Gaz w moim Heniu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Posiadam (-y) od kwietnia br. Fordzika rocznik 1995 16V kombi - Henia - w wakacje b. polubilismy sie - dobrze nam slużyl Pomimo to mam dylemat, ze wzgledu na znana sytuacje paliwowa chce zmienic - jak to sie mowi "zagazowac" Henia. Mam wiele watpliwosci - czy zamiast oszczedzac nie zrobie mu krzywdy A tego nie chce. Naczytalem sie sporo i na forum i tak wogole, w miare "wgryzania sie" w temat jestem coraz b. zdezorientowany Wyksztalcenie humanistyczne nie jest pomocne w rozwiazywaniu technicznych problemow. Heniem jezdzi zona codziennie do pracy ok. 30 km - jest w 80% uzytkowany w miescie. Kierowca ma lekka noge i ladna. Heniu posiada silnik zethek, wg papierow przejechane 100 000 - poprzednio wlascicielem byla kobieta. Wiem ze powtarzam temat, ale jest on tak dla mnie wazny... czekam na wiesci
  
 
Jesli do zeteca to tylko instalacja sekwencyjna
Zwykla instalacja to jest nie porozumienie w Zetecach
Wiem bo mam taki samochod z silnikiem zetec uzywam go na zwyklej instalacji i ciagle problemy,
LEPIEJ DAC WIECEJ NIZ POZNIEJ BULIC ZA CZESCI I DUZO BEDZIE JADL BO LUBI GAZ
  
 
zakladaj 2 gen
w tym roczniku masz metalowy kol. wiec nie trzasnie przy ew "strzale"
tylko udaj sie do dobrego zakladu, gdzie znaja sie na swojej pracy a nie jakis garazowcow-amatorow
i tutaj lepiej dolozyc 100 czy 200 zl

waciak
przy dobrze zalozonej i wyregulowanej instalacji nie ma problemow z gazem
  
 
a w 92/93 jaki jest kolektor?
Pozdrawiam
  
 
Moi rodzice mają kombiaka 1995 1,6 16V.
Gaz założony od ponad roku.Jedyne problemy jakie wystąpiły miały miejsce na samym początku do momantu wymiany świec i kabli WN.Od tamtej pory wszystko jest w jak najlepszym porządku.
Średnie spalanie w mieście to maxymalnie 10 litrów.Na trasie około 8,więc w sytuacji dojeżdżania do pracy 30 km jest to najlepsze rozwiązanie.

Cena instalacji WRC 1900(w tym butla w miejscu koła zapasowego)
  
 
Cytat:
2005-09-08 11:43:41, waciak pisze:
a w 92/93 jaki jest kolektor? Pozdrawiam


no jaki moze byc skoro plastikowe byly tylko w ostatnich latach produkcji
  
 
jesli juz chcesz zalozyc gaz to tylko sekwencja...mnie sie wydaje,ze w zetecach zawsze byly plastikowe kolektory
  
 
Cytat:
2005-09-08 11:56:23, maciek701 pisze:
jesli juz chcesz zalozyc gaz to tylko sekwencja...mnie sie wydaje,ze w zetecach zawsze byly plastikowe kolektory



to zle Ci sie wydaje
  
 
Cytat:
2005-09-08 11:56:23, maciek701 pisze:
jesli juz chcesz zalozyc gaz to tylko sekwencja...mnie sie wydaje,ze w zetecach zawsze byly plastikowe kolektory



w zetecach plastik jest od 96r. z tym ze w niektorych w 96 jest jeszcze metalowy
  
 
dziekuje za dotychczasowe glosy W moim Heniu jest kolektor metalowy (od polowy 1996 r. montowano juz plastikowy)
Jak dotychczas dowiedzialm sie iz trzeba wykonac badanie komp. przed "zagazowanie" Nadal nie moge "rozgryzc" roznicy miedzy gazowaniem II gen. a sekwencyjnym - "gazownik" potencjalny poleca II gen. i twierdzi, ze Heniowi nic nie zaszkodzi.
  
 
hmm:
IIgen: -parownik(reduktor),silnik krokowy,sterownik(ew.symulator sondy lambda),zabezp na dolocie(smieszne
klapki),...zadna filozofia w podlaczeniu,kazdy to moze zrobic..

sekwencja:parownik(badz2),pseudo wtryskiwacze,sterownik
(praktycznie 70%ceny instalacji to on,placimy za program)tu juz samemu nie damy rady...

roznice :na sekwencji nie mamy spadku mocy(chyba ze zle
dobrane pse wtryski,badz slaby komp),II gen na economicznych nastawach odczuwalny spadek mocy(na nie ekonomicznych mozna zaskoczyc nie jednego benzyniaka),cena instalacji,spalanie(na sekwencji czy wciskamy czy nie zblizone,na II od 7 do 15l),IIgen.
czasami sobie lubi kichnac, sekwencja tego nie robi...

polecam IIgen,bezproblemowo dzialajaca,a sekwencja troche mnie zawodzi w foce,najpierw zaslabe pseudo wtryski, wymienione na wieksze,potem padl sterownik(byl ten lepszy,autko zbieralo sie lepiej niz na benie),wymieniony na nowy i znow padl,sterownik nie wyrabia przy ostrym wciskaniu gazu wylacza sie calkowicie.
Diagnoza zbyt duze obciazenie wtryskiwaczy(glupieje) ogolnie padaka teraz czekam na kolejny nowy sterownik-eksperymentalny hehe. wazne aby wytrzymal kolejne 15tys.

wybor nalezy do ciebie milego jezdzenia na gazie


  
 
Myślę że ogólnie gaz to dobry pomysł. Za przemawia ekonomia, przeciw to to że jak się jeździ na LPG to potem nie bardzo chce na Pb (nie wiem czy ta dolegliwość dotyczy sekwencji, ale myślę że również).
O wyborze instalacji zadecydować powinna cena. Ja mam którąś tam generacją (nie sekwencje) od prawie 3 lat i powiem tak: koszt montażu wrócił mi się po 13 miesiącach eksploatacji, ale problemy były, dlatego żałuję że nie założyłem sekwencji (z tym podobno problemów jest mniej). Koszt wówczas był jeszcze raz taki jak ten który ja poniosłem czyli dziś też by mi się już zwrócił. No ale dziś nie wiadomo jak to będzietak naprawdę z cenami LPG i powiem że zastanowiłbym się czy wchodzić w zakup drogiej instalacji która będzie się zwracać przez lata (może szybciej sprzedasz auto). Ja mam 1,4i (8V) i tak naprawdę to padły mi 2 elementy przez LPG: separator oleju (w nim jest taki zaworek zwrotny) ale to z mojej winy bo w pore nie wymieniłem kabli WN i trochę sobie pokichał, aż ww zaworek nie wytrzymał, no i ostatnio zapiekł mi się jeden z wtryskiwaczy (ale udało mi się go uruchomić). To tyle. Przelicz sobie ile Pb można kupić za cenę instalacji sekwencyjnej.
Osobiście uważam że bez względu na to jaka instalacja będzie zamontowana problemów się nie uniknie w końcu jest to tylko przystosowanie silnika do pracy na LPG (i naprawdę uważam ze mniej istotny jest profesjonalizm montera - nie polecam montować u laika, ale nie koniecznie musi to być najdroższy warsztat w okolicy - problemy i tak się pojawią).
Przy takiej różnicy w cenie między LPG, a Pb takie ryzyko się i tak opłaca.
Miłego rozważania.
  
 
Witam!!
Mam silniczek 1.6 16V Zetec i minoł już rok czasu jak założyłem instalacje II gen. zrobiłem 25tys. bez żadnych problemów, jedynie wymieniłem świece i kable WN, acha i sciągnołem kolanko z wlotu do filtra powietrza
Po co przepłacać jak nie widać różnicy PZDR
  
 
Cytat:
2005-09-11 00:08:59, Lookasch pisze:
(...) acha i sciągnołem kolanko z wlotu do filtra powietrza Po co przepłacać jak nie widać różnicy PZDR


Myślę że nie potrzebnie. Jak kolega ma ustawiony parownik względem osi pojazdu?
  
 
Spadały obroty przy wbiciu na loooz do 500 obr/min poczytałem, poszukałem i spróbowałem - problem znikł
Parownik ustawiony jest wzdłuż osi auta. Jest problem przy ostrym skręcie w prawo bo nadal spadają ale wole tak niż prostopadle jak to kolesiowi w Lanosie założyli i przy hamowaniu zawsze mu auto gasło.
  
 
Cytat:
2005-09-11 00:35:48, Lookasch pisze:
(...) prostopadle jak to kolesiowi w Lanosie założyli i przy hamowaniu zawsze mu auto gasło.


Właśnie ja tak miałem na początku. Kazałem go ustawić membraną wzdłóż osi auta i po kłopocie. Do dziś mam ssak z przodu tak jak fabryka go zamontowała.
Zdjęcie go całkiem, to kolejny problem murowany: przy załączeniu wentylatora chłodnicy zaczyna gasnąć (ten wątek przewijał się na forum niedawno), No może odwrócenie go coś daje ale co wtedy z pracą motora na Pb ? Wydaje mi się że to już zbyt daleka modyfikacja i co może świadczyć mój wóz, chyba niepotrzebna.
  
 
ehhh... ja też tak rozmyślam nad gazem ale... teraz tak czytam ostatnuia wypowiedz to nieczaje wogule oco biega... myslalem że sie zakłada butle do bagaznika, podłacza jakieś rury do silnika i pasi... a tu jakieś straszne problemy:/ musze zajechać do dobrego gazownika i dokładnie zapytać co i jak i co sie moze sypac i jaka generacje wybrać tylko moz e wy mi powiecie ile mniej wiecej leca jakie generacje...