Mam problem z elektryką.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam
wczoraj jade espero az tu nagle przestaja dzielac kierunki, swiecic swiatla i kontrolki (tzn swieca ale b.slabo) ale silnik chodzi. dojezdzam, gasze silnik i nie moge odpalic, zero reakcji jakby pradu nie bylo. po 2 godzina udalo mi sie odpalic ale po kilku minutach znowu przygaslo> co to moze byc?

[ wiadomość edytowana przez: -JACO- dnia 2005-12-11 13:37:41 ]
[ powód edycji: Zmiana tematu. ]
  
 
Cytat:
2005-12-11 13:32:53, aras519 pisze:
witam wczoraj jade espero az tu nagle przestaja dzielac kierunki, swiecic swiatla i kontrolki (tzn swieca ale b.slabo) ale silnik chodzi. dojezdzam, gasze silnik i nie moge odpalic, zero reakcji jakby pradu nie bylo. po 2 godzina udalo mi sie odpalic ale po kilku minutach znowu przygaslo> co to moze byc?



Uważaj bo to może być jakieś zwarcie grubych przewodów - alternator - akumulator - rozrusznik - stacyjka.
Możesz spalić auto... Lepiej sprawdź wszystko dokładnie a jeśli nic nie znajdziesz to wołaj elektryka
  
 
Po raz kolejny przypominam że temat ma odpowiadać treści zawartej w wątku.
  
 
Prosta przyczyna problemow moze byc zwarcie w akumulatorze.
polecam sprzwdzic.