Grzeje sie E34

Cytat:

Chłodnica zakamieniona, czy moze pada termostat?

a masz osłone wentylatora?

a może trzeba do porządku odpowietrzyć? pzdr

Cytat:

2005-09-09 19:54:29, Jarek1234 pisze: własciwie to ja dosyc czesto musze dolac wody do chlodnicy, nie wiem gdzie ubywa napewno nie do oleju. I moze dlatego sie zapowietrzylo? Tylko teraz mam pytanie, wiem ze na chlodnicy jest odpowietrznik ale ktory to jest w ktorym on jest miejscu? Czy to jest taka jakby plastikowa srubka obok korka wlewowego plynu do chlodnicy. Jesli tak to czy nalezy go wykrecic do konca czy tylko "poluzowac"?

Chłodnica
tutaj masz chłodnice z twojego modelu i nie wiem dokładnie, ale coś pamiętam jakby to był element nr10. Ale nie jestem pewien i lepiej niech ktoś to potwierdzi. A wystarczy chyba popuścić... pzdr

PS. Chyba jednak to nie jest element nr 10...


[ wiadomość edytowana przez: Jeztom dnia 2005-09-09 20:03:54 ]

Juz wiem czemu sie grzeje. Układ byl zapowietrzony ale tez wisco ktore bylo kupione pod koniec lipca (nowka) padlo mu sie. Tak sie zastanawiam tylko bo szkoda troszke 2 stowek na nowe wisco czy moze lepiej zrobic je na "sztywno", tak aby krecilo sie z predkoscia obrotowa silnika, co wy na to? A i jeszcze jedno pytanie ktoredy moze uciekac woda chlodzaca? Do oleju nie przedostaje sie na zewnatrz tez nie widac sladow no to przeciez nie wyparowuje, gdzies musi isc tylko pytanie za 100 pkt. gdzie?

ja sadze ze masz peknieta albo uszczelke pod glowica albo glowice... mialem to samo.... ubawa Ci plynu ..... ale to tylko moja sugestia....


Tak jak przedmówca napisal .. woda leci do cylidra./ow i wyaltuje przez wydech.... ale musisz to naprawic bo jak dostanie sie wieksza ilosc wody ... to mozesz uszkodzic silnik, poniewaz woda nie da sie skompresowac.... jak znajdzie sie jej za wiele w tloku to albo peknie tlok albo wyjdzie bokiem ... w BMW to czesty przypadek w 90% walnieta jest glowica !! To wszystko wina przegrzania sinika.... !! Ale moze u Ciebie walneła tylko uszczelka czego Ci zycze

[ wiadomość edytowana przez: _Arczi_ dnia 2005-09-09 23:16:05 ]

Dzisiaj wymieniłem termostat ale to nic nie pomogo. Objaw jest taki ze przy niskich obrotach grzeje sie jak glupi. Nie mozna ujechac nawet 200 - 300 m i juz jest wskazowka na koncu czerwonego pola ale dzisiaj depnolem mu na 5500 obr i o dziwo wskazowka spadla a z ogrzewania polecialo gorace powietrze. Przy niskich obrotach znowu zaczelo leciec chlodne przy wlaczonej nagrzewnicy. Na dzien dzisiejszy stawiam na padnieta pompe wodna. Wyglada tak jakby sie lopatki wytarly i przy niskich obrotach nie tloczy wody a jak mu sie depnie na wyzsze obroty to zaczyna tloczyc wode i tem spada a z ogrzewania leci cieple powietrze. Co wy na to, mam racje??

A tak na marginesie _Arczi_ ile chcesz za to BMW 525?

no jeżeli masz pompe za plasikowym wirnikiem to masz ją do wymiany

no bez wymontowania sie nie obejdzie

Czlowieku ty juz wymieniles 90% ukladu chlodzenia mowie Ci ze masz padnieta glowice lub uszczelke po jakiego h.... pchasz sie w koszta i wymieniasz visco, pompe wodna itd.... woda leci Ci do cylindra uklad sie zapowietrza i dlatego na wolnych przedewszystkim sie grzeje. Mialem identyczna sytuacje jak ty w bmw 520i. Widze ze probojesz sobie wmowic ze to nie to !! Fakt przejebane to jest bo koszta dosyc duze !! Ale pojec w koncu do konkretnego mechanika i niech Ci to zrobi....

Pompa jest w dobrym stanie, wirnik stalowy, łopatki ok. Grzal sie bo byl zapowietrzony teraz juz jest wszystko dobrze. Tylko jeszcze ten problem znikajacego płynu chloniczego chyba on jednak bedzie szedl do cylindrow. Trza bedzie wydac troszke kaski na wymiane uszczelki, niestety.