Masakra w stalowej

W stalowej woli wczoraj stala sie rzecz znana dotad z filmow i to z horrorow bardziej a mianowcie zaczelo sie tak. Pewien mezczyzna przechodzac przez ulice zostal potracony przez auto ktore ucieklo, upadl na przeciwny pas gdzie jechal polonez, ktory mimo tego, ze to widzial to sie nie zatrzymal, mialo to miejsce pod statoil, facet kierujacy poldkiem widzac zdarznie nie zareagowal tylko pojechal sobie dalej, skrecil w prawo, przejechal przez tory i na skrzyzowaniu tam gdzie sie do mosiru jedzie ktos mu zwrocil uwage, ze ciagnie kogos pod autem, tak ten facet ciagnal pod poldkiem taki kawal drogi czlowieka twarza do ziemi!

A ja się zastanawiałem co się stało mieszkam akurat w tej okolicy i wczoraj widziałem przez okno cała akcje jak się psy zjechały itp. Teraz przynajmiej wiem o co się stało dzięki za informacje prezes.
Pozdro

hmm a ja wczoraj widziałem koło jubilatu jak zwijali na lawete honde ciwic, wyglądała tak jak by potrąciła człowieka, szyba pognieciona.

A przedwczoraj w stalowej też był niefartowny dzień, jeden wypadek koło "remka orlenu" skoda scarem i punto, w punto facet zmarł, a póżniej poldek kogoś zabił na przejsciu, gdzies w okolicach edukacji.

Tyle wypadów w Stalowej w ciągu jednego wieczoru ?

Kolo mnie czyli kolo hotelu hutnik tez byl wypadek wieczorem
2 poldki i golfik. jeden poldek to byl niezle zmasakrowany!!! wygladal groznie! ale wazne ze sie nikomu nic nie stalo!!

o masakra, to o czyms takim ze stalowa niezle sie rozbija to nie wiedzialem!

to ja bylem

Cytat:

2005-12-10 17:49:44, _Gallus_ pisze: Jedno jest miec samochod, a drugie potrafic nim jezdzic...

Swieta prawda Gallapagos ale trzeba sie liczyc ze Ty mozesz umiec ale niestety ktos inny jeszcze tego sie nie naukal ;/