Jak zgasnie nagazie, to 5 minut stania

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zauwazylem dziwna rzecz:
Zapalam silnik na benzynie, przełącza sie na gaz po przekroczeniu 2000rpm, jade kilkaset metrow... Jezeli zgasze silnik (sklep pod domem) albo sam mi zgasnie przypadkiem przy ruszaniu (jak jest zimny, to go latwiej zgasic) to auto za cholere nie chce zapalic. Trzeba dobre kilka minut krecic rozrusznikiem zeby ruszyl.
Oczywiscie zapalam na benzynie. Tak po 2 minutach niby zaczyna sam sie krecic 500-700rpm - wyglada, ze wszystkie cylindry nie pracuja. Co moze byc tego powodem? Jest jakas sztuczka na szybciejsze odpalenie ?
Akumulator mam na szczescie nowy, ale nie chce go tak katowac

Silnik 1400, gaz nie wiem jaki, ale zakladany 7 miesiecy temu, 2 generacji.
Auto nie gasnie w trasie przy zmianie obrotow. Moze 1 raz sie zdazylo, ale dawno temu.
  
 
poprostu zalewa ci go na gazie,jak odpalic??przelaczasz na paliwo pedal w podloge i krecisz u mnie jak mialem 1.4 na wielopunkcie pomagalo, przyczyna??-swiece, gaz(jeszcze letni)
  
 
Za mało płynu w układzie chłodzenia. Serio. I reduktor się zmraża.
  
 
A mnie zalewal bo mialem uszkodzana jakas membrane w parowniku. Po regeneracji pali jak nowka... No chyba, ze przelacze go od razu na gaz i przejade 50m na bardzo zimnym silniku - wtedy musze pokrecic z 5 sekund...