Sprzeglo mi pada

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
panowie pada mi sporzeglo bede je robil w weekend i chce zmienic docisk i tarcze cos jeszcze powinienem kupic czy to powinno wystarczyc ??? objawy wysokie obroty przy dodawaniu gazu a auto nie przyspiesza nei mowiac o jezdzie pod gore
  
 
plus łozysko
  
 
Kup komplet tarcza, docisk i łożysko. Nie poruszaj się autem, jeśli sprzęgło bardzo się ślizga, bo możesz porysować koło zamachowe jak się skończy tarcza.
DEx
  
 
Przy okazji jak już zdjęta skrzynia, warto wymienić uszczelniacz na wale
koszt nieduży,a zawsze to nowe, zwłaszczą,jesli nie wiesz czy wcześniej było robione

[ wiadomość edytowana przez: Grzesiek dnia 2005-10-16 21:22:29 ]
  
 
Cytat:
Grzesiek
Wysłany: 2005-10-16 21:22:03

Przy okazji jak już zdjęta skrzynia, warto wymienić uszczelniacz na wale
koszt nieduży,a zawsze to nowe, zwłaszczą,jesli nie wiesz czy wcześniej było robione



Bardzo mądry post
  
 
Otóż to - uszczelnienie Mi tam musi walić olej, bo skrzynia w tym rejonie jest dosc mokra. A może gdzieś scieka mi z silnika od strony przegrody?
  
 
Co do uszczelniacza to nie wiem czy bym go ruszal.
A czy post - lepsze bo nowe - jest madry to bym sie obawial - niestety jakosc nowych czesci jest tragiczna -wiemy o tym

Wiec ja bym zrobil tak - jesli decyduje sie na wymiane uszczelniacza to kupil bym go w sklepie z uszczelniaczami podajac jego wymiar - to samo z lozyskiem - w sklepie z lozyskami podajac jego wymiary.
Bo oryginalne do lady moze okazac sie gownianym.
  
 
Bez problemu mozna dostać uszczelniacze Corteco
to chyba jakas europejska produkcja

  
 
U mnie w sklepie oryginalnych nie doświadczysz tylko włoskie sprzedają, zresztą nawet nie wiem czy opłacałoby im się coś takiego ściągać z Rosji. Sam ostatnio wymieniałem uszczelniacz za kołem zamachowym i mam włożony jakiś nie Ladowski.
  
 
Tak jest Corteco bardzo łatwo dostać w sklepie.
  
 
dzieki za pomoc co do uszczelniacza to nie planowalem go zmieniac , zreszta rozbierzemy to sie zobaczy ...
  
 
no kupilem tarcze docisk i lozysko i bede skladal do kupy o ile dojade do tescia na kanal pod krakow oststnio pod gorke zaczalem wjezdzac majac 80 sknczylem na 20 a i nawet niedrogo zaplacilem 157 zl w skorpionie a tesc mnie straszyl ze 300 zaplace !!!
  
 
Za 300 zł miałbyś Sachsa
  
 
nie ma to jak kochajacy tesc
  
 
157 to chyba ruskie (Ukrainskie) a za 300 mialbys Sachsa...
  
 
Cytat:
2005-10-20 10:43:08, Kamil_H pisze:
157 to chyba ruskie (Ukrainskie) a za 300 mialbys Sachsa...


dokladnie to chyba tarcza jest ruska docisk jakis niemiecki chyba a lozysko francuskie robi mi sie europejski samochod
  
 
Nie chce straszyc, ale tarcze ruskie podobno lubia sie kleic i masz wtedy efekt takiego szapania przy ruszaniu. Ale niech sie ktos wypowie, kto ma ruskie sprzeglo. Ja mam Sachsa i sobie chwale.
  
 
Cytat:
2005-10-20 12:14:00, Kamil_H pisze:
Nie chce straszyc, ale tarcze ruskie podobno lubia sie kleic i masz wtedy efekt takiego szapania przy ruszaniu. Ale niech sie ktos wypowie, kto ma ruskie sprzeglo. Ja mam Sachsa i sobie chwale.


efekt szarpania to ja juz mam wiec gorzej byc nie moze
  
 
ha sprzeglo zrobione co prawda cala sobote siedzialem w kanale ale chodzi jak talalala
  
 
witram

nie sadzilem ze kiedys mnie to spotka ze bede musial sie pytac ale wole zapytac niz robic zbedne rzeczy.

ostatniego mroznego wieczoru wyjezdzajac od kobiety spotkalo mnie takie cos:
wsiadam, wciskam sprzeglo a tu zonk, pedal wpadl, pompnolem pare razy i okej, jade dalej i po chwili zas zonk, zeby zmienic bieg musialem pompnac i znow okej.
jednak z kazda chwila pogarszalo sie coraz bardziej i jest tak ze zeby zmienic/wbic bieg musze pompnac z 3razy, za kazdym pompnieciem sprzeglo bierze coraz lepiej.
cdiagnoza prosta zapowietrza sie, ale jest to ciekawe bo jak trzymam sprzeglo lub pompuje to jest okej, a puszcze na jakies 10sekund to zas musze 3razy pompnac.
dzis odpowietrzalem z 3 razy uklad, zmienilem plyn, sprawdzalem laczenia wszystkie (bylem pewien ze jedno jest walniete bo bylo przy nim mokre) ale porobilem i bez poprawy. o ile nawet nie gorzej.
zmienialem nawet odpowietrznik i tez nic nie dalo.
pompka lub wysprzeglik na bank padlo ale jak sadzicie co.
z wysprzeglika (to na dole) nie cieknie, a pomka wydaje mi sie ze jest mokra i ten popychacz tloczka w miejscu pedala tez jest wilgotny ale chyba nie ma co sie sugerowac bo jak patrzalem drazek kierowniczy tez jest.
co panowie (i panie jezeli takowe sa) radzicie i co polecacie??

prosze o jak najszybsze odpowiedzi i sugestie (najlepiej jak najtansze bo z kasa krucho )