Szybkie i nutrujace mnie pytanie odnosnie spawania (126)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jak w temacie.
otoz cos musze spawnac w aucie ale zwykla elektroda (powinno dac rade wiec na ten temat prosze nie polemizowac ;])
wystarczy odlaczyc mase od akmulatora , czy cos jeszcze ???

[ wiadomość edytowana przez: comar dnia 2005-11-26 17:13:30 ]
 
 
Cytat:
2005-11-26 00:13:27, comar pisze:
jak w temacie. otoz cos musze spawnac w aucie ale zwykla elektroda (powinno dac rade wiec na ten temat prosze nie polemizowac ;]) wystarczy odlaczyc mase od akmulatora , czy cos jeszcze ???



no wyciagnąc wszystko łatwopalne i przygotowac wode zazwyczaj pali sie biteks np tak jak u mnie w progu sie zapaliło i kipciło sie
  
 
nic nie trzeba odlaczac !!!!!
  
 
a cewka, alternator i tym podobne??? nic sie nie usmazy??
 
 
Parnel- a aku?? ja odłączam aku i heja banana
pozdro
  
 
Odłącz kompa, zmieniarke, navigacje, moduł świateł, wszystkie air-bagi, napinacze, kleme pirotechniczną i przyczłapnik od bajgulatora .
A tak poważnie to w seryjnym Malcu chyba akumulator jest najbardziej skomplikowanym urządzeniem elektrycznym i w sumie tylko o niego bym sie bał bo raczej najdroższy w tym wszystkim .
  
 
heh w malexie nawet tego aku nie idzie ugotowac ale lepiej odlaczyc nie bedzie zadnych niepozadanych spiec
  
 
Lepiej odłaczyć, bo mozna usmarzyć mostek, labo regulator, a po co
  
 
ok dzieki. mozna zamknac.
 
 
Odłącz odłącz - mi kiedyś tępe kije w tzw. "Warsztacie samochodowym" nie odłączyły akumulatora i ten co prawda przeżył ale alarm sie uszkodził
  
 
ja zajmuje sie spawaniem od kad mam miga czyli jakis 5 lat spawalem rozne fury w tym tez nowe po 2000r nigdy nie odlaczlem klaem i nigdy nic sie nie usmazylo !!!! chyba ze ktos spawa progi i podpina mase do komputera ,chodz w szkole uczyli mnie ze zawsze trzeba odpiac :|
  
 
Nic dodać nic ująć......Tylko nie elektrodą;/
  
 
no proste ze trzeba aku odlaczyc... parnel nie ryzykuj bo kiedys spalisz kompa w ten sposob.
  
 
Cytat:
no proste ze trzeba aku odlaczyc...


no trzeba, trzeba. Mój stary kiedyś wymienial tlumik końcowy w focusie i ,,fachowcy" w serwisie spawali bez odlanczania aku i kompa. W efekcie furce tak się pojebalo że wogóle nie mial wolnych. Musialem podciągnąć linke od gazu sznurkiem zeby dojechać do mechanika.
  
 
Cytat:
2005-11-26 20:27:02, DAWCY pisze:
no trzeba, trzeba. Mój stary kiedyś wymienial tlumik końcowy w focusie i ,,fachowcy" w serwisie spawali bez odlanczania aku i kompa. W efekcie furce tak się pojebalo że wogóle nie mial wolnych. Musialem podciągnąć linke od gazu sznurkiem zeby dojechać do mechanika.


to z serwisu do mechanika jechałes????

ja aku zawsze odłączam, dla spokojności i pewnosci. wtedy nic sie nie zjara
  
 
Cytat:
to z serwisu do mechanika jechałes????


no. już nie jeżdze do serwisu bo raz że skonczyla się gwarancja a dwa że to partole!
  
 
ja odlaczam dwie klemy z akku i nic sie nie ma prawa stac - chyba ze gazem robie w poblizu zbiornika to go wyjmuje
  
 
ja osobiscie pare razy zapomnialem odlączyc kleme ,nic sie naszczescie niestalo ,ale mozna sobie diody w alternatorze popalic ,
raz u sibie spawalem elektrodą zapomnailem odlaczyc kleme i niemoglem pozniej zapalic nieiwem czym to bylo spowodowane
  
 
zaspawales mu rozrusznik;p