[s]126 Lekki zamach od 2,5 kg

to pierwsze to nie koło tylko wieniec zamachowy

a czy ja mowie ze tak ma nie byc

Oki moze być i "wieniec zamachowy" .niemniej jednak silnik wkręca się "sympatycznie"(delikatnie mówiąc ) na czymś takim.Wcześniej miałem 3,15 kg,ale to nie to....Chociaż różnica w wadze to tylko odrobinę ponad 0,5 kg,to róznica w pracy silnika jest kolosalna .Niestety nie jest to tanie...ok 200zł (do lekkich negocjacji)...

a jak z wytrzymaloscia takiego wienca?

bo sie kolo wywaza z walem a nie oddzielnie...
To jak - robisz jedna serie czy bedzie sie mozna w razie czegos zglosic?

Nie nie była to żadna seryjna produkcja,także jezeli się ktoś zdecyduje to zapraszam.Realizacja takiego zamówienia trwa ok tygodnia.

Cytat:

miałem kiedyś podobne koło albo jak to nazwyacie wieniec zamachowy. i po pewnym czasie pękał blok silnika, jeden, drugi... Dodam że koło było wyważone w dobrym zakładzie. Co sie okazało szlifierz jeden wyjaśnił mi że zbyt lekki zamach w malcu powoduje wibracje, bo ten wał maluchowski ma olbrzymią przeciwwage i że bedzie się tak działo... Fakt ze motor od malca na takim kole wkreca sie extra, ale pękające bloki doprowadziły do tego że koło poszło w odstawke

Szczerze wątpię zeby przyczyną pękającego bloku było to co napisałeś...W moim silniku przeciwwaga została dociążona (zalana ołowiem) o ok.150 g i nic takiego mi się nie dzieje.Nawiązując do wibracji silnika z lekkim zamachem-Krzyhoo ma zamach o wadze 1,96 kg i też nic takiego mu się nie przytrafiło,a jeżdzi na nim ponad 2 lata.
Natomiast jeżeli chodzi o trwałość to jeżdzę na tym kole od początku marca.Ostatnio akurat miałem okazję wyjąć silnik gdyż ukręciła mi się niestety półoś.Przy tej okazji oglądałem to koło bardzo dokładnie i nie zauważyłem nic niepokojącego.Tak więc myślę że jest ok.

[ wiadomość edytowana przez: _radosny_ dnia 2006-06-15 02:08:13 ]

W twoim przypadku przyczyny dopatrywałbym się raczej w wyważeniu układu tłok-korb tzn.wału z korowodami,sworzniami,panewkami i kpl tłokami.....Pozdrawiam

bierzesz wal przykrecasz kolo najlepiej z dociskiem i dajesz do wywazenia mi robili nawiercenia na przeciwwadze na kole i nawet delikatne na docisku. Wazne zeby potem zawsze przykrecac kolo do walu i docisk do kla w tej samej pozycji

Hmm....Interesujące.Z tego co ja wiem,to przeciwaga ma za zadanie równoważyć siły oraz bezwładność elementów umieszczonych po przeciwnej str poziomej osi wału korbowego,tj.tłoków,sworzni korbowodów itd...O wyważaniu samego wału z kołem i dociskiem słyszę pierwszy raz....

no qrwa jak 650g przy 3,15kg robi kolosalna roznice to adekwatnie 60g robi masakre ponizej 2kg


[ wiadomość edytowana przez: Krzyh00 dnia 2006-06-15 13:29:15 ]