Zdejmowanie kierownicy 4-ramiennej MK7 z poduszką - fotorela

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No więc dzisiaj się zabrałem.
Co jest potrzebne:
1. Klucz nasadowy 5,5
2. Jeszcze jeden - rozmiaru nie pamiętam (ale ten jest w miarę standardowy)
3. Śrubokręt krzyżak
4. Klucz 10 (bylejaki)
5. Ta fotoinstrukcja

Czas pracy: około 15min.
Opis czynności:
1. Odłączamy ujemną klemę akumulatora (wcześniej o ile mamy wyłączamy syrenkę alarmową)
2. Odczekujemy min. 15 minut
3. zabieramy się do odkręcania poduszki. Aby dostać się do dwóch śrub przytwierdzających ja do kierownicy skręcamy kierę o 90st. (nie ważne w którą stronę).


4. Od tyły będzie się znajdowała śruba o rozmiarze 5,5. Odkręcamy jedną (sorki za kiepskie foto - za ciemno było)



Potem zabieramy się za drugą śrubę dokładnie po przeciwnej stronie



5. Teraz łapiemy za górną krawędź poduszki i energicznie pociągamy do siebie, żeby wyskoczyła z zatrzasków (potem wstawię zdjęcie samej poduszki z zaznaczonymi zatrzaskami). I oto widok ukazuje nam się taki:


Delikatnie odłączamy żółtą wtyczkę od poduszki i odkładamy ją na bok (zapamiętajmy w którą stronę była wciśnięta wtyczka)

6. I oto mamy przed oczyma co niżej


W zielonym to śruby przytwierdzające poduchę do kiery (te odkręcane na samym początku) - nie ruszamy ich.
W czerwonych kółkach są śruby przytwierdzające taśmę poduszki do kierownicy - odkręcamy je
Na niebiesko zaznaczona śruba trzymająca kierę na wieloklinie (tej rozmiaru nie pamiętałem) - odkręcamy ją na końcu.

7. Odłączamy dwa przewody od klaksonu na wsuwkach (czarny i czerwony) - od poduszki nie ruszamy - może zostać.
Teraz już tylko należy odblokować kierownicę (tak, żeby można było nią swobodnie kręcić) i energicznie pociągnąć za kierę i ukazuje nam sie taki oto widok:



I to koniec. Zakładamy wszystko dokładnie w odwrotnej kolejności i do domu na piwo.

U mnie to trwało nieco dłużej, bo okazało się, że w kierze, którą zakładałem jest walnięty jeden stycznik klaksonu... Wyobraźcie sobie jak podskoczyłem, kiedy podłączając aku zastanawiałem się, czy zaraz nie pierdykie poducha, a tu mi klakson zawył.... Trochę czasu zajęło zdiagnozowanie dziada:


Przełożyłem stycznik ze starej kiery i jest OK (a tego będę się starał zreanimować jakoś...).

Powodzenia przy wymianie



[ wiadomość edytowana przez: Kielek dnia 2007-04-26 08:57:55 ]
  
 
Kiełku jak będę miał czas to można to wrzucić na stronkę do porad??
  
 
Cytat:
2005-11-07 22:02:32, mss pisze:
Kiełku jak będę miał czas to można to wrzucić na stronkę do porad??


No w sumie po to ją przygotowałem - tylko tą część o styczniku trzeba by wywalić i jak będę zakłądała drugą kierę, to postaram się zrobić ostre fotki (żeby zamienić te nieostre)
  
 
zdjęcia poduszki tak jak obiecałem:
Mocowania, które należy wcisnąć (a wcześniej wyciągnąć wyrwać) przy montowaniu/ demontownaiu poduszki na zielono, na czerwono gniazda tych dwóch śrub, które odkręca się na początku kluczem 5,5mm


I dokładniej obie strony

  
 
fotorelacja umieszczona na stronce głównej w dziale porady
  
 
a gdzie fotka nowej kiery??
  
 
Kiełek dzięki za fotorelację!
Będę wymieniał kierę i bardzo mi się to przyda!

Słowa uznania!