MotoNews.pl
  

Problemy ze wskaźnikiem poziomu paliwa.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Od dawna miałem "nieczynny" wskaźnik poziomu paliwa tzn. pokazywal jak mu sie podobało mimo np pełnego zbiornika. Dzisiaj zatankowałem i się okazało że zrobiłem to w samą pore bo weszło 50,11 l więc jechałem na kropelce. NIe sugerowałem się wskazaniami wskaźnika bo wiem że zespusty natomiast nie zapaliła się lampa od rezerwy.

Czy wymiana czujnika poziomu paliwa pomoże ??

A propos to wyszło mi że spalił 14,7l/100km
  
 
Wymiana czujnika pomoże być może na wskaźnik, ale na pewno nie pomoże na lampkę rezerwy.
  
 
wskaznik rezerwy jest chyba niezalezny od wskaznika poziomu paliwa.. mogla sie spalic zarowka albo zasniedziec przewody...spalil ci prawie 15L pb?? pewnie dlatego ze skora jest ciezka i samochod po zrobieniu tapicerki przybral na wadze
  
 
Hmmm.... myślałem że rezerwa sie nie pali przez zepsuty czujnik poziomu paliwa. A może tylko lampka się przepaliła


Pozdrawiam
  
 
Spalił tyle bo aktualnie to tylko jezdze nim na uczelnie i praktycznie więcej stoje na światłach niż jade Dokładnie spalił 14,7l/100
  
 
no nie.to nie jest wyjasnienie..chyba ze miedzy swiatlami jezdzisz na jedynce ja uwazam ze moj jest bardzo paliwozerny...ale jak palil tyle gazu co tobie pb to bywalem wkurzony...teraz jakies 13.5lpg i to samej jazdy warszawskiej..heh nie piłuj go tak
  
 
Cytat:
2005-11-26 16:26:21, qbaj pisze:
ja uwazam ze moj jest bardzo paliwozerny...ale jak palil tyle gazu co tobie pb to bywalem wkurzony...teraz jakies 13.5lpg i to samej jazdy warszawskiej.



qbaj - Ty masz 1,5 nie ?
Mi ostatnio wpierdzieliła 13,37, ale to 2,0 16V i 1,4 tony. No i częsta jazda z klimą A warunki właśnie typu "cały czas na jedynce" To ja już nie narzekam na spalanie
  
 
no ja mam 1.5 i na pb w wawie kiedys jak jeszcze jezdzil na pb to palil kolo 11..takze 13 uwazam za akceptowalne i uczciwe spalanie...no ale zaden silnik w espero nie powinien palic prawie 15L pb no nie ma bata
  
 
Cytat:
2005-11-26 15:43:08, Lucyferus pisze:
Od dawna miałem "nieczynny" wskaźnik poziomu paliwa tzn. pokazywal jak mu sie podobało mimo np pełnego zbiornika. Dzisiaj zatankowałem i się okazało że zrobiłem to w samą pore bo weszło 50,11 l więc jechałem na kropelce. NIe sugerowałem się wskazaniami wskaźnika bo wiem że zespusty natomiast nie zapaliła się lampa od rezerwy. Czy wymiana czujnika poziomu paliwa pomoże ?? A propos to wyszło mi że spalił 14,7l/100km



Na początek na dole baku masz wskaźnik poziomu, oczyść połączenia bo lubi tam śniedziec (takie 2 śmieszne złączki + jedna wsówka) u mnie pomogło i hula.
  
 
NOm byłem na warsztaciku Okazuje się ze faktycznie gdzies cieknie Dokrecili rurke co idzie od wlewu do baku bo było wszystko do okoła tego w benie I tak jak radziles przeczyścili te złaczki pod bakiem - zobaczymy jak teraz bedzie palić :0 Byle to nie był uszkodzony bak


Pozdrawiam
  
 
Mam jeszcze jedno pytanko. Jezeli lampka od niskiego poziomu płynu spryskiwacza sie nie pali to przyczyna może być przepalona lampka czy cosik innego ?? Bo ostatnio skończył się płyn a kontrolka pozostała niewzruszona


Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2005-11-30 17:27:28, Lucyferus pisze:
Mam jeszcze jedno pytanko. Jezeli lampka od niskiego poziomu płynu spryskiwacza sie nie pali to przyczyna może być przepalona lampka czy cosik innego ?? Bo ostatnio skończył się płyn a kontrolka pozostała niewzruszona Pozdrawiam



Przy pojemniczku na płyn tam gdzie jest pływak są 2 przwody zakończone wsówkami. Odłacz to od pływaka i zrób z drutu zwore. Lampka powinna sie zapalic. Jak sie nie pali sprawdz żarówke jak żarowka ok to kable a jak sie zapali to albo uszkodzony pływak albo banalna przyczyna - zaśniedziałe styki przy pływaku (na to stawiam)
  
 
Dzieki zobaczymy co z tego wyjdzie
  
 
Cytat:
2005-11-30 17:27:28, Lucyferus pisze:
Mam jeszcze jedno pytanko. Jezeli lampka od niskiego poziomu płynu spryskiwacza sie nie pali to przyczyna może być przepalona lampka czy cosik innego ?? Bo ostatnio skończył się płyn a kontrolka pozostała niewzruszona Pozdrawiam


Jeśli nie masz ABS'u to kontrolka NIGDY Ci sie nie zapali. Nie ma czujnika.

-----------------
czasem tu zaglądam
  
 
A moja wskazówka paliwa od jakiegoś czasu pokazuje przy max. zatankowaniu 3/4 zbiornika (przedostatnia kreska).
  
 
Kurna rzeczywiście nie ma czujnika Ciekawe czy w salonie uwzględnią reklamacje


Pozdrawiam

P.S

Weź piotr_ek sprawdź te kabelki pod zbiornikiem paliwa, u mnie to chyba pomogło - ale to sie dowiem dopiero przy kolejnym tankowaniu
  
 
Cytat:
2005-12-01 17:13:12, Lucyferus pisze:
Weź piotr_ek sprawdź te kabelki pod zbiornikiem paliwa, u mnie to chyba pomogło - ale to sie dowiem dopiero przy kolejnym tankowaniu



Sprawdzę, ale się boję, bo już raz nimi motałem i wskaźnik zdechł, po czym za kilka dni sam się naprawił. Zresztą już się przyzwyczaiłem - poprostu wiem ile km z dokładnością +/- 15% mogę wyjeździć.
  
 
Cytat:
2005-12-02 07:53:55, piotr_ek pisze:
Sprawdzę, ale się boję, bo już raz nimi motałem i wskaźnik zdechł, po czym za kilka dni sam się naprawił. Zresztą już się przyzwyczaiłem - poprostu wiem ile km z dokładnością +/- 15% mogę wyjeździć.

piotr_ek właśnie dzisiaj sprawdzałem u siebie te styki (objawy mam identyczne) i okazało się, że dwa - te w kapturkach są w idealnym stanie a trzeci - ta wsówka nie da się ruszyć, grozi urwaniem konektorka, więc napryskałem na nią WD-40 i zobaczę czy to pomoże.
Pozdrówka
  
 
Cytat:
2005-12-02 20:04:53, Pietrek65 pisze:
ta wsówka nie da się ruszyć, grozi urwaniem konektorka, więc napryskałem na nią WD-40 i zobaczę czy to pomoże. Pozdrówka



A ja ją urwałem (oczywiście wsuwkę na kabli). Założyłem nową i po sprawie.