Jakie konsekwencje błędu 340?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam błąd w x20xev nr. 340 czyli walniety czujnik położenia wałka rożrządu. i auto chodzi w trybie awaryjnym czyli dochodzą obroty do 4,5 czy 3,5 tyś nie pamietam. pytanie moje jest takie: co jak nie naprawie tego? juz jeżdze tak z 2 miechy. spalanie w normie. czy soś może sie posypac? i dlaczego w sklepie taki czujnik kosztuje chyba 250 zł a na alegro ponizej 90 zł?
  
 
Cytat:
2005-10-06 10:50:06, maristez pisze:
mam błąd w x20xev nr. 340 czyli walniety czujnik położenia wałka rożrządu. i auto chodzi w trybie awaryjnym czyli dochodzą obroty do 4,5 czy 3,5 tyś nie pamietam. pytanie moje jest takie: co jak nie naprawie tego? juz jeżdze tak z 2 miechy. spalanie w normie. czy soś może sie posypac?


Posypać? Cały silnik
Cytat:
i dlaczego w sklepie taki czujnik kosztuje chyba 250 zł a na alegro ponizej 90 zł?


Bo sklepowe są ze złota a na allegro mają pomalowane na czarno

P.S.
Ma ktoś tablicę?
  
 
Zbynio a ma
  
 
Wiec kolego poniewaz tez jestem prawie nowy, wiec napisze co wiem. Moze poleciec katalizator, komputer daje domyslene wartosci spalania w trybie awaryjnym. A co do ceny na alegro porosta ekonomia, mniej ludzi na tym zarabia dlatego nizsza cena
  
 
Co któreś odpalenie wywalał mi sie ten czujnik, że wolałem zaoszczędzić to po prostu Konektem ze sklepu elektronicznego przeczyściłem styki. Miałem widocznie takiego farta że jak ręką odjąć, problem znikł i troche kasy w kieszeni zostało.
Sprawdź jeszcze czy w skrzynce bezpieczników pod maską wszystkie bezpieczniki są na miejscu, u mnie to sie tak wszystko złożyło, że jakiś tam wypadł i walał sie luzem, wsadziłem w jedyne możliwe miejsce autku nic złego sie nie stało, więc może i ten bezpiecznik był od problemu czujnika. Ta cała walka z czujnikiem była jednego dnia wiec nie wiem czy czyszczenie czy bezpiecznik spowodowały zanik problemu.
Pozdrówka