Sprężyny na tył!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Hejo.
Mam mały problem z zawieszeniem tylnim.Potrzeba mi nowe(inne)sprężyny na tył do mojej fury, tzn: takie aby podniósł mi się trochę do góry i był sztybniejszy (twardszy).Od jakiego innego pasują by osiągnąć to co chce?
Pozdr.
  
 
Jeśli od innego auta to spróbuj od Kadetta GSi - mam i nie narzekam - pasują bez przeróbek.
  
 
Mozesz również założyć z Opla Ascony !
Zdecydowanie lepsze i "mocniejsze" od oryginalnych
Ja mam sprężyny niemieckiej firmy K+F. Dla mnie super !
Przy okazji wymień również poduszki pod sprężyny, koniecznie !
  
 
jakie amorki masz do tych sprezyn? no i jak sie samochod zachowuje na takich sprezynka w porownaniu z oryginalami? a i of course jaka cena??)
  
 
Dwa tygodnie temu, za K+F, do wspomnianego Kadeta zapłaciłem 135zł/szt. Pudełka wywaliłem więc symbolu nie mam, ale gościu twierdził, że są wzmacniane (dla mnie ważne bo mam duża butlę LPG i lubię wozić trochę ). I tu ciekawostka, poprzednie miały równą grubość drutu i wytrzymały niecałe 50 kkm, te sa jak oryginały, w końcówkach drut jest cieńszy. W jednym ze sklepów mówiono mi o "polskich" za 100zł/szt., podobno dobre, lae chwilowo brak. Trudno mi ocenić czy własnie wstawione są lepsze od poprzednich, bo czeka mnie jeszcze wymiana amorków. Pojawiły się jakieś brazylijskie Magnetti-Marelli za 110zł/szt.(gazowe).
  
 
Jeżeli to do mnie pytanie, to odpowiadam :
- za sprężyny zapłaciłem 145 zł/szt.
Amorków jeszcze nie wymieniam. Te które mam są ok, na ostatnim przeglądzie wyszły w granicach 72 % - więc szkoda kasy na nowe !
Po wymianie sprężyn auto zyskało znacznie w tzw. przechyłach, mogę znacznie lepiej ( szybciej !) pokonywać zakręty, mniej "buja" i nawet przy większym obciążeniu tył nie "siada"
Oryginalne sprężyny są łamliwe, przerabiałem to 2 razy. Już się z nich wyleczyłem !
  
 
U siebie mam tyły oryginalne z fabryki polskiej, która robi je dla Żerania. Od kiedy wymieniłem z tyłu amortyzatory na gazowe Al-KO to tył auta ciężko ugiąć nie mówiąc o bujaniu.
  
 
No tak...chyba też się przyłącze do grona miłośników tylnych sprężyn...jeszcze na gwarancji wymienili mi pękniętą lewy tył,minęło 6 m-cy, a dupcia mojego bolida dziwnie przysiadła..jeszcze bez paniki ale czas się rozglądać więc temacik jak dla mnie pisany!! Dzięki!
 
 
a ja potrzebuje jakies sprezynkina tyl zalozyc, poniewaz. hmm przod mojego auta jest chyba najwyzszy w klubie... a tyl osiada.... wiec jesli bym troszke tyl podniosl i utwardzil to by bylo super... wiem ze zaraz powiecie,ze lepiej by bylo obnizyc przod ale jest problem z moim kochanym przednim spojlerem... bardzo go lubie i wolalbymz eby juz bardziej sie nei rysowal

a wlasnie nie mowcie tez mi o tych "magicznych" klamrach do sprezyn.. moj kolega zalozyl pare tygodni temu i przy predkosci 120km/h na trasie warszawa/Lublin mu jeden pekt stracil kontrole nad samochodem i ledwo mu sie udalo od wpakowania sie do rowu....
  
 
mój jest teraz najwyższy - bo mam nowe sprezynki wygląda troche jak camel trophy.....ale mi to nie przeskadza... - wkońcu moge podjeżdzać pod krawężniki nie zachaczając spojlerem od klimy!

a na tył polecam polskie spręzynki z lublina - niedrogie a b.trwałe i dość twarde. Spręzyny te są montowane od przełomu 99/2000r w lanosach z żerania
Polecam
  
 
Tomek a gdzie je kupic i za ile ??
  
 
ja kupowałem w ASO daewoo na Kotsisa....a za ile to nie mam pojecia...wiem że były tańsze od niemieckich o prawie 50zeta /sztuka
Kupowłaem 3 lata temu