Rano nie pali

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Rano nie chce zapalać, jak już się uda to potem już pali za każdym razem od kopa.
co to za czort?
  
 
teraz rano jest wilgotno, rosa itd. więc może to wina kabli WN. Potem jeżdzisz, kable podsychają i jest ok
  
 
Co nie chce zapalic???Kosiarka? Zapalniczka?
  
 
No escort 1,4 z 1993r., kable i świece już mi mechanik wymienił co dalej?
a i jeszcze ma gaz.
  
 
Moze akumulatorek, przez noc ci sie rozladowywuje, a w ciagu dnia laduje wiec nie masz problemow . . . sprawdzales pobor?


[ wiadomość edytowana przez: taxi dnia 2005-10-13 07:00:18 ]
  
 
Ja mam zupelnie inaczej : zima zawsze pali na dotyk Kiedys palil. A latem to ciezko ma. Ja mam kabelki i swieczki do wymiany

-----------------
Tazz, Wilk
Kopciuch Kombiak klasy E 2005r. 3.2 CDi
Kopciuch Kombiak klasy C 2003r. 2.2 CDi
Czerwony Gromiasty - KONIEC :(
Niebieski Gruzik MK4 - 2.0 150HP
Szybki Czarny Dachowiec 2.0 150KM
  
 
A ja tam rano nie palę, więc i jemu się nie dziwię...

Wg mnie to aku
  
 
Cytat:
2005-10-12 19:00:38, rafklim pisze:
Rano nie chce zapalać, jak już się uda to potem już pali za każdym razem od kopa. co to za czort?



Czort-Escort ... słuchaj to zależy o której go budzisz ) heheh .. ja wczas rano też bym nie wstawał
  
 
Jeżeli akumulator kręci rozrusznikiem to napewno nie aku. Może kilka razy kluczykiem przekręc bez zapalania niech pompa da dobrze benzin.
  
 
Spróbuj go na pych -i to nie jest żart- jak zastartuje od razu szukaj na forum albo czujnik położenia wału korbowego albo coś w sekcji "bezpieczniki-przekaźniki"
  
 
Mechanik zamówił czujnik temperatury powietrza
może mu się uda trafić?
  
 
Kruca fuks! właśnie wracam i znów się zastanawiał czy zapalić czy nie, a myślałem że problem zwalczony!