Centra futura 65Ah 680A czy 75Ah 760A który wybrać 1,8 TD?

Witam.

Essi garażowany niestety pod chmurką, więc przy gruncie nawet -20stopni (tak było poprzedniej zimy a mówią, że obecna ma być sroga) Musi codziennie zapalać i wozić swoich Państwa do pracy

Różnica w cenie niewielka- ok 30zł
Ford zaleca 60-72Ah i 600-680A
Wziąłbym większy dla świętego spokoju tylko czy nie będzie niedoładowany?
Czy jest sens dawać więcej niż zelaca producent?

Ja też proponuje Ci 75 Ah, ma sporo większy prąd rozruchowya o to przecież mroźnym rankiem najbardziej chodzi. Alternator w Esince zapodaje 75 Ah więc niedoladowaniem aku raczej nie musisz się bardzo przejmować. No, chyba że do pracy jedziesz 5 km po mieście a, to wtedy wskazany wyskok dwa razy w tygodniu gdzieś dalej
Pzdr

Alternator w TD daje 72Ah wiec (wymienialem niedawno, widzialem jego tabliczke znamionowa), Wiec ani nie uzyskasz maksymalnej pojemnosci ani pradu rozruchowego. Bo nigdy nie naladuje Ci sie do pojemnosci 75Ah. I Jesli wielkosci bylyby proporcjonalne, to przy ladowaniu 72A osiagnalby prad rozruchowy w okolicy 730. tu zachodzi pytanie, czy to dla akumulatora zdrowo, by znajdowac sie w permanentnym stanie niedoladowania? Moze wtedy szybciej sie zasiarcza? Ja tego nie wiem.Ale Moze ktoś, kto zaznajomiony jest z tematem wypowie sie konkretniej?

Też raczej wziąłbym ten 75Ah, o ile różnica w cenie jest niewielka no i oczywiście, o ile aku wchodzi bez problemu pod osłonę podszybia. Obojętnie co wybierzesz, zima nie powinna być w tym roku dla twojego Essiego straszna, o ile świece żarowe ma OK.

darmcdoman - pytanie co bardziej szkodzi minimalne niedoladowanie czy wyciskanie ostatnich Amperow przy rozruchu dizla przy mrozie......

FAROW - akumulator cechuje nie tylko prad rozruchowy (A) ale rowniez jego pojemnosc (Ah). Przy rozruchu silnika w mrozie zwlaszcza zuzytego silnika liczy sie ten pierwszy parametr, drugi liczy sie jezeli ktos chce miec pewnosc odpalenia samochodu np. po dlugim postoju z wlaczonym radiem, swiatlami itp. Jezeli ktos czesto i dlugo zastawia samochod na postojowkach i awaryjkach z podlaczona przyczepa to musi zadbac o to zeby akumulator mial odpowiednio duzy zapas pradu aby po takim postoju zakrecic rozrusznikiem. Tak jest wlasne w moim przypadku..... i gwarantuje ci ze silnik pali 'na dotyk' a pobor pradu nie jest wiekszy niz producent podaje.
W skrocie potrzebuje dlugo pradu a nie duzego chwilowego. Co do niedoladowania to raczej jest ono bardzo znikome, bo po 2 latach uzytkowania mial mierzona pojemnosc i ma ja w normie. Ogolnie pracuje juz prawie 5 lat (minie w listopadzie)