Przerwy w jezdzie na gazie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
od 3 tygodni poruszam sie swoim Escorcikem na gazie i mam nastepujacy problem co jakis czas srednio ze tak powiem 2 razy na zbiornik zdaza sie sytuacja ze podczas jazdy auto auto przestaje "ciągnac" na gazie efekt jest podobny jak by nie bylo gazu w butli auto nie przyspiesza obroty nie rosna po dodaniu gazu po ujeciu spadaja i auto jakby chcialo gasnac. Przelaczenie na benzyne powoduje ze auto zaczyna normalnie jechac, przelaczenie na gaz chwile auto ciagnie potem znow przerywa. Pomaga kilakrotne przelaczenie benzyna gaz i auto jedzie normalnie. Czy ktos mail cos podobnego ??
Kable i siwece nowe instalacja Landi Renzo II gen autko Escort 16.16 automat
Pozdrawiam Seba
  
 
Uprzedzam, że zgaduję; to może elektrozawór się nie otwiera, albo wielozawór w zbiorniku.
  
 
Najgorsze jest to ze jak jade do gazowników to wszystko jest ok a za kilka dni znow problem sie powtarza
  
 
Znam ten ból, bujałem się tak ze swoim komputerkiem Lov-eco, aż się wkurzyłem i wymieniłem na Bingo i z głowy. U mnie tak od czasu do czasu się skubaniec przełączał na benę, na gazie wogóle nie chciał chodzić. Wpadło mi jeszcze do głowy, żebyś może sprawdził wszystkie połączenia elektryczne (szczególnie przy bezpiecznikach od instalki) może któryś przewód nie styka czasami.
  
 
Cytat:
2005-07-28 13:49:56, Danek pisze:
Znam ten ból, bujałem się tak ze swoim komputerkiem Lov-eco, aż się wkurzyłem i wymieniłem na Bingo i z głowy. U mnie tak od czasu do czasu się skubaniec przełączał na benę, na gazie wogóle nie chciał chodzić. Wpadło mi jeszcze do głowy, żebyś może sprawdził wszystkie połączenia elektryczne (szczególnie przy bezpiecznikach od instalki) może któryś przewód nie styka czasami.



mam takie pytanko do ciebie nie związane z tym postem piszesz że miałes kiedys Lov-eco a masz bingo czy musiałes jak rozumieim zmieniac kostkę połaczeniową a jakies dodatkowe kable ciągnołeś czy coś?
Bo ja kiedyś miałem lov-eco została mi po nim kostka i tez myśle nad wstawieniem jakiegos bingo czy cuś i zastanawiam się czy trzeba bedzie dużo przerabiać
  
 
Jak kupowałem Bingo to dostałem całą wiązkę, krokowy, komputerek, centralkę, czujnik temp. i śrubki. Montowałem (znaczy gazownik montował) całość. Z tego co wiem to trzeba zmienić krokowy na ten od bingo bo lovato ma inne impedancje czy cuś, centralka też do wymiany (współpraca z kompem), a reszta to już pryszcz.
  
 
Cytat:
2005-07-28 16:01:10, Danek pisze:
Jak kupowałem Bingo to dostałem całą wiązkę, krokowy, komputerek, centralkę, czujnik temp. i śrubki. Montowałem (znaczy gazownik montował) całość. Z tego co wiem to trzeba zmienić krokowy na ten od bingo bo lovato ma inne impedancje czy cuś, centralka też do wymiany (współpraca z kompem), a reszta to już pryszcz.


Ale ten gazownik co ci to podłączał to korzystał z istniejącej wiązki od lovato czy ciągnoł nową?
Ile płaciłes za sam montaż?
  
 
Za całość (z montażem) dałem 350 zeta (montaż i regulacja 50). Do wymiany poszła wiązka, centralka, komp i krokowy.
  
 
Witam.
Instalację masz jak najbardziej OK. Więc jej nie wymieniaj.
Jaki ma przebieg auto i czy wszystkie przewody instalacji gazowej byly lutowane i czy sonda lambda sie nie zawiesza.
Takie pytania daj sobie i gazownikowi. kilometry to sonda.


quote]
2005-07-27 22:17:05, Seba_krk pisze:
Witam od 3 tygodni poruszam sie swoim Escorcikem na gazie i mam nastepujacy problem co jakis czas srednio ze tak powiem 2 razy na zbiornik zdaza sie sytuacja ze podczas jazdy auto auto przestaje "ciągnac" na gazie efekt jest podobny jak by nie bylo gazu w butli auto nie przyspiesza obroty nie rosna po dodaniu gazu po ujeciu spadaja i auto jakby chcialo gasnac. Przelaczenie na benzyne powoduje ze auto zaczyna normalnie jechac, przelaczenie na gaz chwile auto ciagnie potem znow przerywa. Pomaga kilakrotne przelaczenie benzyna gaz i auto jedzie normalnie. Czy ktos mail cos podobnego ?? Kable i siwece nowe instalacja Landi Renzo II gen autko Escort 16.16 automat Pozdrawiam Seba
[/quote]
  
 
Autko ma ma przejechane 187 tysiecy
jedna wlasciwosc jaka wczoraj zauwazylem to taka ze zawsze mi sie tak dzieje gdy drugi raz jade gdzies autem po kilku godzinnym postoju np po pracy gdzy wracam do domu. Natomiast rano gdy jade do pracy nigdy. moze to zbieg okolicznosci ale tak jest
Acha wczoraj jak sie tak zaczelo dziac to zgasilem i zapaliem auto jescze raz i bylo ok. moze to jakas wskazowka bedzie
pozdr zdesperowany Seba
  
 
Witam
"reanimuje" temat bo wlasnie czegos takiego szukalem nie chcac tworzyc nowego watku
Dzisiaj pierwszy raz spotkalem sie z nastepujaca sytuacja:
Odpalilem auto na benzynie po przekroczeniu 1500 obr/min auto przelaczylo sie na gaz, jadac wrzucilem na luz przy malej predkosci i auto zgaslo wiec pomyslalem ze pewnie troszke za zimne jeszcze jest ( gazownik mowil mi zeby tak odrazu na gaz nie dawac niech troszke pochodzi ) wiec po krotkiej chwili przelaczylem na benzyne przejechalem kawalek i jak przelaczylem na gaz to auto nie chcialo jechac wlasnie jakby nie bylo w butli gazu (a był), przelaczylem jeszcze raz na benzyne a nastepnie na gaz i efekt ten sam. Zatrzymalem sie wylaczylem zaplon ( stacyjka) i odpalilem ponownie i przelaczylem na gaz i jechalo bez problemu sprobowalem jeszcze raz i jezeli przelacze na benzyne a pozniej znow na gaz to auto znow nie chce jechac
Efekt taki pojawil sie dopiero dzisiaj, wyglada to na problem z elektronika
Dodam ze instalka jest BRC a reduktor zalozylem LANDI ( LANDI na 99% bo nie jestem pewien )
Auto BMW E30 1.8i
Ktos mi cos poradzi?? z gory dziekuje
  
 
aha dodam ze instalacja bez komputerka - na srube
bylbym naprawde wdzieczny gdyby ktos poradzil co z tym mozna zrobic
  
 
A czy sprawdzałes kopułke rozdzielacza ??Mialem identyczny problem tyle ze w druga stronę auto po pierwszym odpaleniu rano przy pewnej temp. szarpało itd a potem cały dzien juz było ok .Zregenerowałem przewody ,kupiłem świece i dalej to samo w końcu jak rozerwało mi cała obudowę filtra postanowiłem zdjąc kopułkę w ktorej już praktycznie nie bylo styków tylko sam węgiel.Jezdzilem tak baaaardzo długo bo co dziwne silnik kiedy juz przeszedł swoje szarpania to chodził rowniutko nie przerywał i nie robił zadnych problemów .
  
 
z tym problemem o ktorym piszesz tez sie spotkalem i wlasnie wymiana przewodow WN i kopułki rozwiazala problem (komus tam doradzilem bo pisal o takim wlasnie problemie jaki opisujesz). Autko jedzie na benzynce bez problemu ale po przelaczeniu z gazu na benzyne a nastepnie z benzyny na gaz nie chce jechac jakby nic nie bylo gazu ( a jest ) musze stanac wylaczyc zaplon odpalic i wtedy jest ok ale tylko do momentu kiedy znow zrobie tak ze przelacze z gazu na benzyne nastepnie z benzyny na gaz, wyglada to na elektrozawor tylko gdzie a moze cos innego
  
 
Witam
Chciałbym sie dołaczyc do tematu. Mam podobny problem który sie objawia w następujący sposób:

1.Przy zimnym silniku na gazie nie ciągnie
2.Przy gwałtownym wcisnięciu pedalu gazu szarpie
3.podczas jazdy przy dodawaniu gazu potrafi byc przerwa w dostawie gazu tzn nie ciagnie
4.Bezposrednio po zmianie biegu przy wyzszych obrotach (ok5000)na wyzszy np. z 2 na 3 pojawia sie taka "dziura" tzn po wcisnieciu pedalu gazu przez 1-2sek nie ciagnie wogole.

Instalke mam od roku. BMW 1990r 2,0 12- zaworowy silnik, stalowy kolektor, 240000km

Dodam że byłem chyba ze 4 razy na regulacji to sprawdzac, ale komputer nic nie wykryl, spaliny tez w normie. (powiedzieli ze instalacja jest sprawna)
Mam takie podejrzenie co do elektryki... ale gówno się na tym znam. Może to sonda lambda??

Może ktoś potrafi pomóc?????
  
 
Janek, faktycznie wygląda to na elektrozawór, ale niekoniecznie ten otwierający LPG tylko np. zamykający dopływ paliwa i zanim się zamknie podaje Ci dwa paliwa np.
Vittorio, na dzień dobry sprawdź świece, przewody i te tematy. Jak są nowe (kopułka i palec też) to przyczyny można szukać w sondzie, która nie reaguje już wystarczająco szybko i komp LPG nie dostaje prawidłowych danych. A jak autko jeździ na benie? Nie ma szopek?
  
 
Cytat:
2005-08-30 09:43:36, Danek pisze:
Janek, faktycznie wygląda to na elektrozawór, ale niekoniecznie ten otwierający LPG tylko np. zamykający dopływ paliwa i zanim się zamknie podaje Ci dwa paliwa np. Vittorio, na dzień dobry sprawdź świece, przewody i te tematy. Jak są nowe (kopułka i palec też) to przyczyny można szukać w sondzie, która nie reaguje już wystarczająco szybko i komp LPG nie dostaje prawidłowych danych. A jak autko jeździ na benie? Nie ma szopek?



Z benzyną nie ma żadnego problemu.Nawet przy wyższych obrotach jest ok. Problem pojawia się wyłacznie na gazie.
  
 
Sonda wymieniona, reduktor przeczyszczony. Jest dużo lepiej ale pozostają dalej te objawy. ZAŁAMKA.

nie mam pojęcia co dalej robić.....
  
 
Vittorio, sprawdzałeś przewody, kopułkę itd? Jaka to instalka (komputerek), pewnie na początku października będę w Białymstoku to ewentualnie możemy się temu przyjrzeć bliżej, o ile nic nie zwojujesz wcześniej.
  
 
Cytat:
2005-09-06 14:52:19, Danek pisze:
Vittorio, sprawdzałeś przewody, kopułkę itd? Jaka to instalka (komputerek), pewnie na początku października będę w Białymstoku to ewentualnie możemy się temu przyjrzeć bliżej, o ile nic nie zwojujesz wcześniej.



Nie, nie sprawdzałem.Ale byłem u elektryka, ten wysłuchal i powiedzial ze to niemozliwe zeby to byly przewody WN BO NA BENZYNIE BY TEZ BYLY SZOPKI. prawdopodobnie to reduktor jest do dupy, ale tylko prawdopodobnie. jak nie wymienie to sie nie dowiem....