Cieknie olej + kilka pytań

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,

wycieka mi olej, najprowdopodobniej spod głowicy, była ona planowana, uszcelka nowa ale grassera, ponoć syf, czy to może być powód?Czy musze ją wymienić?

Jeszcze pytanie: mam cieńkie płytki na zaworach i mi troche szklanki podebrały rogi krzywek. Można z takimi jeździć??
  
 
Cytat:
2005-10-21 14:48:30, jacmund pisze:
Jeszcze pytanie: mam cieńkie płytki na zaworach i mi troche szklanki podebrały rogi krzywek. Można z takimi jeździć??



Właśnie sobie usiłuję to wyobrazić, przy założeniu że masz dobre luzy na zaworach. No bo wtedy nie masz wyjscia. Ale jak masz złe luzy to lepiej ustaw, szkoda wałków, regeneracja 200 za wałek.
aha, płytki jak potrzebujesz to daj znać jakie, mam kilka w bardzo różnych rozmiarach.
  
 
Znajomy który robił mi remont silnika mówił że mam kupić uszczelke Getza (nie pamiętam czy tak sie to pisze). Mówił że te są najlepsze, choć zawsze może coś sie stać, ale tu jest lepsza jakość, reszta sie nie nadaje. Wiec kupiłem Getza mimo że kosztowała chyba 90zł
  
 
Ja mam Ajuse (kupilem caly komplet gora), i tez cieknie olej (nie wiem, czy spod glowicy, czy spod glowiczki jak zwykle, czy spod obu naraz), ale faktem jest, ze nie dokrecalem po tysiacu jeszcze (a przejechalem ponad 5). Jak tylko zlapie kogos z dymanometrem to zobaczymy, czy przestanie.
  
 
Właśnie dlatego że mam już ustawione luzy to mi krzywki biją o szklanki, po prostu gniazda zaworowe były podfrezowane, więc zawory troche wpadły, zostawiając mniej luzu na płytkach. Zapomnielismy zeszlifować troche trzonki zaworów no i efekt jest taki że musiałem powkładać płytki typu 2.70, 2.85, 3,00 itp... I dlatego podbiera krzywki.
No a z tą uszczelką, no coś, kupiłem taką za 40 zł chyba, więc już wiem czemu cieknie.....
  
 
Cytat:
2005-10-21 14:48:30, jacmund pisze:
Witam, wycieka mi olej, najprowdopodobniej spod głowicy, była ona planowana, uszcelka nowa ale grassera, ponoć syf, czy to może być powód?Czy musze ją wymienić?


A co innego wymyślisz?
Cytat:
Jeszcze pytanie: mam cieńkie płytki na zaworach i mi troche szklanki podebrały rogi krzywek. Można z takimi jeździć??


Za bardzo nie kumałem o so chosi, ale to wyprowadziło mnie zadumy:
Cytat:
Właśnie dlatego że mam już ustawione luzy to mi krzywki biją o szklanki, po prostu gniazda zaworowe były podfrezowane, więc zawory troche wpadły, zostawiając mniej luzu na płytkach. Zapomnielismy zeszlifować troche trzonki zaworów no i efekt jest taki że musiałem powkładać płytki typu 2.70, 2.85, 3,00 itp... I dlatego podbiera krzywki.


Ano stanowczo za cienkie płytki, minimalne jakie można dac bez ryzyka "obdzierania" wałków to 3,25. Nie radze z cieńszymi jeździc, bo szkoda krzywek oraz samych szklanek. Jak bedziesz zwalał głowicę to rozbierz głowicę i zeszlifuj trzonki. Możesz też, zamiast tego, spróbować założyć dwie uszczelki między głowiczki a głowicę - ale na sklejone dobrym preparatem uszczelniającym (loctite), ew. dobrym silikonem.
  
 
Dzisiaj mogę , a raczej muszę powiedzieć, że już nie cieknie a leje się olej hektolitrami. Kurde nie rozumiem, żeby tak spod uszczelki się lało?? Szacuje że może uciekać nawet 1 litr/200 km teraz. (tylko podczas jazdy się leje, czyli jak olej jest pod ciśnieniem)
Jutro może dojade jakoś do mechanika, jak nie pomoże dokręcanie głowicy to zrzucam wszystko i daje nową uszczelkę.... Kurde same problemy ostatnio z tym potworem///
  
 
A w ktorym miejscu dokladnie Ci sie leje? Bo u mnie po stronie wydechu, z tylu, juz na obudowe kola zamachowego i kawalek kolektora.