MotoNews.pl
  

Problem z Essim :( Bardzo prosze o pomoc...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wiatm mialam drobna kolizje podczas skrecania w lewo uderzyl we mnie ford maverick tak ze zderzak tylni mam caly ale rog Essiego lampa oraz jej okolice mam wgniecione... klapa tylnia jest ok. no troszke tylko zarysowana jest, oraz gdy mnie uderzyl i mnie troche obrucilo uderzylam w kraweznik skreconymi kolami w lewo i teraz jest problem bo gdy prawe kolo jest prosto to lewe jest skrecone w prawo... troche mnie martwi ten problem bo nie wiem czy to bedzie droga naprawa? czy da sie to naprawic?, oraz czy w przyszlosci nie bede miala z tym problemu? interesuje mnie tez kwiestia tego wgniecenia czy ktos wie czy to bedzie duzy problem??? dodam tylko ze niedawno kupilam Essiego i nie mam nic procz OC. Ogolnie chcialabym sie jeszcze zapytac czy taki wypadek moze odbic sie w przyszlosci na jezdzie dosc dostadnie? Pozdrawiam
  
 
Jego wina, wiec..... z jego oc powinny wszystkie naprawy zostac pokryte. Czyli ten tyl jak i naprawa mechaniczna, najprawdopodobniej wahacz jest zgiety.
  
 
No właśnie z tego co tu Napisałaś to wynika że to wina kierowcy Mevericka, także z jego OC pójdzie kasa na naoprawy, a moga okazać się duże skoro piszesz że koło jest krzywo ustawione ( to może być przekładnia, wahacz, amorek itp
  
 
No wlasnie a taka wymiana to dosc droga jest?bo i takbede naprawac na wlasna reke... dodam ze Essi ma wspomaganie... wkazdym razie dziekuje za pomoc... a jeszcze mam takie male pytanko czy po takiej kolizji autko bedzie sprawe i w miare bezpieczne jesli naprawa bedzie fachowo wykonana?
pozdrawiam
  
 
Miałem podobne zdarzenie z klientem z tyłu z blacharką się już uporałem została mi tylko pęknięta tylna lampa. Wina tego co jedzie z tyłu z ubezpieczalni dostałem 1300 PLN - remont 400 PLN tak że warto było.
Z tym kołem to może być poprostu zgięty drążek kierowniczy o ile jest zachowana geometria koła (czy nie jest pochylone w pionie) to raczej nie amortyzator. Nie widze auta, ale z opisu do zrobienia bez ujemnych skutków na przyszłość.
Pamiętaj że badanie zbierzności po dokonaniu naprawy lub przegląd techniczny również pokrywa ubezpieczalnia sprawcy!

[ wiadomość edytowana przez: R_O_Y dnia 2005-10-09 23:36:53 ]
  
 
no z tego co wiem to nie bedzie z OC sprawcy
  
 
No jeśli przy skręcaniu w lewo gość wali ci w tylny zderzak to kto za to płaci??? No chyba że jest udowodnione, że nie było kierunku, albo promile wtedy to się zgodzę. Lub były to manewry na jakimś parkingu gdzie kwestia pierwszeństwa jest dyskusyjna.

[ wiadomość edytowana przez: R_O_Y dnia 2005-10-10 00:41:19 ]
  
 
no o to pytaj Magde bo nie czuje sie upowazniany do napisania....


[ wiadomość edytowana przez: kainek dnia 2005-10-10 00:42:40 ]
  
 
winy nie udownodniono ani mi ani kolesiowi ktory we mnie walnol mysle ze korupcja tutaj zawazyla bo po piersze jestem mlodym kierowca a po drugie gosc widac ze mial kase no i skotki wiadome
  
 
A myślałem ze panowie Polic Majstry są za kierowcami płci Pięknej
  
 
Ech ta korupcja... jest wszechobecna jak rdza na moim wozie. Madzia podstawa to nie dać się wpędzić w maliny. Teraz to już za późno. Szkoda trochę kasy no nie?
Ale nie napisałaś nic o kole, czy geometria jest OK? Tak na oko. Moim skromnym zdaniem to będzie drążek, ale potem mogą dojść taki szczegóły jak gumy wachacza, może też stabilizatora, końcówka drążka itp. Tam jest mnóstwo elementów które mogły ucierpieć, ale nadal twierdzę, że to jest do zrobienia. Efekt na kolejne lata zostaje zawsze jak się dostanie w blachę. Mój dostał w 1996r jak jeszcze nie był mój i dziś mam tego efekty. Na każdym połączeniu blach gdzie ford stosował taką masę uszczelniającą pod lakierem wyłazi mi rdza, W czasie wypadku ta masa się naruszyła i już niwe była szczelna - teraz to jest pewnie gorzej niż jak by jej wcale nie było.
No weźmy np. to:



[ wiadomość edytowana przez: R_O_Y dnia 2005-10-10 01:11:08 ]
  
 
na moje oko geometria jest oki... ale ja wsumie sie nie znam zabardzo... wtakim razie wypadalo by wymienic caly uklad kierowniczy zeby nie bylo jakis nie porzadanych skutkow w przyszlosci... ktos moze wie ile taka przyjemnosc wymiany bedzie kosztowala???
  
 
Dzisiaj bylam w warsztacie i widzialam juz wyklepany tyl... narazie jeszcze tylko nie pomalowany... a co do tego przodu to cos wycieka i nie mam pojecia co? Ktos moze wie co moze wyciekac po uderzeniu ze skreconymi kolami w kraweznik???
pozdrawiam
  
 
np. plyn hamulcowy
  
 
tez o tym myslalam ale to tak bardziej na srodku wycieka moze olej??? zreszta sama nie wiem...
  
 
plyn z ukl. wspomagania
  
 
sprawdz czy z ktoregos ze zbiorniczkow nie ubywa plynu
i obejrzyj tez po czym splywa i ew skad wycieka