Czerwone migacze...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zapytanie mam takie:
Migacz tylny jest pomaranczowy, reszta swiatla jest czerwona i biala. Lampa wyglada niezbyt ciekawie - mialbym chcec szklo migacza polakierowac na czerwono.

CZYM I JAK dokonac tego zamyslu, aby migacz w stanie spoczynku byl czerwony (czerwonawy, ale inny niz pomarancz) zas podczas trybu pracy swiecil na pomaranczowo - lub w kolorze zblizonym do pomaranczowego.

Prace chcialbym wykonac w taki sposob, aby ingerencji nie bylo widac dla osob postronnych na pierwszy, a moze nawet i drugi rzut oka. W styczniu zbliza sie przeglad - nie zyczylbym sobie na ten czas usuwac mojej pracy...
Takze nie chcialbym miec problemow z drogowka.

Czy ktos moglby mi cos doradzic - w wyszukiwarce nie dalem rady niczego odnalezc, ale nie jestem zbyt biegly w jej obsludze. Postaram sie byc na spocie w srode - moze wtedy ktos moglby organoleptycznie dokonac objasnien?
  
 
z tego co pamiętam to bełkot 106 miał całe czerwone światła, a kierunki świeciły się jak trzeba i wsteczne też. były tam jakieś fikuśne flitry czy cuś podobnego.
  
 
hmmm Kajtan jak na mój gust: lakier czerwony do lamp i żółte żarówki... klosze w stopie i kierunku masz zamienne ?? bo jeśli tak to ew. w czasie środowego spota (lub ew. na niedzielnym zlocie) można zrobić mały test - przełożyć moje żółte żarówki w twoje czerwone klosze i zobaczysz jaki to efekt daje...
  
 
Cytat:
2005-11-06 20:40:21, Nomad pisze:
hmmm Kajtan jak na mój gust: lakier czerwony do lamp i żółte żarówki... klosze w stopie i kierunku masz zamienne ?? bo jeśli tak to ew. w czasie środowego spota (lub ew. na niedzielnym zlocie) można zrobić mały test - przełożyć moje żółte żarówki w twoje czerwone klosze i zobaczysz jaki to efekt daje...



To nie do Kryspina - obecnie piastuje sluzbowa Mercedes i probuje ja odroznic od innych na miescie.
Wiec pytam grzecznie, bo za tydzien w sobote dokonam prob 'skomunizowania' swiatla migacza

Czy GDA lub Lazik nie maja wlasnie takich lamp?
  
 
Ja juz mam biało-czerwone ale rzeczywiście kiedyś miałem całe czerwone, lakier MOTIP-a w kolorze transparentnym czerwonym, cztery warstwy załatwły swoje, klosz był czerwony a świecił na pomarańczowo - oczywiscie wsadziłem pomarańczową żarówkę,



niestety operację lakierowanie trzeba powtarzać co kilka miesięcy bo lakier płowieje od słońca
  
 
Miałem jak Gad i nigdy policja się nie czepiała, nawet po tym jak mi mondeło wjechało w dupsko Też motip

EDIT:
Z przeglądami też bez kłopotu

[ wiadomość edytowana przez: Martini81 dnia 2005-11-07 12:48:39 ]
  
 
Jeżeli świeci na pomarańczowo to dlaczego miałby być kłopot, gorzej z światłami cofania bo świeciły na różowo
  
 
KajTan tuningujący migacze. Dokąd zmierza ten świat?
  
 
Cytat:
2005-11-07 14:16:26, Grzech pisze:
KajTan tuningujący migacze. Dokąd zmierza ten świat?


Przecież KajTan we fiacie ma stuningowane migacze, foto sprzed półtora roku mniej-więcej:


  
 
Cytat:
2005-11-07 14:16:26, Grzech pisze:
KajTan tuningujący migacze. Dokąd zmierza ten świat?


Ot tak to jest jak sie nie czyta ze zrozumieniem

Cytat:
2005-11-06 20:54:51, KajTan pisze:
To nie do Kryspina - obecnie piastuje sluzbowa Mercedes i probuje ja odroznic od innych na miescie.

  
 
Cytat:

2005-11-06 20:54:51, KajTan pisze:
To nie do Kryspina - obecnie piastuje sluzbowa Mercedes i probuje ja odroznic od innych na miescie

Przecież doczytałem - ale to, że taki pomysł dotyczący jakiegokolwiek auta wyszedł od tej "ostoi 100% zgodności z oryginałem" naprawdę mię zaszokował.
  
 
Cytat:
Przecież doczytałem - ale to, że taki pomysł dotyczący jakiegokolwiek auta wyszedł od tej "ostoi 100% zgodności z oryginałem" naprawdę mię zaszokował.



Sie smiej )
Jakby Ci tu wyjasnic.... Sluzbowa Mercedes jest wersja podstawowa plus kilka bajerow, lepsze wersje mialy migacz czerwony - ktory swiecil na pomaranczowo.

Z okazji, ze wole naprawic za sluzbowa kase ABS, migacze dorobie sobie we wlasnym zakresie - bo juz 4 postojowki z tylu mam )
Jak sie uda, to w srodowy spot sie pojawie nowa gablota

CZY zatem moge liczyc na jakies porady - z jakiej odleglosci pryskac, co ile nakladac kolejne warstwy i jak duzo tych warstw trzeba?

Czy nakladanie lakieru na wczesniej przyczepiona ponczoche rozciagnieta na plastiku jest podpowiedzia dobra, czy wrecz zgola idiotyczna?