Komfort jazdy wysokiego kierowcy.

Mam pytanie do wysokich kierowców. Jaki jest komfort jazdy dla kierowcy o wzroście 190 cm? Ja przymierzam się do kupna Escorta Bolero2 kombi z 2000 roku. Ma on regulację fotela, ale nie kierownicy. Nie znalazłem (przy pobieżnym ustawianiu w komisie) pozycji, w której moje nogi mieściłyby się pod kierownicą. Może nie zdołałem rozszyfrować wszystkiego. Jak ten komfort wygląda w praktyce? Prosiłbym wysokich kierowców o opinie.
tomradoz@wp.pl

Mam 193cm. Jest OK.

ja przy wzroście 190 cm nie mam żadnego problemu z zajęciem miejsca za kierownicą a nogi mieszczą sie idealnie w przygotowanym do tego celu mniejscu Regulacje powiadasz.... ja mam rególacje kierownicy i jeszcze dodatkową fotela tak że moge go podnieśc i opuścić plus regulowana wypórka pod kręgosłup.....ale to zależy jaką wersje wyposażenia Essia dostaniesz

190+cm, mk5 i wyłącznie regulacja kierownicy w płaszczyżnie poziomej- jest ok, nie moge narzekać na brak komfortu

Cytat:

2005-12-05 16:15:23, pytlar pisze: no ot masz niezle bajery!! bo u mnie chocbym nie wiem jak sie szarpal to i tak nie przestawie kierownicy, bo nie mam jej regulacji.... nawet wysokosci fotela nie moge wyregulowac...

bajery CL diesel ......nie mam regulacji wysokości fotela- nie wiem, może z nią byloby jeszcze wygodniej

Cześć, mierzę dokładnie 190 cm. Mam dość długie nogi. Escortem MK7 kombi zrobiłem lekko ponad 5 tys km, teraz podróżuję 5D (hatchback), nim zrobiłem 19 tys. Mam maksymalnie odsunięty fotel, oparcie pochylone do przodu. Cos w strone pozycji pionowej.
Taka pozycja odpowiada mi najbardziej.

Nie mam regulacji kierownicy, w żadnej płaszczyznie, ale nawet 7 godzin da sie przejechac bez bólu pleców. Pokonuję taka trasę średnio raz w miesiącu. Osobiście jestem zadowolony. Escort, na tle rowiesnikow wypada bardzo dobrze, w tej klasie auta, trudno bedzie Ci siedziec wygodniej.
No, może w VW, bo ma równie twarde siedzenia, ale pewności nie mam. Wiem jedno, Peugeoty albo Renault to na trasie porażka. Za miękkie fotele. Sprawdzalem osobiscie.

Jestem przekonany, ze przywykniesz do Essiego


[ wiadomość edytowana przez: darmcdoman dnia 2005-12-05 16:55:04 ]

[ wiadomość edytowana przez: darmcdoman dnia 2005-12-05 16:56:58 ]

Bartek8: Nie wiem dlaczego, ale jak stoi koło mnie ktoś wyższy (niz 190cm), to czuje się jakoś nieswojo

Cytat:

2005-12-05 19:02:38, darmcdoman pisze: Bartek8: Nie wiem dlaczego, ale jak stoi koło mnie ktoś wyższy (niz 190cm), to czuje się jakoś nieswojo

Tak To wyobraz sobie teraz to. W Sobote byłem na meczu w kosza (Śląsk- Noteć) i po meczu poszedłem po autografy Podchodze do Kevina Fletcher'a, a on ma z dobre 213cm. wzrostu i nawet nie wiesz jak mi sie wtedy głupio zrobiło

To ciekawe jak ty bys przy nim fajnie wyglądał
Acha ja mam dopiero 18 lat. Jeszcze moge urosnąc

mam 196 cm. fotel maksymalnie obnizam i jest ok chociaz przyznam, ze regulacja kierownicy bardzo by sie przydala - jak ustawie fotel tak, zeby sie wygodnie siedzialo, to wolallbym miec kolko troche blizej siebie

Mam 186 więc olbrzymem nie jestem. Fotel cofnięty ale nie na maksa, mam elektrycznie podnoszony fotel ale nie używam (opuszczony na maksa), regulację odcinka lędźwiowego i regulację kierownicy w poziomie (wyciągnięta na maksa). Robię nim maksymalne przebiegi po około 300 km. Jest wygodnie, no może z wyjątkiem wsiadania (małe problemy z nogami). Za mną jest mało miejsca ale to normalne w Essim. Nad głową też dużo przestrzeni. W MkIV było znacznie mniej miejsca. Nie powinieneś mieć problemów przy wzroście 190.

[ wiadomość edytowana przez: entmag dnia 2005-12-05 21:22:42 ]