tomku zaczela sie o 3.36 tylko od tamtego czasu nie mialem mozliwosci w wejscia do sieci. wlasnie wrocilem z pracy i chyba zaraz sie poloze spac bo bylem w pracy od 10 w srode iwygladam tak albo tak nie wiem jak bo jeszcze nie patrzylem w lustro
wiem o której się zaczęła.....na cnn patrzyłem się od godzinki 2 w nocy na tvn-nie wpierw gadał ten co wygląda jak......delikatnie mówiąc łysy debil...potem lis
a chciałem chociaż tu być pierwszy z oznajmieniem tej informacji.....na autokaciku zostałem wyprzedzony o 1 minutke
Marcin Pawłowski podobnie jak Durczok walczy z rakiem i to ze jest lysy to wynik chemi. Prywatnie wole go bardziej od lisa bo jest duzo luzniejszy. swoja droga to wojna zastala mnie w .... kiblu jak otworzylem drzwi od kibelka to uslyszalem ze idzie czolowka Faktow ktore powinienem odpalic naszczescie zrobil to za mnie moj asystent. Jaco chyba nie pracowal tej nocy, a nawet jakby to i tak nie spotkalibysmy sie na mini zlocie "na papierosie"
Pycel
[ wiadomość edytowana przez: Pycel dnia 2003-03-20 11:33:54 ]
Pycel na szczęście mi się fartneło - zszedłem z dyżuru w środę o 20:00 i teraz idę dopiero w sobotę na noc, ale już w w/w środę nie miałem się kiedy po tyłku drapać Swoją drogą to nie wiedziałem,że Pawłowski ma raka