[s] 126p (seria) na części... Rozbierać czy nie?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dostałem zadanie pozbycia się Malucha od ojca mojego qmpla i teraz mam dwie opcje - złom albo rozbiórka na cześci. Auto jest kompletne, sprawne no i całkowicie seryjne. Piszcie co kto by chciał i jak sie uzbierają chętni na większość gratów to będzie sens go rozbierać, inaczej pewnie pójdzie cały. Głównie myśle tu o skrzyni, głowicy, bloku z układem korbowo-tłokowym (ewentualnie silnik w całości), alternatorze i rozruszniku. Co ta jeszcze może być cennego to nie wiem - szyby, deżawi, deska, klapy...
Czekam na propozycje.
  
 
A który rocznik? Byłoby coś do klasyka?
  
 
Tak - lampy, szyby itp .
Nic specjalnego, zwyczajny FL (chiba ).


[ wiadomość edytowana przez: Race_D dnia 2005-12-02 08:38:11 ]
  
 
a rozrusznik na kluczyk czy linka?
  
 
a mocno zgniłe toto ?
  
 
a wahacze jakie?????????????????????
  
 
Cytat:
2005-12-02 17:12:02, ZoLt4R pisze:
a mocno zgniłe toto ?


Jutro chce toto oblookać, cykne fotki i zoobaczymy co i jak. Z relacji wynika, że blacha troche miejscami zanika...


Jakie mogą być wahacze? Nie sądze żeby miał zawieszenie wielowahaczowe - nikt tam nic nie rzeźbił więc jeśli w serii były różne montowane to ja sie nie znam . No chyba że chodzi o ich stan, ale to też musze zlookać .
  
 
moze lewe drzwi z zamkiem i maska ?
  
 
I chcesz to pocztą ssać?
Jakby co to ja też mam 85r tjunink na FLa na części...
  
 
Jakby co to ja już nie mam . Można wątek w kosmos wyjebać bo właściciel potrzebował szybką kase i za 200zeta oddał w całości
  
 
Ale ja mam
  
 
i ja pol elegnata;p
  
 
Wiec slucham... ile chcecei za lewe drziw z zamkiem (bez szyb) i maske ?

mieszkam w krk

Pozdr!