Moze cos z tego bedzie ;)

Moim zdaniem świetna robota,jestem przekonany ,że efekt końcowy będzie świetny.

Tazz możesz zdradzić jakiej procedury używasz przy tym deklu.

Najpierw chcialem dokladnie oczyscic benzyna ekstrakcyjna ( nie dala rady ) , nitro troszke lepiej i puscil smar i zanieczyszczenia.

teraz jade papierem sciernym 400 i duuzo trzeba sie namachac. Poczatkowo chcialem oczyscic papierem i wypolerowac, ale mam za glebokie wzery dlatego po oczyszczeniu dekiel pojdzie pod lakier

no ja też przy okazji wymiany rozrządu chciałem swój dekielek wyczyścic , ale tak jak pisałeś żadna chemia go nie brała i sobie odpuściłem

Cytat:

2005-10-07 12:42:13, Tazz pisze: Wez pod uwage wiek i przegieg Noska essiego

przebieg NoSkA czy przebieg esiego

... hehe ..... ..... doobre .... ....

stary i wypalony
olej usuwałem pianą aktywną w dużym stężeniu,jedynie to pomagało

Dekielek juz caly przetarty i odtluszczony, ale chyba dzisiaj go nie prysne bo jeszcze musze jechac po materialy, a ze dzisiaj jest piatek to czesc dalsza pewnie jutro

A jutro jeszcze 2 warstwy ida

W koncu skonczylem wymiane uszczelki i lekierowanie dekla.

Tutaj zdjecie przed:



A tutaj po:



Co o tym sadzicie ??

Ja tam przebieg mam nie tegi A moj Essi ma prawie 150 kkm ... czy to duzo czy malo to nie wiem ale pokrywe ma ladniejsza Efekt fajny ... ale mi sie bardziej polerowana podoba, ew. w metalicu.