Bardzo proszę o pomoc - Opel Astra

Drodzy forumowicze,

posiadam Opla Astrę G kombi z silnikiem 1,4 16V X14XE z 1999roku. Samochód ma przejechane około 130.000km i instalację gazową Landi Reno z 2002 roku od przebiegu około 50.000-60.000. Kupiłem auto miesiąc temu. Mam następujący problem:

Na benzynie auto chodzi raczej bez zastrzeżeń. Ale na gazie, na zimnym silniku wachania obrotów od 500-800obr/min. Potem jak samochód się rozgrzeje trzyma na 700obr/min. Dodatkowo czasem po zapaleniu (na zimnym silniku) trzyma obroty na 1500obr/min na beznynie. Podczas długotrwałej jazdy w korkach i częstym ruszaniu i zatrzymywaniu się dostaje falujących obrotów od 1000-1600obr/min. Pomaga gdy przełacze na benzynę i znowu na gaz. Dodatkowo przy jeździe na gazie szarpie przy ruszaniu - czasem nie można tego zrobić płynnie. Samochód nabiera mocy po przekroczeniu 2500 obr/min a poniżej jest mułowaty.

Przy zimnym silniku da sie wyczuć drobne przerywanie co jakiś czas które przechodzi po rozgrzaniu.

W korkach nawet przy temperaturze 5 C za oknem włącza się wentylator od czasu do czasu.

Poza tym zimny czy cieply podczas zapalania czasem od razu gaśnie i zapala po dłuższym drugim zakręceniu rozrusznikem.

Co było robione:
1. Wymieniony tylny i środkowy tłumik
2. Wymieniane świece
3. Czyszczony silnik krokowy
4. Czyszczona przepustnica
5. Regulacja gazu (przed regulacją palił 15l gazu!!!! - teraz w mieście nadal dużo bo około 12)
6. Wymiana filtra gazu
7. Filtr powietrza czysty
8. Alternator i akumulator w porządku

Co podejrzewam:
1. EGR?
2. Zespolona cewka zaplonowa?
3. Instalacja gazowa?
4. Lambda (ale ponoć w porządku)
5. Czujnik temperatury?
6. Czujnik ssania???
7. Zapchany katalizator?

A może to coś zupełnie innego???

Byłem już w jednym warsztacie i usłyszałem - ten typ tak ma.

Bardzo ubolewam nad tymi problemami i chciałbym wreszcie to zrobić.

Czy wiąże się to z dużymi kosztami?

Z gory dziękuję i podrawiam

Przepustnicę czyściłem i nic. Czy stabilizator wolnych obrotów to inaczej silniczek korkowy??? Jeżeli tak to też już był czyszczony... i nic!

Pomóżcie