Papierologia, czyli DOHC w dowodzie rejestracyjnym

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
Mam pytanie jak wygląda montaż silnika DOHC od strony papierologi, czyli umieszczenia tego faktu w dowodzie rejestracyjnym. Jakie dokumenty należy posiadać, żeby tego dokonać? Czy przy zmianie rodzaju silnika nie ma kłopotu w urzędzie (składak?). Będę wdzięczny za jakieś informacje.
  
 
nowe dowody nie mają nr.silnika ! jeśli nie sprzedajesz tylko parę latek masz jeździć to :
ZAŁATW sobie nowy dowód
inne bardziej precyzyjne metody były opisywane - wyszukiwarka
dowiesz się że :
potrzebna jest umowa z poprzednim właścicielem silnika .
-operacje z tym zwiazane WK + US.(czasem)
-to że jest to DOHC nie zmienia nic sohc/ohv tak samo się załatwia ! no przy wanklu to trochę będziesz się tłumaczył z zaniżania pojemności skokowej
wymiana silnika to jeszcze nie składak formalnie ale operacja regeneracji przez wymianę zespołu napędowego.


[ wiadomość edytowana przez: automatic dnia 2005-06-22 12:14:18 ]
  
 
to co pisał przedmówca z tym ze jednemu koledze diagnosta wygrzebał przepis ze silnik nie może mieć 0 30% wiekrzej mocy lub pojemnosci od orginału tyko nie podał czy od żeczywistej samochodu czy najwiekrzej z homologacji

wiec niewiem czy to prawdza czy nie ale upierdliwiec moze to gdzies wygrzebać
  
 
Tylko polonezy 2000DOHC homolgacje mialy
  
 
Cytat:
2005-06-22 17:28:07, bodziot pisze:
to co pisał przedmówca z tym ze jednemu koledze diagnosta wygrzebał przepis ze silnik nie może mieć 0 30% wiekrzej mocy lub pojemnosci od orginału tyko nie podał czy od żeczywistej samochodu czy najwiekrzej z homologacji wiec niewiem czy to prawdza czy nie ale upierdliwiec moze to gdzies wygrzebać


O mocy mozna dyskutować, natomiast jeżeli chodzi o pojemnosć to też się spodkałem z takim przepisem, ale Acropolis + 30% daje 2340cm3
  
 
Cytat:
2005-06-23 18:35:30, vazyl pisze:
O mocy mozna dyskutować, natomiast jeżeli chodzi o pojemnosć to też się spodkałem z takim przepisem, ale Acropolis + 30% daje 2340cm3



ano racja ale jak powie ze chodzi o aktualnie zamontowany czyli z 1481 na 1995
  
 
Cytat:
2005-06-23 19:03:25, bodziot pisze:
ano racja ale jak powie ze chodzi o aktualnie zamontowany czyli z 1481 na 1995


no to najpierw z 1k5 na 1k6, a potem z 1k6 na 2k juz maly skok
 
 
Cytat:
2005-06-23 19:03:25, bodziot pisze:
ano racja ale jak powie ze chodzi o aktualnie zamontowany czyli z 1481 na 1995


I zaczyna się czysto teoretyczny spór
Więc gdybyś wymontował silnik z Df 1300 i 1800 i popatrzył w komorę silnikanie wiedząć który silnik jest do którego auta, to czym one się różnią.
Takie samo zawieszenie taki sam układ kierowniczy takie same chamulce.
W ten sposób przekonałem diagnostę że felgi z oponami 195/55R15 nie są za duże.
  
 
to samo powiedziałek koledze ze trzeba mieć jaja i dać argumet nie do odrzucenia i wtedy bedzie miał przegląd
  
 
Kolega o ktorym wspomina BodzioT to ja, a przepis brzmial mniej wiecej tak:

"Roznica miedzy najwieksza a najmniejsza pojemnoscia skokowa nie moze przekraczac 30%"

I to samo do mocy. Jak bede nastepnym razem to podam dokladnie co to za ksiazka i ktory paragraf, zainteresowani wtedy beda mogli sprawdzic. Na innej stacji zas uslyszalem, ze to sie tyczy przekladki samemu, a moge tam wstawic cokolwiek, tylko musze miec zaswiadczenie rzeczoznawcy z PZM, ze silnik zamontowany prawidlowo (oczywiscie koszty ponosze ja).
  
 
Cytat:
2005-06-23 23:22:12, DooMinick pisze:
Kolega o ktorym wspomina BodzioT to ja, a przepis brzmial mniej wiecej tak: "Roznica miedzy najwieksza a najmniejsza pojemnoscia skokowa nie moze przekraczac 30%" I to samo do mocy. Jak bede nastepnym razem to podam dokladnie co to za ksiazka i ktory paragraf, zainteresowani wtedy beda mogli sprawdzic. Na innej stacji zas uslyszalem, ze to sie tyczy przekladki samemu, a moge tam wstawic cokolwiek, tylko musze miec zaswiadczenie rzeczoznawcy z PZM, ze silnik zamontowany prawidlowo (oczywiscie koszty ponosze ja).



wiec masz przeglad czy nie
  
 
ja nei dawno przez to przechodziłem
Wystarczył dowód rejestracyjny pojazdu z którego silnik został wyjęty i na diagnostyce sprawdził numery czy sie zgadzają i wypisał świstek o zmianie silnika o następnym badaniu technicznym że nie ma wycieków itp. i z tym świastkiem mam iść do Wydz komuk. , ale nie mam czasu wiec jeździ to ze mną miałem już dwie kontrole i raz tylko sierżant Kopytko powiedział: " OOOO włoski silnik! "
  
 
Bo zdażają się też normalni diagności..........

A jezeli chodzi o rzeczoznawcę, to też prawda, ale mając świstek od takiego "pana" pod maską spodziewał bym się co najmniej 3.5 V8 Rovera
  
 
Cytat:
2005-06-24 05:58:29, bodziot pisze:
wiec masz przeglad czy nie



Dalej nie mam... Do wtorku jestem zajety, nie mam czasu na zabawe z autem, a po wtorku bede dalej probowal. Na razie kopiemy kanal, bo znudzilo nam sie ciagle wajchowanie wozu. Musze zrobic reczny, bo w ogole nie lapie, odpowietrzyc hamulce, oczyscic podwzie, poprawic chyba wydech, bo cos dzwoni na wolnych obrotach, poczyscic troche pod maska, pozakladac wszystko, co ma byc itp. Nie chce sie pokazywac i prosic o wbicie silnika, jak auto bedzie wygladac flejtuchowato i nie bedzie sprawne w 100%. Jak bedzie wszystko na tip-top, to moze diagnosta zgodzi sie na ustepstwa
  
 
tak trzeba miec umowe i dowód silnika dawcy. Przeglad to nie problem i w urzedzie w sumie tez nie. Ja wymieniałem ostatnio z 1.5 na 1.8 i "madra" pani w okenku nawet pojemnosci mi nie zmieniła. Zamot totalny w tych urzędach
  
 
Cytat:
2005-06-26 16:54:32, zelmender pisze:
tak trzeba miec umowe i dowód silnika dawcy. Przeglad to nie problem i w urzedzie w sumie tez nie. Ja wymieniałem ostatnio z 1.5 na 1.8 i "madra" pani w okenku nawet pojemnosci mi nie zmieniła. Zamot totalny w tych urzędach



Jak sie zmienia z 1,5 na 1,8 to nie taki problem, jak z 1,5 na 2.0...
  
 
Cytat:
2005-06-26 17:52:34, DooMinick pisze:
Jak sie zmienia z 1,5 na 1,8 to nie taki problem, jak z 1,5 na 2.0...


A jaka to różnica?
Ja mam taki silnik w którego papierach ktoś już dawno namieszał, a że w tej chwili jest mało znawców dobrego włoskiego silnika to jakoś nikt nie ma obiekcji ż jest to 1,6
  
 
Cytat:
2005-06-27 20:48:06, vazyl pisze:
A jaka to różnica? Ja mam taki silnik w którego papierach ktoś już dawno namieszał, a że w tej chwili jest mało znawców dobrego włoskiego silnika to jakoś nikt nie ma obiekcji ż jest to 1,6



Dla mojego diagnosty jest roznica, on ten przepis zinterpretowal chyba w taki sposob, ze roznica miedzy ta pojemnoscia, ktora byla a ta, ktora wsadzilem nie moze byc wieksza niz 30%, bo powiedzial, ze 1,9 by przepuscil, ale 2.0 nie. A co do Twojego silnika... tez sie o to pytalem faceta, skad on wie ze mam 2.0 a nie 1.6. Odpowiedzial, ze jak bedzie mial najmniejsza watpliwosc co do tego, jaka to pojemnosc, to kaze mi przyjsc z opinia rzeczoznawcy, co to za silnik (a koszty rzeczoznawcy ponosze ja). Po prostu w Krakowie sa upierdliwi ludzie...
  
 
a mógłby sie ktoś wypowiedzieć - mam powiedzmy silnik 1,6 DOHC a mam go od kogos kto nie figuruje w dowodzie rejestracyjnym danym mi razem z silnikiem
to DOHC bede chcial wrzucic do poldka (powiedzmy czyto teroetycznie) co powinienem miec ??
czy kopie umowy kupna sprzedazy silnika pomiedzy wlascicelem z dowodu a tym co mi go sprzedal tez musze miec ?
  
 
Jezeli masz silnik ktorego wlasciciel nie figuruje w dowodzie rejestracyjnym to powinienes miec tez umowe kupna-sprzedazy pomiedzy ostatnim wlascicielem ktory go Tobie sprzedal a poprzednim i dodatku umowa ta powinna byc oplacona w urzedzie skarbowym w innym przypadku trzeba kombinowac a tak by bylo najprosciej