Moja Bestyjka i dość kosztowna zapewne duperelka...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No właśnie...Przyjechała do mnie z Germanii pierdząca odrobinkę gdzieś z przodu po prawej u dołu. Ot pewnie uszczelka pomiędzy kolektorem a wydechem-nic to 5 zł uszczelka..Pojechałem do znajomego warsztatu, szybka wymianka i...dalej pryka.Ooooo , to nie to. Mechanik stwierdził, że to w takim razie spod kolektora jednak daje. No to zaczął rozbebeszać to i ręce mu opadły, a potem mnie i kopara też...Uwaliła się germańcowi szpilka od kolektora przy ostatnim cylindrze w prawym rzędzie i próbował ją rozwiercać...Miejsca tam mało to wyrzeźbił kanał (bo wiertło mu zeszło) obok urwanej szpilki i do tego za głeboko bo zdajsie, że poci się płynem chłodniczym i zrobił gwincik jakieś M5 że niby taki patencik kolektor będzie trzymał...No właśnie pragnę podziekować owemu sukin...za to , że czeka mnie teraz ściąganie głowicy i poważniejsze dłubanie przy niej....Germańcy to fachowcy są niesamowici! Turwa Mać!
Teraz pewno z warsztata nie wyjadę bo koszt naprawy przekroczy raczej napewno budżet na ten miesiąc przewidziany...No poprostu pełen luzik
  
 
też to przerabiałem, urwane 2 szpilki od kolektora po prawej stronie. koszt: szpilki 20zł, uszczelka chyba z 60zł, wyjęcie silnika 900 zł .
pewnie będzie Cię to kosztowało co najmniej tyle co mnie
 
 
No fajowo to brzmi 980 zł....bardzo fajowo... Jak wyjdę ze szpitala po zawale to dam znać ile mnie to kosztowało - cześci, robocizna, leki nasercowo-uspokajające etc. etc....taaa...A taki ładny był - hamerykański....Chyba znów zacznę palić...
  
 
Ozesz ty w morde,co to za ceny .Wyjecie silnika z robocizną 900zł.U nas samo wyjecie silnika 300zł do tego robocizna by doszła,to max w 550PLN by się zmieścił.
Cholernie drogie usługi w tym Wrocku macie
  
 
SEBA-OMEGA: Bo w Omie B silnik z wielką przyjemnością gości w zacnej i ślicznej budzie. Aż ciężko go namówić, zeby wylazł. W Omie A jest odwrotnie - trzeba go krępować strasznie. I jak poluzujesz choć jedną śrubkę, to czym prędzej zmyka i za uwolnienie po nogach całuje dobre pół godziny
  
 
Jak se stryjenka woli to silnik moze wyciagać. Za doświeadczenie trzeba płacić, więc to oni powinni Ci dołożyć pare groszy za eksperymenty. Akurat po prawej jest prosciej dobrać się do głowicy. Musisz się jeszcze zaopatrzyć w kilka małych uszczelek i dobry silikon np. elringa.
U mnie też uszczelkę wydmuchało i szpilka pękła.Kolektor był w trąbkę wygięty więc przed załozeniem dałem flaszkę i mi znajomy przefrezował płaszczyzne.
  
 
Cytat:
2005-09-07 12:44:19, Arthuros pisze:
.... i dobry silikon np. elringa.


A feee.....
Silikon w silniku??????
W 2,5 TD założyli mi kiedyś wakupompę na silikon . Mało ich nie zabiłem Męczyli się z robotą dwa razy pasując pokrywę zaworów i czyszcząc z tego badziewia w/w.
Silikon to do hydrauliki domowej a nie do silnika .
  
 
U mnie byłby to koszt max. 300 zł.
  
 
Cytat:
2005-09-07 15:28:47, kuba pisze:
A feee..... Silikon w silniku?????? [...] Silikon to do hydrauliki domowej a nie do silnika .


kuba, masz jakis uraz do silikonow?
  
 
Tak, tak, on chyba uraz do silikonów. Szkoda ze nie przegladał instrukcji serwisowej z FTPa bo by się dowiedział gdzie fabrycznie i przy naprawach stosuja silikon
Jesli jest dobry silikon typowo do samochodu to nawet nie ma kłopotu z czyszczeniem. Następnym razem niech poskłda silnik bez tego specyfiku i martwi sie co chwilę gdzie mu wycieka.
W V6 jest taka cudowna rura metalowa od chłodzenia. Jesli zacznie przeciekać od strony podszybia to gratulacje.
Do bloku przykręcony jest za prawa głowicą metalowa puszeczka z siateczką w środku do odmy. Fabryka nakazuje na silikon!!!! ( kiedyś stosowali uszczelkę).
  
 
zawsze twierdziłem ze niemcy to spece od rzeźbienia w gównie-syfiarze jakich mało a niby taki poukładany naród
  
 
wyjęcie silnika 900 ???
kurde gdzie ??????
ANDRZEJ .L wiedział by co z takim fachurą zrobić
wnormalnym szanującym sie zakładzie a nie u tkzw pana henia kowala wyjęcie silnika to kwestia max 300 pln a 2.0 200 pln
współczuje
jak tak czytam o v6 to mi ochota powoli przechodzi
  
 
Co to za mechanicy,żeby wyjmować silnik aby dostać się do głowicy w v6.Co do cen to wyjęcie główek z v6 - 600zł + 200zł uszczelki , 2.5td - 300zł + 150zł uszczelki , 2.0 16v - 250zł +150zł uszczelki , oczywiście można się potargować.
Fomin delikatnie przesadziłeś z tymi 300zł - poniżej 400zł za obydwie głowice w v6 bym nie zszedł ,a wyjęcie silnika nie mniej niż 500zł ,za jedną głowicę w v6 nie mniej niż 200zł , ale to są ceny jak dla dobrego stałego klijenta np. ciebie.

Co do silikonu to racja -do hydrauliki ,a do silników -specjalistyczny silikonowy środek uszczelniający


[ wiadomość edytowana przez: autoseba dnia 2005-09-10 23:13:12 ]

[ wiadomość edytowana przez: autoseba dnia 2005-09-10 23:17:07 ]

[ wiadomość edytowana przez: autoseba dnia 2005-09-10 23:26:28 ]
  
 
Za zdjecie/zalozenie obu glowic + wymiana 2 walkow placilem 400pln . I to w naprawde dobrym serwisie

[ wiadomość edytowana przez: Filipo dnia 2005-09-11 00:45:34 ]
  
 
Cytat:
2005-09-11 00:44:57, Filipo pisze:
Za zdjecie/zalozenie obu glowic + wymiana 2 walkow placilem 400pln . I to w naprawde dobrym serwisie [ wiadomość edytowana przez: Filipo dnia 2005-09-11 00:45:34 ]



No to bardzo dobrze cię potraktowali ,a tylko tak zapytam czy planowali głowice? i czy frezowali(wyrównywali) kolektory wydechowe? Ponieważ w Oplach i im podobnych Daewoo każdy kolektor wydechowy używany jest krzywy w miejscu styku z głowicą - tak zwany banan.