Gdzie na śląsku naprawić zderzak

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Prośba do Ślązaków. może ktoś zna kogoś kto zrobiłby coś z mojego zderzaka.Jak myślicie da w ogóle się z nim coś zrobić czy konieczna wymiana na nowy Czy w ogóle to się opłaca no i żeby jak najmniej zapłacić





Będę wdzięczna jeśli ktoś mi poda jakiekolwiek namiary.
  
 
Basiu a czy nie lepiej (jeśli nie da się naprawić) zakupić zderzak na szrocie a potem pomalować w kolorze ?
  
 
A co dokładnie się mu stało? Bo ja na zdjęciu widzę tylko mocne zarysowanie... coś takiego (no może ciut mniej) pomalowałem w ub.roku pod blokiem w ciągu 5 minut - zero różnicy.
  
 
Tylko problem w tym, że (obok Tychów przynajmniej) ,jest tylko jeden Esperak na szrocie i akurat ma rozbity cały przód.
Dlatego dałam tego posta,żeby sie w ogóle zorientować czy jest sens naprawiać,czy korzystniej kupić nowy bądź używany
  
 
Zderzak przeżył zderzenie ze słupem spowodowane jazdą na letnich oponach w czasie pierwszej gołoledzi
Faktycznie na zdjeciu nie wszystko widać.Z tego co się orientowałam złamany jest zaczep na którym zderzak się trzyma.Był pęknięty ale "ktoś" mi to już pospawał.
  
 
No to czarna farbka za 12 zł w śprajó i po sprawie.
  
 
Farbka ok,ale nie będę w nieskończoność jeździła ze zderzakiem który trzyma lina
  
 
Ale sama napisałaś Był pęknięty ale "ktoś" mi to już pospawał
  
 
Cytat:
złamany jest zaczep na którym zderzak się trzyma


Napisałam też to
  
 
ze zderzakiem sprawa wygląda tak, że nie da go się pospawać, można go ewentualnie pokleić jakąś żywicą czy czymś takim, ale to musi zrobic ktoś kto zna się na tych sprawach bardzo dobrze, ja kupiłem nowy zderzak (stłuczka zimą) tzw poszycie zewnętrzne zderzaka osobno i wzmocnienie zderzaka też osobno, razem wyniosło mnie to 700 zł + lakierowanie, na szrocie niestety nie mogłem znaleść, to z grubsza tyle, jesli b edziesz mieć jakieś pytanka, wal śmiało
  
 
Cytat:
2005-04-05 16:21:40, Tomek2 pisze:
ze zderzakiem sprawa wygląda tak, że nie da go się pospawać, można go ewentualnie pokleić jakąś żywicą czy czymś takim, ale to musi zrobic ktoś kto zna się na tych sprawach bardzo dobrze



Wszystko sie da! Od czasu do czasu kleje takie badziewia... niestety nie lakieruje... chyba ze komus niezalezy. Fakt zderzaków w espero sie nie da spawac bo to jest jakas taka dziadowska pianka czy cos takiego. Za to dobrze sie klei zywicą. Mój tylny jest poklejony caly.. bo byl oderwany od belki mocującej. Zużylem na niego 0.5 litra zywicy i jedną koszule flanelową juz 4 lata sie trzyma!
  
 
Czarek czy to propozycja?
A namiarów na kogoś nikt nie ma?
  
 
Cześć Basis !

AUTO-PLASTIK-SERWIS
Katowice
ul. Mikołowska 49
tel 781 33 33
fax 781 44 44

www.zderzaki.pl

To dane dotyczące zakładu, o którym rozmawialismy jakiś czas temu na GG
Niestety, rozbite lub popękane zderzaki z Espero nie nadają się do "spawania" - pozostają jedynie specjalne kleje, niedostępne w detaliicznym handlu !!!
Mają też na dzień dzisiejszy jakiś przedni zderzak (używka) koloru zielonego - ale jest również warsztat z lakiernią na miejscu
Ceny do uzgodnienie, ale chyba nie zedrą skóry

Przepraszam, że dopiero teraz, ale nie zaglądam w tych trudnych dniach często na stronę !
  
 
Dziękuję Heniu, właśnie wysłałam maila (za późno na tel.) z zapytaniem o cenę, aż jestem ciekawa ile sobie zażyczą za używany. Dam znać co i jak. Jeszcze raz dziękuję bardzo
  
 
Powiem tylko ze za naroznik do nissana vanette mnie chcieli skaso0wac 250zeta(naprawa).... nigdy do nich nie pojade....
  
 
Na chwilę obecną niestety nie posiadają takowego
  
 
Czesc Basis
Podjedz na mikolowska gosc powie ci czy da sie to poskladac do kupy
mam lakiernika co malowal mi zderzak jak cos to daj znac
  
 
Dzwoniłam tam jeszcze raz i po telefonicznych konsultacjach Pan powiedział ,że jak pytałam o cały zderzak to myślał, że połowy nie mam A jeśli chodzi o sam zaczep to powinnam sie zmieścić w granicach 30-50zł. W przyszłym tygodniu mam wolne to podjadę i się zorientuję co i jak. Darku dzięki za info, napewno będę pamiętała jak tylko esperacki przód będzie poskładany