świece brisk

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Proszę o Waszą opinie na temat świec Brisk DOR15LGS do 318 e36 silnik m43 zagazowany.Pozdro
  
 
jak sa wg katalogu dopasowane do tego modelu to napewno beda dobrze chodzic, zreszata nie ma co sie rozpisywac przy swicach za 25zl. czy wlozysz brisk, ngk czy beru w podobnej cenie to nie odczujesz roznicy. przynajniej u mnie nie bylo jak mialem beru i ngk.
  
 
Witam
Nie chce zaśmiecać waszego forum więc podepne sie pod stary topic.
Otóż czy miał ktos u was jakieś problemy z odkręceniem zapieczonych świec zapłonowych? Moje już były próbowane na wszystkie mozliwe sposoby i nie chcą puścić Jeśli mielibyście jakies pomysły byłbym bardzo wdzięczny.

Moje autko to espero 1,5 16v zagazowane.
pozdrawiam
Dominik
  
 
Cytat:
...Moje już były próbowane na wszystkie mozliwe sposoby i nie chcą puścić ..




Daj ostygnąć przez noc. Potem dużo, dużo WD40. Po godzinie leciutkie puknięcie przed długi klucz (nie w ceramikę tylko w śrubę świecy) i próbować odkręcić.
Zerwanie gwintu to nie koniec świata, ale wtedy zrzucamy głowicę, wstawiamy nowe gniazda świec. Niestety koszty robią się duże.

pozdr
Mariusz
  
 
Cytat:
2005-09-21 12:49:46, mariusz_nie_827 pisze:
... (nie w ceramikę tylko w śrubę świecy)...



chodzi o pukanie po kluczu tak? bo w samą świece puknąć raczej nie ma mozliwości bo jest głęboko osadzona.
  
 
Cytat:
2005-09-21 12:53:03, Stanko pisze:
chodzi o pukanie po kluczu tak? bo w samą świece puknąć raczej nie ma mozliwości bo jest głęboko osadzona.



Oczywiście, że tak. Ceramika potrafi bardzo szybko pęknąć.

pozdr
Mariusz
  
 
Heh, a zmieniono świeczki i tak sie cholerstwo zapiekło, że nawet tych gumowych fajek nie mogę poodczepiać (tych nasadek kabli na świecach). Co na to poradzić? Świec na razie nie musze ruszać ale troche mnie to niepokoi. Chyba pojadę do nich niech mi je ściągną sami.
  
 
Próbowałeś odkręcać na ciepłym silniku?
Też kiedyś miałem problem z odkręceniem na zimnym, rozgrzałem i poszło.