Wypad do Grześka z Białegostoq czyli quady i inne paintballe

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Panowie ( i Panie) z Wawy (i nie tylko) -> nawiązując do mojej korespondencji z Grześkiem z Białegostoq chciałbym poznać kto byłby chętny na wyprawę do Białegostoq.
Grzesiek znalazł fajne i niedrogie miejsce, zeby pobawić się na quadach i takietam . Fajnie byłoby się spotkać z Kolegą i przy okazji mieć fun .
Ja bym jechał nieładnym (chyba) i móglbym zabrać z 2-3 os. (benzynkę ja bym uwuntualnie był w stanie pokryć z własnej kieszeni ). Fajnie jakby się jeszcze jakieś autko lub autka przyłączyły.
Generalnie moglibyśmy obrócić w ciągu jednego weekendowego dnia (sobota?), więc odpadłyby i koszty noclegu . Oczywiście możemy gdzieś skombinować sobie nocleg, jaky byli chętni i było warto zostać na kolejny dzień, ale to byłaby wspólna decyzja.
To zgłaszajcie się ludziska.
  
 
Quady tak jak pisałem 20 zł 5 okrązen- jedno okrazenie ok kilometra
po takiej serii gwarantuję,ze ręce będą bolec ze dwa dnichyba ze ktoś wyjątkowo będzie zalował gazu

cóż do paintballa trzeba większą ekipę-w mniej niż 10 osob szybko sie nudzi, mógłbym zorganizować jeszcze paru kumpli z bloku,ale u nich wchodzi w grę tylko niedziela- nie ukrywam że mi też soboty zbytnio nie pasują bo to jedyne dni w tygodniu, kiedy mam czas jeździć na działkę,a wiadomo ze na działce zwykle sporo roboty

jak ktoś chętny można podjechac na gokarty
20 zł 15 minut jeżdzenia- wg mnie nie warto, chyba ze ktos nigdy nie jeździl, to mozna za mniejsze pieniądze wziąc np 4 minuty, albo 8-kwestia dogadania

co do zwiedzania- bo na godzine czy dwie to nie warto tyle jechac z wawy- polecam Osowiec Twierdzę- Hitlerowskie bunkry, ok 40 km od Białegostoku w stronę Ełku

co bliżej- nie wiem, moze Narwianski park Narodowy-piekne miejsce

p.s paintball- jeszcze sie nie dowiadywałem jaka konkretna cena- z tego co kumpel mówil, to 40 zł od markera i chyba 10 zł za 100 kulek, do tego dodają maską ochronną, odziez własna


[ wiadomość edytowana przez: Grzesiek dnia 2005-09-06 23:27:52 ]
  
 
No to hop do góry .

Dzięki Grześq; może być niedziela, możemy się dokładnie umówić, dostosujemy się (ba - jak mi dasz namiarek na te quady, to... sam też dam sobie radę ).

Teraz poczekamy i zobaczymy, czy uda nam się pobudzić do aktywności warszawską gruppę .
Jak nie -> moze kopnę się samemu (obgadamy temat po Zlocie) .
  
 
No i odzew jak cholerka . Czlowiek chce być aktywny, zaprasza ludziska na wyjazd, nie żąda zwrotu za benzynę, etc.
Jeeetaaam...
Grzesiek -> wpadnę do Ciebie sam, to się pobawimy na tych quadach. Będzie przynajmniej mniejsza kolejka .
  
 
ok, daj znać kiedy Ci pasuje

pogadam z wlascicielem, bo słyszałem,ze jest mozliwosc wynajecia sprzetu np na godzine i przewiezienia go na jakis inny tor, tzn las, bloto itd, takze moze byc fajniej
  
 
niestety w tą sobotę jest finał 400m na bemowie i jadę z teamem platinum,także do białego się nie wybiorę.można pomyśleć za tydzień,a jak popada to będą grzyby i w okolicach można coś nazbierać
  
 
jestem na tak. ale w innym terminie niż najbliższy łyk-end.
  
 
No przeca ja nie pisałem o najbliższym weekendzie. Termin jest do dogadania; musi pasować przede wszystkim Grześkowi, a poza tym... poczekajmy, aż jeszcze trochę napada i zrobi się fajne błotko .
  
 
Do końca września pasuje mi każdy termin, oprócz sobót