MotoNews.pl
1 Gasss mam i ja... IV Generacja LandiRenzo (120934/26) - NT
  

Gasss mam i ja... IV Generacja LandiRenzo

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No i stało, ja największy przeciwnik gassu w końcu sam sie złamałem.
Ale takie życie, żonki Matiz pali prawie 9 litrów, mój essesman 13l i co miesiąc kilka stówek idzie z dystrybutor.
Ale do rzeczy - instalacja z najwyższej półki. Listwa wtryskowa Ladi Renzo, najszybsza jaka jest na rynku o wydajność zwiększonej specalnie do mojego potwora bo seria była na skraju.
Najszybsza bo w czasie reakcji 3 krotnie lepsza od standardu, poza tym wtrysiwacze te potrawią "zatrzymać" się w połowie ruchu zamknięcia jeżeli pedał gazu po odpuszczeniu idzie ponownie w dół (ale to chyba człowiek nie wyczuje). Dzięki temu nie ma zubożeń, strałów no i znacznego spadku mocy - pedał reaguje nawet szybciej na gazz niż na benzynie. Parownik jakiś specjalny do turbo o zwiększonej przepustowości, wygląda jak powiększony ABS dodatkowo zainstalowany jest zewnętrzny filtr fazy gazowej. Komputer wielkości sporej nagrzewnicy. Automatycznie przełacza na gass i odwrotnie. Moment przełaczania jest zupełnie nieodczuwalny!!!! Przełączenie z powodu braku gassu jest wykrywany przez czujnik ciśnienia gassu gdzieśc po drodze do silnika.
Oczywiście komputer ma zdolność adaptacji do zmiennych warunków jak ten prawdziwy w aucie.
A pomiar punktu załaczania gassu zależy od temperatury w parowniku a nie w silniku - to znacznie dokładniejsza metoda.
Na cała instalację jest gwarancja na 2 lata bez limitu kilometrów!
Cena 4,5 tys.zł

PS. A gass to ja dzisiaj zatankowałem za 2,28zł na BP


[ wiadomość edytowana przez: MaciekGT dnia 2005-10-28 22:50:18 ]
  
 
Cytat:
pedał reaguje nawet szybciej na gaz niż na benzynie


to akurat Maćku występuje w każdej instalacji gazowej... nawet tych najbardziej prymitywnych...
...bynajmniej u mnie w espero też tak jest... gdy jeżdżę na LPG, pedał gazu jest bardziej czuły...

Cena baaaaardzo przystępna jak na taką instalkę
  
 
hehe..teraz tylko czekamy na tomka ciekawe macku czy zmienisz zdanie o lpg
  
 
Zobaczycie, ze Tomek peknie

Tomek, napisz czy udalo Ci sie zejsc do 14 litrow
  
 
to robmy zaklady jak dlugo tomus wytrzyma..ja obstawiam jakies 3 miesiace
  
 
Cytat:
2005-10-28 23:17:35, qbaj pisze:
hehe..teraz tylko czekamy na tomka


Heh, no i ciekawe czy Bartek się złamie w końcu Póki espero - pewnie wytrzyma, ale jak będzie miec cos lepszego (bardziej paliwożernego) to też się złamie.
  
 
Ja na 100000% zostaje na PB95

Maciek czekałem, czekałem, czekałem i się w końcu doczekałem

MACIEKGT śmiga na gasssssie, świat się kończy
  
 
Dyrektor salonu ma Octavię 1.8 T z gazem... Stylizowana na RS... Duże fele, lotki, brewki i inne pierdy... Wersja z haldexem... I hitler Oczywiście chip też jest


Rocznie stoi miesiąc po serwisach



Maciek nie wierzę


Pozdro.
  
 
pytanie kompletnego oszoloma w mechanice - jak sie ma gass do turbosprezarek?
  
 
Nijak, przy turbo trzeba poprostu doprowadzić więcej gasssssu do wtryskiwaczy.

Oczywiście w gre nie wchodzą instalacje mieszalnikowe...
  
 
Maciek gdzie to zalozyles ?
W tym warsztacie o ktorym rozmawialismy czy w tym nowym LR ?
  
 
Maciek, ale jak z przyspieszeniem na tym gazie???? I ogólną frajdą z jazdy
  
 
zakład mieści się na ul.Braci Briggsów 21 w Markach. Jest to nowy punkt i ma być flagowym zakładem od zadań specjalnych.
A jeśli chodzi o jazdę... po prostu nie wiem kiedy jest gasss a kiedy benzyna! Nie robiłem testów jak to wychodzi w przyspieszeniu ale różnica jest minimalna, prawie nie wyczuwalna. Może troszkę dół sie gorzej zbiera ale pow.3 tys.obrótów to nie jestem w stanie powiedzieć jakie paliwo idzie do silnika. Oczywiście pełną sprawnośc instalacja uzyska po ok. 1 tys.km i pełnej regulacji.
Trochę nim poszałałem i chodzi bez zarzutu, check engin sie nie zapala, silnik pracuje równiutko a wyłączenie gazu na wolnych obrotach nie powoduje żadnego szarpnięcia - po prostu nie widać i nie słuchać że paliwo sie zmienia.
Jak narazie jestem happy..

PS. Ten sam zakład obsługuje tez Subaru STi i Mitsubishi Evo7.... jeżeli to jeździ dobrze to każde auto będzie jeździło dobrze.
Jak znajdę czas to podjade do Chojnackiego i zrobie hamowanie. Zaraz zamieszczę też pare fotek jak instalka wygląda.
  
 
a kiedy zmienisz podpis na: "Coraz wolniejszy Maciek, LPG RULEZZZZZZZZZ"
  
 
Cytat:
Heh, no i ciekawe czy Bartek się złamie w końcu Póki espero - pewnie wytrzyma, ale jak będzie miec cos lepszego (bardziej paliwożernego) to też się złamie.



Maciek niewiedzialem ze sie zlamiesz taki przeciwnik gazu . 13 litrow az niema takiej tragedi jaka ma Tomek

Niepekne niema mowy mimo ze kupie w przyszlym roku samochod bardziej paliwozerny chodz nie az taki jak Tomka . nawet jak wacha bedzie po 5 zl niebede pekal . Trzymam sie twardo
  
 
No i bardzo dobrze. Chłodna kalkulacja i nareście chłopak zmądrzał. Jeszcze nie pora aby kąpać się w benzynie.

Tomek .........może się przełamie, ale nie sądzę.
  
 
To nie tylko kwestia kalkulacji. Liczyć to ja już umiałem od podstawówki ale do niedawna te instalacje które były montowane to guano peruwiano. Znaczny spadek mocy, wysoki stopień awaryjności, częste czynności obsługowe/regulacyjne, zwiększenie zużycia paliwa i gasuu (te cudowne zwęzki), wybuchy, strzały, problemy z kablami i ze świecami, wrażliwośc na rodzaj gazu, spore zagrożenie dla wysilonych silników, smród z rury a czasem i w kabinie... itd itp.
Dopiero teraz ceny takiej instalacji jak ja mam doszła do poziomu w którym zwraca sie po roku niezbyt intensywnej eksploatacji. Ponadto technicznie są na tyle doskonałe że mam nadzieje że problemów, o których czytałem na tym forum od 6 lat, nie będe doświadczał

A to że mój Essesman pali ile pali i benzyna kosztuje tak preferencyjnie to i decyzja w końcu dojżała do realizacji.

Najważniejsze jest to że ta instalacja jest rozwojowa, tzn mogę silnik dalej podkręcać bo rezerwa jest tam do 300kM..
  
 
Cytat:
2005-10-29 19:22:55, MaciekGT pisze:
Najważniejsze jest to że ta instalacja jest rozwojowa, tzn mogę silnik dalej podkręcać bo rezerwa jest tam do 300kM..



Mam nadzieję, że nie programami V-techu wgrywanymi z maila...
  
 
Maćka topic się lepiej rozwija od mojego to tutaj sie wypowiem
U Taty w Nissanie podobna instalka chodzi identycznie
Maciek chyba nie napisał nic o spalaniu ( chyba, że jestem aż tak padnięty ) - wyszło 14,1 litra LPG po mieście ( normalnie wychodził 12,2 Pb
Ostatecznie wyjdzie trochę więcej bo czuć naprawdę niewielki spadek mocy - od razu było wiadomo, że konieczna będzie kalibracja wtryskiwaczy
Ale ogólnie :
  
 
Cytat:
2005-10-29 20:14:25, Zoltar pisze:
Mam nadzieję, że nie programami V-techu wgrywanymi z maila...



Wyczuwam sceptycyzm w Twoim poście... Mój obecny program był co prawda wysyłany mailem ale wyniki z hamowni wraz z pomiarami AFR i ciśnienia doładowania były przekazywane od razu z powrotem. Skoro zrobiłem już prawie 20 tys i jest ok to znaczy że pierwsze podejście było nienajgorsze.

A tak poważnie to chyba ogranicze sie do wymiany wydechu i ewentualnej wymiany orurowania do intercoolera wraz z systemem natrysku wody. To w sumie da ok.10-15% i jeżeli osiągnę 210km i podniosę cały o moment o 20-30Nm (czyli w maksymalnym do 330Nm) to myślę że spokojnie zejdę do 6,5s do setki - a to chyba mi starczy na długo... albo i nie
Tak czy siak szaleństwa będa tanie bo na gasssie.