Może tak być - w końcu komputer steruje również zapłonem.
Nie wiem na ile dobry jest ten elektryk, u mnie elektryk też grzebał się dwa dni (również nie było iskry) po czym stwierdził że to moduł zapłonowy co okazało się nieprawdą.
Przyczyną była skrzynka bezpiecznikowa - niestety często "padający" element, ja wymieniałem ją już dwa razy.
Dlatego spróbuj może ją wymienić robi się to w 5 - 10 minut, a jeżeli masz jakiś "zaprzyjażniony" szrot to mógłbyś ją pożyczyć i gdyby okazała się niepotrzebna zwrócić