Dziura przy 1,5 do 2,5 tys obrotoow.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Mam taki problem moim eskorcikiem.
zaczne moze od typu silnika. 1,8 16V 105KM czyli ta slabsza wersja.
Kupilem go stosunkowo niedawno wiec jeszcze go calego nie obadalem.
Tak jeszcze slowem wstepu dodam ze pracowalem 4 lata jako elektronik samochodowy lecz fordy zawsze robilem organoleptycznie z powodu ograniczen sprzetowych. Teraz zmienilem branze i jedyne co posiadam do diagnostyki to miernik a to zaden przyzad przy takiej usterce jaka mam.
Niedawno robilem taki ogoolniejszy przeglad samochodu i przy okazji wymienialem pare rzeczy przy czym musialem na dluzszy czas odlaczyc akumulator. Po wszystki podlaczylem aku uruchomilem samochod i sprawdzilem spaliny. Okazalo sie ze sonda nie dziala przyczyna byl brak stuku na kablach ogrzewania sondy. Wyjechalem autkiem z warsztatu i nie poznalem samochodu zapierdzielal jak nigdy wczesniej. Ucieszylem sie ale co sie okazalo po przejechaniu ok 100 km znowu autko oslablo i ma znowu dziure przy niskich obrotach. Experyment powtoorzylem odlaczylem aku na cala noc okazalo sie ze auto znowu jezdzi az milo nie zaleznie od tego czy jade na benzynie czy na gazie (bo w samochodzie jest instalacja gazowa) po czym jak przejechalem znowu ok 100 km autko oslablo i dziura wrocila.
W zwiazku z tym ze problem wystepuje na gazie i na benzynie jest to napewno problem zaplonowy. Wyglada na to ze samochood nie przyspiesza zaplonu tak jak powinien (moze ustawia sobie wartosc sredia gdyz widzi usterke) teraz pytanie czy ma ktos jakis pomysl na takie zachowanie sie i czy w samochodzie jest czujnik spalania stukowego bo to chyba na razie jedyne co mi przychodzi do glowy.

[ wiadomość edytowana przez: paver dnia 2005-10-30 13:33:55 ]
  
 
Hmmm.To dziwne co sie dzieje. Wiem ze w Seicencie po odłączeniu akumulatora i po ponownym podłączeniu trzeba pojezdzić spokojnie autem przez pare kilometrów bo jak sie bedzie cisło na maxa to sie zapłon źle ustawi.W poldku było znów tak ze sie go zostawiało na 15 min na wolnych obrotach.Mozę jedz nim bardzo spokojnie albo na wolnych zostaw-instrukcja powina mówic cos na ten temat.
Ale to też zastanawiające bo do 100km to sie zapłon juz dawno powinien ustawić
  
 
Jaka masz instalacje gazowa? Komp wyraznie uczy sie zlych nastawow albo lapie bledy. Prawdopodobnie zla emulacja wtryskiwaczy badz lambdy na gazie. Sprawdz to.
  
 
sonda na gazie nie jest emulowana. Gaz reguluje dawke w zaleznosci od wskazan lambdy. Wlasnie mysle zeby przeprowadzic to samo doswiadczenie jezdzac tylko na benzynie.
  
 
No oki, ale w kazdym porzadnym systemie II generacji masz tak, ze na czas dzialania gazu, sonda lambda jest emulowana, czyli komp benzyzny ciagle widzi lambda = 1, natomiast komp gazowy ciagle jest ustawiany poprzez sygnal z sondy Ale to chyba wiesz. Po prostu sadze, ze brak emulacji na benzynie wprowadza blad. Doloz emulator i powinno byc wszystko oki.
  
 
Emulator sondy jest wstawiony. Ogoolnie nie wiem nawet jaki blad pojawia sie na sterowniku. W starszej generacji fordowskich silnikoow mozna bylo to sprawdzic latwo za pomoca zwarcia 2 stykoow zlacza diagnostycznego i podlaczenie diody to trzeciego zlacza. W tym silniku nie wiem jak zczytac blad ze sterownika. Moze jest jakis prosty sposoob na to?
  
 
U mnie tez jest taki problem, tylko ze w 1,6 zetec bolero2 kombi '99 140tys. bez gazu. Po reseciku, autko jakby nowe:elastyczne, ciche i mocne. Po przejechaniu ok 100 km staje sie znowu glosniejszy i slabszy. Podejrzewam zatkany katalizator, ale nie wiem czy to moze miec jakis zwiazek.
  
 
Cytat:
2005-10-30 15:00:33, paver pisze:
Emulator sondy jest wstawiony. Ogoolnie nie wiem nawet jaki blad pojawia sie na sterowniku. W starszej generacji fordowskich silnikoow mozna bylo to sprawdzic latwo za pomoca zwarcia 2 stykoow zlacza diagnostycznego i podlaczenie diody to trzeciego zlacza. W tym silniku nie wiem jak zczytac blad ze sterownika. Moze jest jakis prosty sposoob na to?



W tym silniku (a raczej sterowbniku, bo jest ECC4) dokladnie tak jak napisales, czyli kody blyskowe. Zlacze masz na nadkolu po stronie kierowcy Skoro to robiles kiedys, to kody chyba masz.
  
 
jezeli tak moowisz sprawdze. ale jak pamietam (a moge sie mylic bo juz od 6 lat pracuje w branzy kompterowej nie samochodej) to te silniki nie mialy kodoow blyskowych. napisze wiecej jak sprawdze jak dojde do usterki napewno napisze w czym tkwil problem.
A co do katalisatora to raczej objawialo by sie to od razu i po przejechaniu paru kilometroow pod warunkiem ze jedziesz dalej w momencie jak zarzymasz sie pozwolisz silnikowi odpoczac powinien znowu samochood jezdzic jak nowy do momentu rozgrzania katalizatora.

[ wiadomość edytowana przez: paver dnia 2005-10-30 22:47:42 ]
  
 
A wiec opisze jak rozwiazalem problem obrotoow dziury itp.
Pierwsza rzecz to sprawdzilem cala eketronike na benzynie. Problemy z sonda troche zasniedziala wtyczka na wiazce czujnikoow temp itp. wyczyscilem uruchomilem. Silnik jak zabaweczka cichutko roowniutko. Pojezdzilem troche na gazie dziura, obraoty jak mu sie spodobalo. Reset kompa samochodzik jak zabaweczka pojezdzilem na gazie dziura wroocila obroty zaczelu szalec. Samodiagnoza wskazala zbyt dlugi czas wtrysku znaczy za uboga mieszanka znaczy za malo gazu. odkrecilem srube przy parowniku jakby lepiej ale dalej dziwnie obroty. samodiagnoza za krootki czas wtrysku wiec przykrecilem troche srube przy parowniku i sie udalo. Generalnie baja polega na tym zeby tak sie wkleic z dawkowaniem gazu zeby sterownik benziny myslal ze nadal reguluje praca silnika tylko on i robi to prawidlowo.
Mam nadzieje ze wyjasnilem to prosto bo chyba prosciej nie umiem.
  
 
U mnie jest identyczny problem, chociaż jakoś mi bardzo nie przeszkadza bo ta dziura nie jest taka "głęboka" Regulacje gazem nic nie pomogły a sterownika benzyny to w ten sposób raczej nie oszukasz bo on nie mierzy ilości podawanego gazu.
  
 
ilosci podawanego gazu nie mierzy ale mierzy spaliny. wlasnie wazna rzecz sonda jest podlaczona do emulatora ale emulator reguluje spalinami na gazie. dzieki temu mozna sie wkleic mniejwiecej z czasem wtrysku w przedzial regulacji gazu czy odwrotnie jak kto woli. sterownik benzyny tez reguluje czasem wtrysku w odniesieniu do sondy lambda (miedzy innymi) a to da sie oszukac...