| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
stasiak Vectra Szczecin | 2005-10-28 17:47:48 Przepustnica byla przeczyszczana i nie pomoglo |
autoseba Jeep Wrocław | 2005-10-28 19:51:18 Według AUTODATY obroty biegu jałowego mają być 700obr/min w tym modelu. |
fomin LOB MEMBER saab sie przekręcił :) cip cip | 2005-10-28 20:37:55 a ja piernicze to kazałem majstrowi w aso jak sprowadziłem fure 2 lata temy wkodować 900 i jest gut . |
autoseba Jeep Wrocław | 2005-10-28 20:49:40 Aaa to dlatego ci tak Fominku ładnie silniczek pracuje
|
robert1x LOB SYMPATYK DAF Audi Wrocław | 2005-10-29 00:23:13
Ale rura mu dryndoli jak cholera ludzie myślą,że tramwaj przejezdza
pozdrowienia dla Fominka ![]() ![]() |
autoseba Jeep Wrocław | 2005-10-29 01:57:30 A bo to stara rura jest |
yvo Opel Omega B kraków | 2005-10-29 08:27:01
No i właśnie! Rozumiem, że mowa o modelu 2.0l 16v Przejrzałem w postach i wynika, iż wedle różnych "firmowych" źródeł obroty na jałowym powinne być jak wyżej podano (ok. 700 obr/min) A u mnie "najpiękniej" chodzi gdy mam 800-900 obr. Gdy spadało niżej autko brzmiało nieprzyjemnie dla ucha i czasem dostawało drgań. [ wiadomość edytowana przez: yvo dnia 2005-10-29 18:47:27 ] |
autoseba Jeep Wrocław | 2005-10-29 18:29:08 Ale to nie jest spowodowane za niskimi obrotami silnika , a nierówną jego pracą na wolnych obrotach:
-podciśnienia -nieszczelny kolektor ssący -świece -przewody -silniczek krokowy -gniazda zaworowe -pierścienie -zła regulacja gazu -sonda lambda -itp. Szukać a znajdziecie
[ wiadomość edytowana przez: autoseba dnia 2005-10-29 18:30:54 ] |
stasiak Vectra Szczecin | 2005-10-30 05:53:07 W takim razie bede szukał jak upora sie z problem napisze |
stasiak Vectra Szczecin | 2005-10-31 19:11:49 A czy paliła sie u Ciebie kontrolka engine?? Bo u mnie sie nie pali. |
Benitez Opel Omega B Caravan Tczew | 2005-10-31 19:33:07 U mnie bylo tak. Raz spadal z obrotow normalnie, innym razem np caly dzien lecial na pysk do 300, czasami zgasł. Jeszcze innym razem jak schodzil z obrotow, to na 1300 sie zatrzymal. Dzisiaj odebralem auto od mojego magika i okazalo sie, ze zajebane wszytsko nagarem w okolicy przepustnicy. Zdjął całą, wyczyścił, rozebrał regulator (krokowiec) i wyczyścił, bo tez zawalony. Na końcu węzyk idący spod pokrywy zaworów az w okolice przepustnicy na końcu był zapchany prawie na końcu króciec zawalony na maksa. Wszystko przeczyszcone, tylko, ze teraz mi komp chyba popierniczyl od tego zabrudzenia, bo za duze obroty trzymał, ale pojezdzilem troche i teraz jest tak, ze jak schodzi z obrotów, to na 1100 i po chwili na 900 i tak juz trzyma. Wiec chyba jest w porządku wszystko. To by było na tyle z moimi obrotami. |
stasiak Vectra Szczecin | 2005-11-01 22:00:22 Ok dziekuje koledzy za rady bede działał |