Ku przestrodze...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
nie ma co tu pisać, poprostu sami pooglądajcie.
Plik ok 46 mb.
http://wroclaw.hydral.com.pl/test/drogowka.zip

[ wiadomość edytowana przez: York dnia 2005-10-08 14:52:48 ]
  
 
mocno
  
 
mam inna propozycje - zalatac poslkie drogi to raz....dwa - wiekszy nacisk na rozumne prowadzenie w czasie kursu...trzy - odpowiednie "opierdalanie" przez rodziców... ja jakos mam tak ze jak jest mokto - jade max 60 - czy autostrada czy nie.. jak jest lud - jade max 30.... jakos nikt mnie niemusial przekonywac ze tak jest bezpieczniej...dodatkowo sam upominam kumpoli jesli zbyt szaleja swoim wozami... jakbyu kazdy troche myslal niebylo by wypadkow...a tak sobie mysla mlodzi - a auto za 40000 nowe i mam zimowki to przeciez niewpadne w poslizg......
  
 
No widzisz... ja wyrżnąłem autem przy niecałych 50 km/h :/ Nic mi się nie stało dzięki pancernie obspawanej podłodze.
  
 
wyrznąłem raz przy 40 stce..ale to nie z mojejwiny - bab mi wyjechala z podporzadkowanej prosto przedemenie Nowiusia Astra 2 z salonu gdyby nie zapasówka bylo by nieciekawie;d
  
 
dzieki za ta prezentacje!
  
 
Kolega jezdzi w karetce w tych ekipach co jadą pierwsi do wypadków.Mówi ze sam kozaczył w miescie jezdzil 150 160,ale ostnio jechali do laski z kierownicą w brzuchu.Mówił ze wymiękł.
  
 
wymiękłem w połowie prezentacji, kiedyś sam widziałek kolesia który miał pół głowy przy ciele, pół jakiś metr dalej a mózgu trzeba było szukać
  
 
bardzo mocno mnie poruszyl ten film. mysle ze od teraz bede jezdzil jeszcze spokojniej...

ps takie filmy powinni ogladac wszyscy na kursach na prawojazdy.
  
 
Makabryczne widoki w prezentacji rzeczywiscie chyba obliczone na efekt, no ale niestety, jesli nie ludzie nie potrafia swiadomie pewnych rzeczy zrozumiec to trzeba przemowic do ich najnizszych instynktow, w tym przypadku strachu przed smiercia lub kalectwem.

Dzisiaj mialem okazje ogladac taki obrazek na zywo - we Wroclawiu w centrum miasta (ulica Kollataja, niedaleko skrzyzowania z Pilsudskiego) czlowiek wpadl pod tramwaj. Strazacy podniesli przod tramwaju do gory zeby go wydobyc. 2 czesci czlowieka lezaly juz w 2 foliowych workach a ratownicy nadal cos wyciagali spod tramwaju :/
  
 
mocne, mocne.... za mocne...
  
 
Nawet nie chce mi się tego ściągać , widziałem już trochę zdjęć z wypadków, to mi wystarczyło żeby częsciej zdejmować nogę z gazu.
  
 
właśnie takie prezentacje powinny być przygotowywane , żeby tylko wypadków chciałoby byc mniej
  
 
boszz ...

moim zdaniem tak jest i bedzie poki kierowca nie przekona sie na sobie co to jest predkosc a i tego nie wiele trzeba, ile jest takich sytuacji jezeli widzimy jakis wypadak zwalniamy aby zobaczyc, ciekawosc a zarazem strach i adrenalina za chwile sie zastanawiamy czy nie powinnismy zwolnic, ale i tak po 2-3 dniach lecimy jakas 2pasmowka i patrzymy czy ktos przypadkiem nie proboje nas wyprzedzic jezeli tak noga w podloge i ognia tak jest codziennie powinni przynajmniej 2razy w tyg pokazywac tzw wypadki, kraksy moze cos by pomoglo...

nc
  
 
no dobry film.ale niektórych to i tak nic nie na uczy czoć by i mnie bo już raz śmierć oszukałem w styczniu miałem wypadek ja jeechałem jako pasażer i wpadliśmy do rowy 90 na godzine z astry kombi nic nie zostało a ja mam połamany kręgosłup 6 śrub i balachy ale jakoś chodze i tylko kuleje i sie zgiąć nie moge (3 kręgi skręcone jakojedna całośc) ale powiem szczerze że dalej jezdze jak jezdziłem ale nigdy nie przeceniam swoich morzliwości i warónków na drodze.
  
 
6,25 promila za kierownicą

KLIK (wolno się otwiera)

Bez komentarza...
  
 
morzliwosci i warónkow...
  
 
Cytat:
morzliwosci i warónkow...


norma, przyzwyczajaj się
  
 
link nie działa
  
 
Który? Ten pierwszy jest sprzed ponad dwóch miesięcy więc widać już sie "skończył", drugi natomiast działa prawidłowo .