MotoNews.pl
  

Chrobotanie przy wyłączonym sprzęgle (samara) - co to jest ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cześć
Idzie wiosna wiec zabrałem się za swoją łajdaczkę (samara). Oddałem do mechanika a on wymienił łożysko , zainkasował kase a problemik został
Co jest grane?
Wciskam sprzęgło cicho , puszczam to słychać jakby chrobotanie. Mechanik wymienił łożysko przy sprzęgle ale to nic nie pomogło.
Czy ktoś z Was miał podobną przypadłość ? Co wymienić żeby było ok ?
  
 
ja mam tak, i tez obstawialem na łożysko albo na jakiś wałek w skrzyni
  
 
Ja juz tak przejechałem 80tys. km i tez wiem że to nie łożysko przy sprzęgle.
  
 
Czesc,
Taki problem i Ja mam, tylko ze jeszcze sie nie zabrałem za niego i nie mam pojecia co to moze byc. Mam w planach wymienic skrzynie na 5-o biegowa, jak problem zniknie to bedzie dobrze i bede bardzo zadowolony!

Ale równiez bede bardzo wdzięczny za udzielenie odpowiedzi na zaistniały problemik!

Pozdrawiam
igiers
  
 
Ja z tym przejechałem jakieś 15 tys. Olej w skrzyni jest 15W40.
Z tego co piszecie wynika, że czeka mnie remoncik skrzyni (znowu koszty ).
  
 
Cytat:
2006-03-12 08:12:59, Dadi pisze:
Cześć Idzie wiosna wiec zabrałem się za swoją łajdaczkę (samara). Oddałem do mechanika a on wymienił łożysko , zainkasował kase a problemik został Co jest grane? Wciskam sprzęgło cicho , puszczam to słychać jakby chrobotanie. Mechanik wymienił łożysko przy sprzęgle ale to nic nie pomogło. Czy ktoś z Was miał podobną przypadłość ? Co wymienić żeby było ok ?


Wszystko wskazuje na skrzynie, ale za mało napisałeś żeby móc coś więcej powiedzieć. Czy ten dźwięk jest na każdym biegu? czy przy wysprzeglaniu na"luzie" też jest coś słychać? Czy mechanik wymieniając łożysko oglądał docisk? Sprawdzałeś olej w skrzyni? Kiedy był wymieniany? Czy pojawiło się to przed mrozami czy po? Dużo jeździłeś autem na mrozach?
Jeżeli to skrzynia to chyba nie ma co się babrać w jej naprawę tylko wymienic na urzywaną.

[ wiadomość edytowana przez: Wergilius dnia 2006-03-12 11:43:42 ]
  
 
Olej w skrzyni wymieniałem w październiku na 15W40. Ten dźwięk towarzyszył mojej samarze od samego kupna (rok czasu).
Nie wiem czy mechanik przyglądał się dociskowi ale tarcze oglądał i stwierdził , że jest ok.
Wracając do tego chrobotania to jest ono wyraźnie słyszalne na luzie.
Na biegu trudno powiedzieć...
Tak , kupić używaną skrzynie można... w takim samym stanie. Lepiej chyba się pomordować i być pewnym.
  
 
panowie !
Nie przejmujcie sie tym za bardzo - remnt skrzyni nie jest zwykle potrzebny
ja z takim dxwiękiem przejchałem chyba ze dwieście tysięcy km i nic nigdy się nie stało.
Paweł
  
 
tez uwazam ze to nic powaznego
  
 
tez to mam od kad pamietam , denerwuje mnie to czasami ale puki jezdzi ... jak widac to chyba przypadlosc samarki
  
 
Z tego co wiem to łożysko jak jest zpupione to słychac je caly czas podczas jazdy tzn kiedy sprzeglo pracuje..
  
 
U mnie tze występije taki dziwny dzwiek jak puszcze sprzegło, cos jakby buczenie takie, przy pracujacem silniku jak wcisne pedal to ustepuje, a winne jest za to łożysko na wałku w skrzyni, koszt lozyska 15 zl wymiana 200 zl , narazie nie robie, mam wazniejsze wydatki. Da sie z tym normalnie jezdzic.
  
 
piatka, ktora wsadzilem tez tak szumiala.
ale chodzila. IMO - dopoki biegi ladnie sie zapinaja i nie wyskakuja, to nie ma co grzebac. Czy maly remont, czy duzy, za robocizne bulisz praktycznie tyle samo.
  
 
Mój znajomy ma to w polonezie i juz zrobil kolo 5 tys km
  
 
Ja też to mam Pisał już o tym "sto lat temu" p. inżynier Czech na forum Autolady. Przyczyna jest niedokładne wykonanie łożyska na wałku sprzegłowym skrzyni biegów. Łożysko jest dobre, a hałasuje. Wymiania go może nic nie dać, gdyż nowe też hałasują. No chyba, żeby udało się dopasować łożysko od jakiegoś niemca, czy czegoś podobnego. Ale moim zdaniem trzeba się do tego przyzwyczaić i tyle.

  
 
A jakby dobrac jakies lepsiejszej firmy łozysko, bo przeciez łozyska sa produkowane wg. jakis tam norm, wiec moze cos z katalogu SKF moze by sie dobrało, jakbym mial takie łozysko to mógłbym podejsc do sklepu z łozyskami i sie popytac, w okolicy mam dwa sklepy zajmujące się tylko łożyskami.


[ wiadomość edytowana przez: Pablox dnia 2006-03-13 18:50:33 ]
  
 
Uwaga !!! Pisałem , że coś chrobotało mi w skrzyni.
Proszę przeczytajcie to !
Nie wiem czy to przypadek ale chce wszystkich ostrzec.
W sobotę jadąc coś wystrzeliło , pojawił się dym. Dalsza samodzielna jazda okazała się niemożliwa. Dym był spowodowany olejem chlapnietym na kolektor wydechowy. Pękła linka sprzegła.
Dziś po wymontowaniu skrzyni okazało się , że jakaś śruba próbowała wyjść ze skrzyni od strony sprzęgła co jej się prawie udało (stąd ten olej). Pękła obudowa skrzyni.
Jeśli coś wam chrobocze to nie olewajcie tego !
Całe szczęście w tym wszystkim , że nie zablokowało mi kół (jechałem ~90 km/h).
  
 
u mnie tez szumi ale sie za to wezme bo mnie to zwyczajnie wqrwia


a lada to rocznik 96 zdjecia w profilu

pozdrawiam
  
 
Jeśli ktoś ma mozliwości może sprawdzić ale panikować nie ma co.
Ostatnio miałem tak. Dawniej hałasowało na luzie a po wciśnięciu sprzęgła praktycznie spoko. Potem zrobiło się na odwrót. Niedługo potem zaczęły sie problemy z biegami. Dwójkę pozostawiam jako "standard". Zabrałem się za regulację sprzęgła. Linkę mam bez "oczka" więc sczelinomież odpadał. Pomiar linijką to tak naptrawdę można się zmieścić w zakresie błędu pomiarowego więc robiłem na czucie. Być może przegiąłem chociaż biegi wchodziły poprawnie przez parę dni. Biegi zaczęły odmawiać posłuszeństwa. Udało sie dojechać do domu "Na drodze nigdy mnie niezawiodła" Przeprosiłem sie z linijką naciskam reką na pedał no i tak został. NIe odbijał. Mechanik. Przy łożysku wyciskowym są takie ... tzn były sobie skrzydełka. Przy okazji wymienił tarczę. Poprzednia miała połamane spreżyny /poprzedni właściciel/. Koszt 260 zł. I co najciekawsze nowe łożysko szumi ale dajmy mu trochę czasu.