Czy Wasze wycieraczki trą glośno?

Poczytałem archiwum, a jakże. Ale i tak mam pytanie.

Czy Wasze wycieraczki trą głośno po szybie kiedy jest na wpół sucha? Denerwuje mnie odgłos wycieraczek, kiedy pada słaby deszcz i nie cała szyba jest zupełnie mokra. Ruch wycieraczek budzi mi pasażerów , kiedy popada mocniej i mają co zbierać, jest dobrze wszystko i cicho.

Czy to wina piór? Miałem stare z żółtą kropką więc wymieniłem na nowe, grafitowe - i jest to samo. Co z tym zrobić? Czy jest jakiś spray do piór, albo coś innego? A przy okazji zapytam, co zrobić z piórami w zimę, żeby nie zamarzały i nie sztywniały z lodem uniemożliwiającym zbieranie?

Cytat:

2005-11-18 11:02:09, Brzoza-junior pisze: Podepne sie pod posta- mi tez chodza glosno jak jest sucha i na dodatek nie scieraja tylko tak jak by skakaly po syzbie (zostaja dziwne paski na tylniej szybie - za duzy docisk do szyby??)

no to ja także...

Widze ze to chyba bolaczka Essiego.
Ale to nic- jak to rozwiazac??
What's the solution of that problem?? How to fix it??
Hee- to zem sie popisal.

tak, przyznaję się 20 zł zapłaciłem chyba, niemieckie jakieś grafitowe

takie same miałem w Daihatsu i nigdy nie piszczały, stąd zwiększone ciśnienie krwi mojej

Cytat:

2005-11-18 10:40:14, leo74 pisze: Poczytałem archiwum, a jakże. Ale i tak mam pytanie. Czy Wasze wycieraczki trą głośno po szybie kiedy jest na wpół sucha? Denerwuje mnie odgłos wycieraczek, kiedy pada słaby deszcz i nie cała szyba jest zupełnie mokra. Ruch wycieraczek budzi mi pasażerów , kiedy popada mocniej i mają co zbierać, jest dobrze wszystko i cicho. Czy to wina piór? Miałem stare z żółtą kropką więc wymieniłem na nowe, grafitowe - i jest to samo. Co z tym zrobić? Czy jest jakiś spray do piór, albo coś innego? A przy okazji zapytam, co zrobić z piórami w zimę, żeby nie zamarzały i nie sztywniały z lodem uniemożliwiającym zbieranie?

Odp1. Tak moje też głośno trą jak szyba jest sucha lub na wpół sucha.
Odp2 Tak jest taki spray do piór jak są na wpół suche (ja go mam zamontowanego w prawej manetce wył zespolonego pt. pociągnąć do siebie)
Odp3 To proste zabierać na noc do domu.

A tak na poważnie to dla kolegów co lubią markowe produkty: mam pióra za 7,50 ( 2 szt ) - żadnych pisków, tarcia, smug i innych plag. Nie zmieniam ich też co miesiąc a jedynie raz na rok przed sezonem zimowym bo wtedy są najbardziej potrzebne. Naprawde polecam. Myślę że na bolączki z piórami nie ma złotego środka to są indywidualne przypadki i trudno coś sensownego doradzić. Pióro powinno być ustawione prostopadle do szyby - każda odchyłka spowoduje skakanie wycieraczki podczas ruchu w jedną bądź w drugą strone. Zbyt duży lub zbyt mały docisk również nie jest OK. Nawet jeśli metalowa wycieraczka lekko zaczyna rdzewieć w miejscach gdzie powinna uginać się luźno dopasowując się do profilu szyby to również nie spodziewajmy się ładnego ścierania. Żywot pióra można również wydłużyć dbając o jego czystość i czystość samej szyby. No i najważniejsze ruch pióra po suchej szybie jest tak samo zgubny jak ścieranie lodu w zimie.
Mnie tak najbardziej oburza fakt, że choć stosuję zimowe płyny do spryskiwaczy ( -22st.c ) to i tak podczas jazdy płyn ten zamarza i najgorsze jest to że zamarza właśnie na ruchomych elementach wycieraczki co usztywnia całą konstrukcję i po czystej szybie!

Mam Boscha, troszku hałasują jak jest szyba "kiepsko nawilżona" ale zbierają wzorowo.
zmieniam często pióra, zwłaszcza w zimę.