Zalane kable?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mój escort (1,4 pełny wtrysk) nigdy nie zawiódł mnie i palił za 1-szym razem (mam go rok). Cała zima za pierwszym razem. Dziś po jezdzie w deszczu (cały czas pada) i wlaniu ukrainskiej benzyny wróciłem do domu (ulewa). Po 3 godzinach nie odpali. Kręci extra (Bosch akumulator) ale nawet się nie odezwie. Odpaliłem na pych i...zaskoczył w 1 sekundzie. Chodził równo, jeżdziłem nim i zgasiłem. I potem 3 razy z rzędu odpalił, 4 razem gorzej a od 5-tego razu juz nie odpala-znowu. Gdzie może leżeć przyczyna? Pozdrawiam i czekam na szybkie odpowiedzi. Z góry dziekuje i pozdrawiam
  
 
Czy nie ma na tym forum żadnych macherów?
  
 
paliwo z Ukrainy to zlo