MotoNews.pl
  

Prosze o pomoc

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam...kupilem niedawno bmw "7" e-32 rok 1990 z 3litrowym zagazowanym silnikiem...pojawil sie problem tego typu ze woda mi sie grzeje...myslalem ze to tzw.VISCO wiec wymienilem na nowe wyjalem termostat i nic...mechanik mowi ze to moze byc uszczelka lub glowica do wymiany ale znow inny powiedzial ze gdyby to byla uszczelka lub glowica to grzala by sie caly czas i bylo by coraz gorzej...a autko ma takie fochy ze raz jest dobrze tzn.zapale ja rano temperatura sie unormuje ogrzewanie chodzi i jest ok...a za jakis czas wsiadam odpalam i jade a tu z ogrzewania leci zimne powietrze i zaczyna sie szybko grzac az komputer pokaze ze woda sie gotuje...lecz czasem gdy juz mam zatrzymac auto nagle cos odpuszcza centralka zaczyna grzac temperatura spada i wszystko jest ok.....ja juz zglupialem.....prosze pomozcie i podpowiedzcie cos....czy moze jest jeszcze jakis zawor ktory sie moze zacina czy to juz naprawde trzeba silnik rozbierac...dodam jeszcze ze tworzy sie cisnienie w calym ukladzie...bede wdzieczny za kazda rade...
pozdrawiam...emil
  
 
Siemka...jak mialem kiedys problem z chlodzeniem to zrobilem tak: (polecil mi to znajomy) wyjalem cala chlodnice pozatykalem otwory na dole (co przewody sa podlaczone) ...i do chlodnicy sie sypie proszek z aktywnym tlenem(do prania) zalewa sie gotujaca woda do 3/4 , zakreca korek i miesza (potrzachac trzeba troszkie) tlen czysci wszystkie osady...zlewasz syfy i tak kilka razy...potem trzeba przeplukac chlodnice czysta woda dobrze...ja robilem tak w e30 i pomoglo....poprostu chlodnica byla zasyfiona potem wymienilem na nowa zeby nie zalatwic silnika... Ale moze z tym zabiegiem poczekaj troszke az pojawia sie inne posty...bo pewnie za takie pomysly to mnie chlopaki zeklna... (mniejmy nadzieje ze nie...) no ale coz...u mnie sie poprawilo...pozdrawiam
  
 
zrobić lekki roztwór z sody kaustycznej i pojeździć kilka dni i gitara kiedyś zrobiłem tak w golfie
  
 
ale jak escobar82 tak zrobi to czy przypadkiem syfy nie zapchaja mu kanalikow wodnych?? wiem ile i jakiego syfu sie wypluka wiec nie wiem czy to aby bezpieczne...
  
 
to można tak zrobić jak ty pisałeś żeby ja wyciągnąć tylko zrobić to z soda bo proszek to nie bardzo za slaby
  
 
Mi wyplukal bardzo duzo syfu...nie wiem jak sie soda sprawuje...ale moze i jest lepsza nic nie mowie
  
 
dziekuje za rady ale juz mam przyczyne...
wezyk odplywowy do zbiorniczka byl zapchany i woda stala...
dzieki i pozdrawiam milosnikow Bardzo Mocnego Wyrobu...