Wolne obroty plus male pytanie o diode

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie,

Forum jest swietne tak jak Omega

Moja bestia: X20XEV na bezynce only.

Mam od niedawna problemy z wolnymi obrotami i czasami autko mi gasnie jak stoje w korku. Zdaza sie to tylko przy rozgrzanym silniku.
Problem w tym ze NIE zdaza sie to zawsze - czasami kilka dni nic az trafi sie jeden dzien kiedy musze pilnowac zeby mi auto nie zgaslo na swiatlach. Zauwazylem ze ma to zwiazek z pogoda. Ostatnio mialem po deszczu ten problem.
Dodam ze:
- komputer nic nie mowi, silniczek sie nie swieci (czeka mnie jeszcze 5+6 pin na zlaczu do testowania)
- nic nie dzieje sie w trakcie jazdy
- obroty nie zmienne przy hamowaniu (serwo OK)

Wyszukalem juz ze takie problemy sie zdazaja - krokowy/lambda/przeplywomierz - ale u mnei nie ma zadnych check engine tak jak w innych przypadkach.....no i ta nieregularnosc mnie zastanawia. oze styki gdzies albo cus ??

Anyway - w weekend sprawdze komunikaty bedow i pochyle sie nad maska - ale powiedzcie mi czy nawet jezeli to jest standardowy problem czy moze mi sie zdazyc ze stane gdzies w drodze ?? Czy raczej wlaczy sie awaryjny tryb (i spalanie ) ??

Pozdrawiam Serdecznie
  
 
Bardzo przepraszam.

Zamiescilem diode w temacie a nie zadalem pytania

Mam w podlokietniku w paneliku sterowania lusterkami taka zolta diode ktora ani raze mnie nie oswiecila.

Czy u was jest cos takiego ??
Do czego to moze sluzyc ??

Pozdrawiam Serdecznie
  
 
Dioda świeci się kiedy podgrzewane są lusterka zewn.
Podgrzewanie lusterek włącza się razem z grzaniem tylnej szyby.

pozdrawiam
  
 
MS12 !!!

Oswieciles mnie.

Takie proste a jak cieszy. Milo sie dowiedziec ze mam ogrzewane lustra !!

Echh zeby tak mi sie TC czasem zaswiecilo Ale to juz wiem ze nie nastapi hhe

Pozdrawiam
  
 
Kable WN - sprawdź.
  
 
No coz,

Zamowilem juz pretec, ngk i przy okazji filtr powietrza.

Dzisjaj bawilem sie kodami bledow i wkolko mruga mi 12 a zatem wszytko teoretycznie powinno wszystko grac.

Ale rowniez dzisiaj, na rozgrzanym silniku jak dojezdzalem na luzie do skrzyzowania to trzymal mi obroty pow 2K przez chwile i tak co skrzyzowanie..pare razy.....a na postoju spadek do 400 i gasnie. Coz deszczy nie bylo ale odwiedzilem myjnie

Echh no zobaczymy co po kablach i swiecach sie zmieni. Serwo ok, przewody powietrza sczelne na oko...

Dzieki za podpowiedz.
Pozdrawiam
  
 
Ja miałem identyczny problem.. obroty falowały, na swiatłach czesto gasł Wymienilem silniczek krokowy (uzywany 150zl) i wszystko bylo OK
Po 2 miesiącach jeżdżenia dopadl mnie inny problem a mianowicie obroty na biegu jałowym są zbyt niskie... okolo 600 - 650. Jak stoje na światlach czuje jak trzęsie mi sie cale auto razem ze mną
Przewody WN i świece nowe. Sonda chyba działa. Przepustnica czysta. Zastanawim sie czy nie wymienić jeszcze raz krokowego ale to zrobie w ostateczności. Pozostaje mi jeszcze sprawdzenie wszytskich przewodów podciśnienia
Nie moge sie pozbyć tego upierdliwego problemu a lada dzień zakladam gaz i chciałłbym aby było wszytsko ok zanim to zrobie.
Co do diody to mi świeci
  
 
hEHEH Stasiak

Dioda mi tez swieci juz

Prawde mowiac nie wiem po co. Nigdy wczesniej nie mialem ogrzewanych lusterek i nie widzialem nigdy potrzeby. No ale zobaczymy jak spadna sniegi i nadejdzie mroz.

Anyway - powiedz mi prosze czy komputer podawal Ci jakies bledy ?? Z forum wiem, ze jakis komunikat powinien sie pojawic....

No nic nadal czekam na kable - bo jednak zaleznosc od wilgotnosci tez mnei zastanawia. Pozniej wezme sie za krok, lambde i inne podane przez lob-kolegow rozwiazania.

Pozdrawiam i dzieki za info.
  
 
Po co kupowac uzywany krokowiec za 150 zeta jak mozna nowy z uszczelka za 285 zł Oryginalny i wiesz, ze masz nowke. Co do wolnych obrotów i trzesienia, to wyczyśc przewod idący spod pokrywy zaworow w okolice przepustnicy. Jest tam króciec średnicy ok 1-1,5 mm. Igłą go przepchaj i puśc na koniec spręzone, zeby wydmuchac osady. No i o przepustnicy nie nalezy zapomniec, zeby ja wyczyścic. Pozdro!!!
  
 
Przed wymianą krokowego komputer nic nie pokazywal. Przypuszczam ze to dlatego poniewaz silniczek jeszcze dzialal ale nie do konca poprawnie. Gdy sie go odłaczy kontrolka sie podobno swieci (tak wyczytalem na forum).
  
 
Benitez dzieki za rade jutro bede dzialal mam nadzieje ze skutecznie
  
 
Czesc,

No jak sie odlaczy to swieci na pewno.

Ale mam nadzieje ze jak auto gasnie to jakis kod zapisuje, ktory pozniej mozna odczytac mostkujac w zlaczu 5 i 6. A u mnie nic.
Kurcze kable pewnie wymienie dopiero w weekend a pozniej zobacze. U mnie sie to przedwszystkim przy duzej wilgoci dzieje.

A krokowiec - jak kupi to nowy heheh w koncu juz alternator za 200 Ojro kupilem w trasie echhhhh super frajernia ale nie mialem wyboru daleko od domu - kupic, wymienic i pojechac dalej. Pewnie mozna by bylo oczyscic ten stary czy szczotki wymienic ale coz....
  
 
Spoko, ja juz obroty mam za sobą. Ale po czyszczeniu krokowca tez bujał, wiec musialem kupic nowy i sie oplacilo. Normalnie teraz jak sie jezdzi to nie to auto, zadnych spadkow obrotow, zadncyh bujań. Francja - Elegancja . Koniecznie pamietac o przewodach i króćcu, bo to jest mały otworek i przy marnej jakosci paliwe lubi sie zapychac. Pozdro!!!
  
 
Benitez a konkretniej o jakim króćcu mowisz bo nie jestem pewien a jutro jade do machanika

[ wiadomość edytowana przez: stasiak dnia 2005-11-07 22:12:34 ]
  
 
Jak patrzysz na silnik po otworzeniu maski, to spod pokrywy zaworów po lewej stronie wychodzą dwa wężyki. Ten dolny idzie do rury przepływomierza, a ten górny idzie na dół w okolice przepustnicy. JAk sciagniesz przepływke i odkrecisz przepustnice, to go zobaczysz, a jak nie Ty, to mechanik na pewno jak juz naprawial jakiś samochód
  
 
A więc tak...
Wyruszyłem rano pełen zapału aby pozbyć sie problemu zbyt wolnych i falujących obrotów...
Pojechalem w poszukiwaniu rurki wychodzącej spod pokrywy zaworów... ku mojemu zdziwieniu w w serwisie byla tansza niz w "sklepie z częściami". Zapałacilem 17zł z gorszami
Nastepnie udalem sie do pewnego pana ktorego polecil mi znajomy a mianowicie http://www.bosch.szczecin.pl/
Opowiedzialem mu o swoim problemie tzn jak to obroty lubią sie same podnosić i opadac itd... Pan zrobił mały wykladzik z ktorego zrozumiałem troszke wiecej niz połowe i zaproponowal mi podlaczenie autka pod techa, sprawdzenie błedów i przeprogramowanie komputera na wyższe obroty.
Ku mojemu zdziwieniu tech nie wykazał zadnych błedów
Przy wlączonym i rozgrzanym silniku na techu pokazywalo 704obr/min. Zostały zmienione na 820obr/min. Poczarował jeszcze troche przy tym techu i po ponownym zapaleniu autka obroty wskazywaly 820obr/min. Przejehaclem sie i co.... zadnych falowań!!!
Cała operacja trwała z 15 min i kosztowała mnie 100zł
To by było na tyle.. ja problem falujacych obrotów mam juz za soba a dobrze bo pojutrze zagazowuje autko
P.S. rurke wymienie przy nabliższej okazji
  
 
Gratulacje,

Przeszedles kolejny level )

U mnie po sprawdzeniu calego spektrum dostarczania powietrza okazalo sie ze taka jakas szajbka z kabelkami ktora wchodzi w przewod powietrza, zaraz za przeplywomierzem, patrzac od strony filtra sie wysunela i troche falszywego powietrza bokiem wpadalo. Teraz wyglada na to ze jest OK. Jezeli to byl jedyny problem to jestem lama maksymalna WN i swiece i tak wymienie bo nie wiem kiedy poprzedni wlasciciel wymienial heheh w piatek jade w trase i bede mial garaz do dyspozycji tam gdzie dojade wiec w koncu sie pobawie.

A krokowiec jak nie dzisiaj to jutro hehehe dam glowe. Szkoda ze nad tym czestym przypadkiem Etzold sie nie pochylil w ksiazce

Pozdrawiam i dzieki wszystkim za support.

GM
  
 
Witam
Jeśli chodzi o falujące obroty mam to samo. słyszałem że to może być wina silniczka krokowego (brak mojej omesi mocy!)
czy wyczyszczenie coś da? jeśli tak to prosze o podanie miejca umieszczenia tego silniczka (c20ne caravan) i w jaki sposób to zrobić??
  
 
Czyszczenie pomaga ale nie na długo.
Jedź do mechanika on będzie wiedział jak to zrobić
  
 
Czyszczenie pomaga ale nie na długo.
Jedź do mechanika on będzie wiedział jak to zrobić