55 konny maluch - czego to ludzie nie wymyślą

sytuacja jest taka:
stoimy z Yomenem przy moim kaszlu na parkingu wielopoziomowym w Galerii Kazimierz.
Podchodzi do mnie odpicowany typek i sie pyta co za rura wewnątrz auta. Ja mowie ze od ogrzewania. a on wielkie oczy i ze fajny patent.
Zmiana tematu: ile moj ma koni. Ja do niego ze pod 30, a on wielkie oczy: tak malo?? Moj ma 55.
No to ja se mysle no nie ma chuja swapik jakis.
Pytam go z czego silnik. On ze z malucha 650. No to se mysle ze pewnie od Pajchrowskiego kupił czy cos bo mowi ze od jakiegos typa. I ze stoi o tam i pokazuje prawie seryjengo eleganta.
no to my wielkie oczy i pokaz pan to cudo.
Brewki są oczywiscie jakeis tandetne, zawias seria, pedalskie wnetrze.
Typ zaczyna nawijac ze zawieszenie z golfa jedynki bo musialo byc specjalnie wzmacniane pod ta moc itp itd
Patrze ale wyglada jak seryjny maluch. No dobra idziemy do tylu. Jakis lipny tłumik, mowie typowi zeby klape otworzyl a on ze kluczyka nie ma.
No to my w brecht, a typ ze on to nie wie co tam jest porobione ale ten co go od niego kupil to tam magnetyzerow jakis powkladal i wogole cuda. My juz prawie sie tarzamy ze smiechu, a typ nam na dokladke pokazuje jakeis gazety o tjuninku i jakies kaszle "stjuninkowane" i ze oni sie czyms takim zajmuja.
No to my juz wogole zalamka. POwiedzielismy papa i poszlismy.
Stoimy przy moim, on zapakowal siebie i laske do "55 konnego malucha" i odpalil. Silnik zimny, chodzi jak seria poza tym tlumikiem a koles dawaj go przegazowuje. My polew centralny, a koles z piskiem opon (nawierzchnia parkingu w galerii jaka jest kazdy widzial) i robi rundke popisowa dookola. Auto sie zbiera jak seria, wyglada biednie, my sie zlewamy a koles piluje zimny motor w swoim 55 konnym rumaku...

Jaki moral z tej przypowiastki? Rajdowcy ładujcie do motorow magnetyzery!!

nie to był czerwony....czerwień ferrari. a o zawiasie to cos mowil ze ma gwinta z golfa jedynki...na resorze piorowym

To jeszcze takich robią?? własciwie przypomniałem sobie motyw taki: rok temu gostek- nowy sasiad w wieku 27 lat- wygladał raczej normalnie... usłyszał jak z kumplem gadamy o silnikach i chcac błysnac powiedział ze tez ma rasowanego...lanosa z... NOSem i tak zaczał opowiadac jak to na czesci remontowanej wislanki miedzy Orzeszem a Żorami brał udział w "nielegalnym wyścigu"... no to my z kumplem tylko porozumiewawcze spojrzenia, ale słuchalismy dalej a on zaczął sie rozkrecac na dobre, ale na propozycje zeby pokazał tego lanosa gosc oczywiscie zaczał lawirowac w temacie, pogrążył sie koles kiedy pomagał mi odpowietrzac hamulce- pompował.... ale sprzegło
a lanoos?? taaaa... osobiste auto głowy rodziny, uzbrojone we wtrysk... pb'95

nie...mial za to dwie zajebiste czarne zaslonki na wylotach w klapie tylnej...takie jak sie widzi w dziadkowych kaszlach

padnij na twarz przed 55 konnym maluchem z gwintem z golfa co jezdzi jak seria

ty sie nie smiej....jutro zobaczysz foty to sie przestaniesz smiac :] tylko niech mi ktos powie jak filtr weglowy sie robi

kiedyś zalazlem się z kumplem na jakiejś zabitej dechami wsi u kolesia który podobno mial do sprzedanie jakieś części ale mniejsza o to. Gość chcial się pochwalić swoim tjuningowanym maluchem Otworzyl garaż a tam stoi... Chonka świąteczna w pelnym tego slowa znaczeniu "Spojlerów" nawieszane 1500 i zawieszenie typowy off-road Gość twiedzil że musial je pozakladać bo jak jedzie 120 na godzinę (zdezelowaną padliną) to dociskają go do drogi Poradziliśmy żeby zrobil sobie jeszcze dyfuzor i pojechaliśmy do domu ryjąc z facia calą drogą

Historia ze swiatłami stopu??
znam jedną: gostek załozył 2x swiatła przeciwmgielne do...komory silnikowej i podłaczyłje pod stop!! ale jaki efekt nocą!! kratki wylotowe silnika świecily mu jak hamował

No są zawodnicy z wyskiej półki. Ja miałem na "warkstacie" niedawno właścicela Forda Escorta 1.3 . Fakt że chłopak granatem od pługa oderwany, a jego kolega to gamoń taki, że przy podcieraniu dupy sobie gówno po kołnierzyk rozmazuje, ale opowiadali mi niesamowite historie.

Po pierwsze ich wyżej wspomniany escort z kompletem pasażerów i bagażami leciał po autobhanie A4 180. Jak twierdził drajwer mógł więcej, ale się bał cisnąc.
Ale ich kolega ma BMW 7ke, na amutmacie i jak na autostradzie przycika do podłogi przy 100km/h to mu laki pali.

No i co?? Zatkało kałao?? Bo mi klucze z rąk powypadały


[ wiadomość edytowana przez: Jesion128 dnia 2005-11-23 00:13:41 ]

Cytat:

2005-11-23 00:02:53, Nomad pisze: Adres ?? zdjęcia ?? nr. telefonu ??

Jakby mi szczeka nie opadla to bym poprosil o kontakt...
Chodzilo oczywiscie o oslony lasek nie o same laski.

PS. moze chlopaki z beskidow znaja, dziewczyna byla z ktoregos automobilklubu, safeciara albo ktos w tym stylu.