Jaki gaz?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Znow prosze o rade. Wiem, wiem gaz do Omegi to dla niektorych profanacja, no ale jak sie duzo jezdzi, chce sie inwestowac w Omcie to na czyms trzeba te oszczednosci zrobic. A poza tym jak wiesc gminna niesie po wejsciu do UE bena ma byc po 4zl.
Moje pytanie i prośba o radę są więc takie. Chodzi o B kombi 2.0 16v, jak GAZ? ????? Jeden koles mi mowil że bez wtrysków SGI (ok 3.800zł) to sie nie obejdzie, drugi mowi ze zrobi zwyklą która nie będzie chodzić jak marzenie ale na trasie ok no i zaloży ogranicznik do 4,5 tys obr. (tak ze powyzej tej wartosci przelacza sie automat. na benzyne) Doradzcie !!!! jaki gaz i czy warto wtryski czy mozna zwykły (ale z komputerem oczywiście) Z gory dzieki.
  
 
Ja bym założył na wtrysku, a najlepiej na wtryskach. Skoro dużo jeździsz to koszt instalacji i tak się zwróci a nie będziesz tak bardzo szkodził silnikowi, zresztą na Omesiach się nie oszczędza
  
 
Posiadam Lovato, z komputerem sterującym za 2tyś zł. Zapalam na benie, jak się trochę nagrzeje to przygazówka do 2,2tyś obrotów i jest na gazie. Taka instalka trochę zmula poprzez załorzenie klapki antywybuchowej( coby przepływomierza nie walnęło podczas wybychu) i zwężenia wywołanego założeniem dyfuzora gazu. Pozatym jak dobry mechanik to ustawi ci tak,że jazda będzie odbywała się normalnie.
pozatym zakładanie ograniczników coby przełaczała się na benę po przekroczeniu 4,5 tyś to porażka i nieporozumienie, podczas takiego przełączenia może dojść do szarpnięcia (benzyna się wypala a gazu jeszcze niet, potem dostaje kopa z gazem). pozatym jak jeżdzisz szybciej to cały czas będziesz jeździł na benie, bo ogranicznik działa najprowdopodobniej w jedną stronę i na gaz trza znowu przełanczać.
No i wtrysk za 3,8 tyś zł to pewnie jakaś zbieranina różnych producentów, a to może różnie chodzić.
pozdr
  
 
Ja przy takim silniku jak ty mam instalkę II generacji firmy BRC z kompem i silnikiem krokowym, bez żadnych ograniczników. Do oporu silnika nie kręciłem, ale zdarzało mu dojść do ok 5500 i nie było żadnych problemów.
Wtrysk o którym wspominałeś też mi proponowano. Jest to instalacja do silników z plastykowym kolektorem dolotowym.
  
 
po dlugim czasie reaktywuje ten watek co by uslyszec wiecej opinii. Mam nadzieje ze nie spotkam sie z ogniem ktrytyki tylko z rzeczowa dyskusja - po to wlasnie to pisze, chcialbym aby posiadacze II generacji spojrzeli troszke krytycznym okiem i wypowiedzieli sie na temat wad no i wice wersa - uzytkownicy wtrysku, czy z perspektywy czasu sie oplacalo? No i czy sa tez wady.

Mam nadzieje ze bedzie odzew......

Pozdrawiam
  
 
Wad?? Jedyna wada II generacji to to że ma założone zwężki w dolocie jak pisze Elvizz13 i na benie nie chodzi jak zła.I to jest jedyna wada.Z tą sekwencją to jest tak że jak chcesz żeby zapierniczała jak na paliwku tu musi dużo więcej spalić,a jak bedzie ustawiona żeby mniej spalała to po co zakładać sekwencje.
U nas w dużo ludzi się zna na instalkach LPG,żekł bym że najlepiej w całej polsce.I nawet kumpel sobie do Forda Explorera 4.0 zakładał II generacje i obyło sie bez wystrzałów,BMW 7 3.0i ,BMW 7 3.5i,dlatego jak ktoś pisze że II generacja mu strzela to płakać mi sie chce że tacy partacze są a nie gazownicy.Chociaz jest i kilku takich u nas pseudo gazowników Moi kumple sekwencje zakładają tylko do niektórych silników BMW,bo to straszne czułe auta i lubią strzelać.
Kilka E36 M3 jeżdżacych w Radomiu jest na zwykłej instalce II generacji i wystrzałów nie ma.Dlatego sekwencje zakładają tylko na wyraźne życzenie klienta.
Każdy mysli że jak sekwencja to juz problemów nie bedzie,cały czas na regulacje przyjeżdżają ludzie którzy pozakładali sekwencje w różnych częściach mazowieckiego i cały czas coś jest nie tak i nie potrafią im nigdzie tego ustawić.Takie moje zdanie.Zrobisz jak uważasz bo to twoja kasa.
Pozdrawiam
  
 
No to ja się wypowiem. Jeden z kolegów z naszego forum polecił mi stację w Wawie na Łopuszańskiej. Pojechałem wszystko cacy - o mało talku do dupy nie nasypali. Mieli w promocjisekwencje polską firmy AC za 2600. Czemu nie - pomyślałem i załozyłem.
Kilka dni było ok - na gazie zap.....jak aids po burdelu. Średnie spalanie mieszane czyli miasto -trasa to 13 l natomiast w trasie 120-140 km/h schodzi ponizej 10l.Problem z tą instalką polega na tym ,że gdy zapalam rano zimny samochód przez około 30-60 sekund jest mulasty tzn przy dodaniu większego gazu po prostu się dławi i nie ma mocy. To trwa jak napisałem ok minuty. Czasem nie ma tego problemu. Generalnie nie jestto jakaś większa przeszkoda ale drazni tym bardziej, że firma traktuje mnie jak głupka bo skoro chodzi na gazie ok to znaczy że to benzyna a to juz nie ich sprawa.
Reasumując nie polecam tego gazownika.
Teraz o aucie. Samochód po uruchomianiu i przejechaniu ok 1 km przechodzi na gaz i bardzo ładnie się sprawuje. Nie ma wyczuwalnej róznicy w mocy co jest istotne bo silnik mam najsłabszy jaki jest w omegach czyli 2.0 l 8V. Nie ma jakichkolwiek problemów na trasie typu szarpanie , przełączanie itd ..po prostu jest tak jak byc powinno. Gdy kończy się gaz instalacja alarmuje sygnałem dzwiękowym i samoczynnie przechodzi na benzyne. Butla w kole zapasowym wiec nie ma straty bagażnika. Spalanie opisałem wcześniej. Robie 40 kkm rocznie więc dla mnie nie ma alternatywy innej niż gaz.Instalka zwróci mi się po 12kkm czyli za około 3 miesiące.
Co do problemów porannych to zamierzam na dzień dobry zresetować kompa benzynowego i zobaczę co dalej.
Generalnie ok ..gdyby nie te kilkadziesiąt porannych sekund.
  
 
Moim skromnym zdaniem jezeli chodzi o instalke lpg do omci to do A wystarczy trzeciej generacji (z kompem do wielopunktu).Jednak do B czy C gdzie sA motorki ecotec to juz bym jednak sekwencje wstawił.
Moja omcia przejechała ok.15tys. na gazie i jest ok. przy spokojnej jezdzie tak do 120 na trasie potrafi zejsc do 9.6L/100 gazu po miescie ok. 12-13,5 przy motorku 2.4 CNE gdzie 2.0 z instalka na skretke pali ok. 2L wiecej.
  
 
olobono mam taki sam silnik i generalnie nie pakuj sie w drogie sekwencje bo ecotec b dobrze sobie radzi np na intalce elpigaz 2 gen z kompem hevelius koszt to 2.000 pln sam przejechałem ponad 50 tkm i zero strzałów i wybuchów a róznicy mocy praktycznie nie odczuwam ..
  
 
podejrzewam ze to taki satry watek ze gaz juz sobie zalozyl ja tez mam II gen i sobie chwale
  
 
ja mam BRC II generacji od 2 miesięcy i nie narzekam.
założyłem taką bo nie miałem już więcej pieniędzorów i na szczęście dla mnie
przy II gen. na benzynie silnik może chodzić tak sobie a na gazie powinien dobrze; natomiast sekwencja musi chodzić idealnie na benzynce aby biegać na gaz. Poprzednik troche dorżnął moje autko i teraz ciągle coś naprawiam (ale przynajmniej jezdże). w przyszłości i tak założe sekwencje ale juz w następnej omesi.
  
 
Cytat:
2005-09-03 14:08:04, art23 pisze:
podejrzewam ze to taki satry watek ze gaz juz sobie zalozyl ja tez mam II gen i sobie chwale


Stary wątek? Olobono od 3.30 03.09.2005 na pewno zdążył już sobie założyć
  
 
Cytat:
Z tą sekwencją to jest tak że jak chcesz żeby zapierniczała jak na paliwku tu musi dużo więcej spalić,



Co Ty nie powiesz
  
 
Cytat:
Kilka E36 M3 jeżdżacych w Radomiu jest na zwykłej instalce II generacji i wystrzałów nie ma




Hahahahaahahahaahahhaha
Slow mi brakuje normalnie.....



  
 
czyli : skoro nie widac różnicy to po co przepłacać...




  
 
te Radomskie juz w wiekszosci bez gazu, te z 2gen mialy patenty wlascicieli wykorzystujace ITB (oddzielne przepustnice na kazdy cylinder)
  
 
Cytat:
2005-09-03 08:08:58, SEBA-OMEGA pisze:
,bo to straszne czułe auta i lubią strzelać.



Hmm...BMW czułe auta dla "twardzieli"
  
 
Cytat:
skoro nie widac różnicy to po co przepłacać...



A ja tam walę instalację gazową. Mnie pali 6 litrów średnio i mam to gdzieś.

Ten tekst o nie wybuchających był niezły ...

...stoim, rozmawiamy na zlocie, podjeżdza gośc z senatorem B
super auto, jedziemy sie przejechać itp itd silnik 3.0 24v, podświetlenia, ogólnie BARDZO ŁADNY SAMOCHÓD.... pada skaramentalne pytanie "gaz strzela?" odpwiedź "nie, jeszcze nigdy"
Odwozi nas, odjeżdza, a tu pierdut, kolo po hebalch, podnosi maskę coś grzebię, my idziemy w jego kierunku (100 m), maska opada, gośc wsiada i odjeżdza, widać wprawę miał skoro anty-wybuch po ciemku poprawił ..... a mówił ze jeszcze nigdy .

I zeby nie było ze to i tamto, gaz to zło ale się opłaca i już, sam kiedyś zalożę .
Tylko nie wciskajcie kitu.
  
 
Piotr:

Co ty wiesz o gazie?...



PS: Nie śmiać się z BMW, zwłaszcza w Radomiu - niektóre tylko RS6 jest w stanie objechać!


-----------------
Benzinový 3,6litrový vidlicový šestiválec
  
 
Cytat:
gaz to zło



... i do obrzygania

Czas Ci stanal na II generacji i jakies mity wypisujesz.
Mi gaz nie strzela... ale jak czytam to czasami strzela mnie co innego.

EDIT : Ta... RS6 niechybnie byc to musial


[ wiadomość edytowana przez: DrA dnia 2005-09-03 22:06:34 ]