Gaśnie za 1 razem podczas przełączania z benz na gaz rano.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam od niedawna taki właśnie problem że podczas przełączania z benz na gaz gdy samochód postoi dłużej lub ran gaśnie za 1 razem po 2 odpaleniu jest ok. mam Lanosa 1,5 DOHC instalacja BRC założona w serwisie przejechałem na niej ok. 30 tyś. i ma równe dwa lata. Monter w serwisie twierdzi ze reduktor jest do wymiany a oni nie naprawiają tylko wstawiają nowe i to jest koszt 400 pln a za jego regulacje dałem już 200 pln.
Czy miał ktoś podobny problem?, dodam jeszcze że do tej pory radziłem sobie w ten sposób że rano mam na stałe na benz. i po przejechaniu ok.500 m przełączam w automat i jest ok.
  
 
Jezeli po rozgrzaniu instalacja nie sprawia klopotow i jest to sekwencja ja bym raczej sprawdzil czy temp przelaczania na gaz nie jest za niska(wychodzi to wlasnie zima przy niskich temp). Mialem podobny problem po zwiekszeniu temp troche dluzej jedzie sie na benzynie ale przynajmniej zima nie gasnie i silnik pracuje rownomiernie na gazie po przejsciu z benzyny. Jak by kazdy reduktor psul sie po 30k km to mysle ze nie byloby tego forum! Gazownik prawdopodobnie chce zarobic na tobie bo mam w pamieci reduktory ktore pracowaly po 200k km bez zarzutu Oczywiscie trzeba to zbadac ale nie chce mi sie wierzyc zeby po takim przebiegu reduktor byl do wymiany. Swoja droga to ile masz gwarancji na to urzadzenie? Pozdrawiam
  
 
No jak po 30tysiach by padal reduktor, jesli ten gazownik ci go montowal, to powiedz mu, zeby go wykrecil i sobie w d... wsadzil.
Malo prawdopodobne, zeby to byl reduktor. Tak jak Robiczeq pisze, to powinno ze 100tys wytrzymac, jak nic. Wg mnie to sprawa regulacji. Poza tym na tym forum niedawno byl obszerny wątek na ten temat. Poszukaj, moze sie cos wyjasni...
  
 
Po wydłuzeniu czasu przełączania z benz na gaz z 30s na 40 dzisiaj rano samochód mi nie zgasł, zastanawiam się jednak czy to jest rozwiązanie bo jeżeli wcześniej przy 30s. było wszystko ok. to jednak coś tam się dzieje, a i teraz spali mi więcej benzyny. Myślę czy to nie jest jakieś roszczelnienie instalacji bo to tak logicznie wygląda podczas nocy gaz ucieka z instalacji a rano podczas 1 odpalenia nie zdazy się jeszcze napompować.