Wspomaganie w MkIV? Czy to jest mozliwe?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam juz dosyc tej topotnej ciezko chodzacej kierwonicy. Zdecydowalem albo jakos tam wsadze wspomaganie albo sprzedaje mojego MKIV XR3i w cholere. Tylko teras sie zastanawaim na ile to jest mozliwe bo widze ze jest bardzo malo takich aut za wspomaganiem wiec uzywane czesci odpadaja. Nowki zas sporo kosztuja pewnie a nawet nie moge ich znalesc w zadnym z cennikow ani intercarsa ani nigdzie... czy ktos juz maila z tym jakies doswiadczenia??? blagam o jakas podpowiedz
  
 
widze ze temat byl juz poruszany ale nikt jednoznacznie nie odpowiedzial nigdy.
  
 
Klik
Jeśli w jakimkolwiek MK IV było wspomaganie, to prawdopodobnie jest to możliwe, ale koszty jak sam piszesz spowodują, że jak szybko wpadłeś na ten pomysł, tak szybko z niego zrezygnujesz.
  
 
jestem w stanie wydac z 1200 zl... jak bedzie drozej to sprzedaje escorcika
  
 
Na silownie troche pochoc jak kierownica nie masz sily krecic
Nie wiem jak jest w VI, ale w VII bez wspomagania maja 2,5 obrotu w jedna strone a ze wspomaganiem 1,5.

Moim zdaniem szkoda zabawy, tymbardziej, ze bez wspomagania nie chodzi az tak ciezko.
  
 
Moja rada, a mam MKV z silnikiem diesla, który jest dużo cięższy:
- zrób zawieszenie przód (tuleje, sworznie itp)
- ustaw zbieżność
- obejrzyj i ew. zmień opony.
A jak to nie pomoże wymień maglownice na regenerowaną.

Wspomaganie jest dla sofciarzy
  
 
A to jakby nie pomogło

[ wiadomość edytowana przez: diesel_power dnia 2005-11-21 19:20:49 ]
  
 
ta galka to naprawde... ale wspomaganie jest mi potrzebne nie po to zeby latwo bylo krecic na parkingu tylko zeby bezpiecznie manewrowac w ciasnych zakretach przy wiekszych predkosciach.
  
 
jesli ktos ma MkIV ze wspomaganiem to prosze o nr. maglownicy albo cos w tym rodzaju.
  
 
Cytat:
2005-11-21 22:09:31, moteq pisze:
wspomaganie jest mi potrzebne nie po to zeby latwo bylo krecic na parkingu tylko zeby bezpiecznie manewrowac w ciasnych zakretach przy wiekszych predkosciach.


Tiaa..zwłaszcza ci sie przyda tak jak napisałeś "przy wiekszych prędkościach"
  
 
Motq - mialem mk4 i ...... po prostu musisz miec wyrypana przekladnie. Ja na postoju bezproblemowo krecilem kiera w miejscu, bylo prawie tak lekko jak w mk7 ze wspomaganiem.
  
 
Cytat:
2005-11-21 22:09:31, moteq pisze:
ta galka to naprawde... ale wspomaganie jest mi potrzebne nie po to zeby latwo bylo krecic na parkingu tylko zeby bezpiecznie manewrowac w ciasnych zakretach przy wiekszych predkosciach.



Coś mi się zdaje że przy większych prędkościach to wspomaganie niewiele wspomaga. Przełożenie jest inne stąd różnica.
  
 
Cytat:
2005-11-22 08:24:49, Irekcity pisze:
Tiaa..zwłaszcza ci sie przyda tak jak napisałeś "przy wiekszych prędkościach"



moze lepiej jush nie zakladaj tego wspomagania skoro ma Ci pomagac w takich sytuacjach ... bo ja bym wolal go np nie miec do takich manewrow
  
 
Może pooglądaj cały układ kierowniczy?? Albo oddaj go w ręce specjalisty, bo jak przy większych prędkościach potrzebujesz wspomagania, to na pewno jest z nim coś nie tak.
  
 
bylem w ASO w opolu i powiedzieli ze nie da sie kupic maglownicy do MKIV ze wspomaganiem bo juz ich nie ma. Mozna jedynie u nich regenerowac stare. I co ja mam teras zrobic skad dostac wspomaganie?