i gdzie ich szukac? na szrotach? MOja lewa wlasnie sie rozdwoila ;-(( Pozdrawiam Seba |
iquest Miłośnik FSO PAPlus GSI Kraków | 2005-09-09 23:11:39 Z tym raczej nie kombinuj załatw nowe |
Marcin1608 Polonez 1500 Warszawa | 2005-09-09 23:26:16 Niedawno kupiłem na allegro samą podłużnice (nie całe nadkole z podłużnicą) za 30 PLN za stronę.
Czy państwowe czy nie ,diabli wiedzą . |
Starfire lodz | 2005-09-10 05:31:11 no tak ale gdzie szukac nowych? w sklepach nie ma, a te z allegro byly przednie??? |
rdt cinquecento nieruchome Radom | 2005-09-10 09:43:38 moje tez nie byly najlepsze - rozmawialem kiedys z diagnosta i powiedzial ze tego sie nie wymienia - wszystkie podluznice jakie są dostepne to rzemioslo i ze fabryka nie robila ich jako czesc zamienna
i ze on radzi porządnie obspawac podluznice choćby była z "papieru" bo przy wymianie nigdy nie ustawisz tego tak jak powinno byc i naruszysz geometrie fury ja tam mu wierze i mam obspawane |
Marcin1608 Polonez 1500 Warszawa | 2005-09-10 10:16:25
No przecież pytasz o przednie (więc mowa cały czas o przednich) |
SCHIL Miłośnik FSO Polonez Łódź | 2005-09-10 12:53:26
W Łodzi to chyba nigdzie nie dostaniesz przednich, ja robiłem swoje (nie były wymieniane tylko sztukowane i obspawywane) zapłaciłem 300 zł za sztukę, na dniach będę robił tylne. Podjedz na Ul. Olechowska 12 tel. 0506769066 i pogadaj z blacharzem, co z tym można zrobić i za ile, jest w miarę dobry i nie taki drogi. |
Voy Miłośnik FSO Poldżons Constarownia/Sunderland | 2005-09-10 15:45:20 hmmm ja z podluznicami przeszedlem troche...kiedys wygladala tak:
teraz wyglada o niebo lepiej. nie wymienialem jej gdyz ustawienie geometrii samochodu graniczyloby z cudem chyba. U mnie jeszcze niestety pekla belka przednia. Obspawanie na sztywno z grubej blachy plus wymiana belki, kosztowalo mnie 400 zl plus belka. Belka nowa 97 zl. trza tylko znalezc jakiegos dobrego fachowca. |