Escort mi "wyje"

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam ! Mam pytanie dotyczące tego, że około prędkości 80 i 90 km/h mój wozik (Escort 1.4, 91) zaczyna "wyć". Na początku pomyślałem że skrzynia ale kiedy wrzuce na luz też wyje i po wysprzęgleniu także. Wystarczy że przyspiesze do 100 km/h a w samochodzie nastaje cisza. Myslałem także, że opony ale powinno przestać kiedy jest morko (bynajmniej mi tak sie wydaje). Pojawiło mi się to jakieś 2 tyg. Dzięki z góry za pomoc1 Pozdrawiam wszystkich!
  
 
Łożysko w którymś kole zapewne.
  
 
A jeśli łożysko to moge na tym jeszcze troszke pojeździć czy już wymieniać????no tak ale gdyby to łożysko to chyba by mi się koło grzało...a się nie grzejepozdro

[ wiadomość edytowana przez: Jacek20 dnia 2005-12-05 19:10:31 ]
  
 
Jesli faktycznie jest to ktores lozysko to szczerze niepolecam Moj znajomy mial tak w Orionie i pewnego razu Lozysko sie rozsypalo i zablokowalo mu kolo
  
 
zalatuje łożyskiem, ale dziwne że kolo 100km/h przestaje...
jeśli to łożysko to nie nalezy czekac z wymianą, ja czekałem i miałem farta bo jak rozebrałem to mi się w rękach rozsypało jeszcze kilka kilometrów i by koło stanęło...
  
 
łozysko łatwo sprawdzić, trzeba podnieść auto, złapać za koło jedną ręką u góry drugą na dole koła i próbować ruszać kołem ale nie lewo prawo tylko przód tył (stojąc przodem do koła) jak sie rusza to wiadomo zepsute łożysko, jak nie to ok.

  
 
U mnie przednie łożysko wyło w okolicach 80, wyżej i niżej było cicho, przejechałem tak ze 3000 km, nie wiem ile poprzedni własciciel bo kupiłem z wyjacym, a potem łożysko zaczeło szumieć i chrobotać i wtedy wymieniłem, ale jak pisali wczesniej to loteria.
A żeby koło sie ruszało to lożysko musi już być dobrze padniete, u mnieżadne sie nie ruszało.
Podnieś samochód i obracaj kołami, jak łożysko jest padniete to słychać coś jak szumienie, buczenie. Jak sie kreci przednimi to słychac dodatkowo prace przegubu lub klocków szorujacych o tarczę, ale jak pokrecisz kołami z jednej osi i tu jest padniete łożysko to bedzie słychać różnicę.
Jak walnięte z tyłu to łatwiej poznac bo tam koła obracaja sie praktycznie bezgłosnie. Jak mi padło z tyłu to to było słychać bardziej szumienie a nie wycie.
Przednie robił mi mechanik, tylnie da sie samemu, nawet na parkingu. Z przudu dałem SKFa, z tyłu MGK ( o połowę tańsze), przejechjały już pare tyś i jest ok.
pozdro