[126]sportowy wałek a ekonomia

Witam wszystkich. Kilka dni temu przeglądałem ofertę Świątka dotyczącą wałków rozrządu do 126. Zainteresowała mnie perspektywa wymiany wałka na zmodyfikowany, ale jednocześnie nasunęły się wątpliwości : czy posiadając w korpusie wałek sportowy można tak wyregulować silnik aby palił tyle co na seryjnym ?? (To samo odnosi się również do innych modyfikacji silnika jak poprawiana głowica czy "szlifowany" gaźnik).

Jak kiedyś powiedział mi Paweł Halczyński " przy sportowym wałku i przeróbkach ten przyrost mocy musi sie z czegoś brac" wiec nie łudziłbym sie na twoim miejscu, jak to sie mówi albo rybki albo akwarium..... pozdrawiam

Mając mocną jednostke dobrze zrobioną na trasie moze spalić ponizej 4 litrów.

Z drugiej strony w miescie typowo miejskiej szybciej wyłacza się ssanie bo auto sie szybciej nagrzewa...

I najwazniejsze trzeba pozna prawa prawej nogi albo w podłoge albo nie...

To jest tak, albo chcemy zeby bylo szybko albo zeby malo palilo.
Choc moj maluszek tak w normlanym ruchu jak sobie spokojnie jade to 7 litrow pali, co sdla mnie bylo wielkim zaskoczeniem, bo myslalem ze ponizej 10 nie zejde.

Tak wiec wydaje mi sie ze jak sobie podregulujesz wszystko dobrze i nie bedziesz robil typowego potwora, to moze i spalanie Ci zostac seryjne. Ciezej tylko bedzie Ci powstrzmywac sie zeby nie docisnac...

Cytat:

2005-10-29 01:26:50, bizer_trikolor pisze: zaraz ktoś napisze ze mu pali 3 litry na 100km przy silniku hard core. panowie toc z samego powietrza nic sie nie bierze. cos trzba dac, zeby coś uzyskac. mnie osobiście spalanie nie interesuje. jak zabraknie to tankuje a jak nie mam kasy to boba do garażu i stoi swoje musi spalic.np kiedys na zimowym rajdzie mi wyszło 18/100 tera troche mniej jakieś 9-10 i w dupie to mam. jak sie konczy to trza zalac i nic na to nie poradze. więc nie pitolcie ze wam pali przy spokojnej jeździe 4 litry bo to smiech jest. to chyba gaz wciskacie pomalutku bez zadnej dynamiki , a co to za jazda jet?? toc to kulanie sie. pozdrawiam wciskających gaz w podłoge

Cytat:

2005-10-29 08:39:21, ZoLt4R pisze: moj aktualnie lyka 20. walek 866

Czyzby Twoj malec osiągał pułap Amerykanskiej V8 Spalanie by sie zgadzalo

sprawnosc silnika nie wynika tylko z katow otwarcia walka rozrzadu skoro w fsm siedzialy sztaby inzynierow z inz klimeckim na czele to na peqwno by to piec razy zrobili gdyby bylo mozliwe.sprawnosc silnika bierze sie z jakosci rozpylenia paliwa,oporow wlasnych silnika i wielu innych rzeczy.to ze walek ma inne czasy otwarcia powoduje ze zawor jest otwarty albo dluzej albo bardziej,co przeklada sie na to ze do komory spalania dostaje sie wiecej mieszanki a tym samym paliwa,wiec raczej jest niemozliwe zeby taki silnik mniej palil,choc mozna to spalanie ograniczyc.skoro silnik jest mocniejszy to latwiej mu pokonywac wzniesienia,szybciej sie rozpedza i potrzebuje mniejszego otwarcia przepustnicy zeby jechac z dana predkoscia.ale to jest ograniczenie spalania silnika bardziej wyrzylowanego a nie zmniejszenie spalania ponizej silnika seryjnego.z pustego i salomon nie naleje panowie....