Zamek nie dziala, drzwi opadly!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jestem tu nowy i witam wszystkich

mam problem z zamkiem w drzwiach od strony kierowcy (escort mkIV). Nie wiem czy zamek padł czy kluczyk się zjechał, przez pewien czas otwierał się z lekkim zgrzytem ale później kaplica! mozna tylko zamknąć. Zacząłem więc wchodzić prawymi drzwiami ale te wczoraj jakoś w dziwny sposób opadły bardzo mocno się blokując! myślałem ze przymarzły ale nie. Jest słyszalne walenie coś o coś czy da się je w jakiś sposób wyregulować? poniżej dodaję linki do zdjęć może to jakoś ułatwi sprawę
http://users.skorpion.wroc.pl/lukasz/tomek/sworzen.JPG
http://users.skorpion.wroc.pl/lukasz/tomek/zamek.JPG
http://users.skorpion.wroc.pl/lukasz/tomek/zawiasy.JPG

pozdrawiam
  
 
jezeli cos regulowac to tylko na zawiasach , sa 2 sruby odpowiadajace przeciwienstwie klucza gwiazdkowego moze ci sie podloga lamie na progachi sie juz tak auto ugielo ..
  
 
hmm buda w sumie jest po reanimacji i była robiona podłoga progi itp jakieś półtora roku temu... jak otworze drzwi i próbuje nimi ruszać góra dół to nie czuć żadnych luzów a podczas jazdy się telepią!
  
 
jak zawias na spawie nie puscil to wymien sworznie w zawiasach i powinno sie poprawic
  
 
a jest jakiś sprytny sposób na zamek? da się same wkładki przemienić z prawych do lewych drzwi? bo aktualnie cięzko mi się do auta dostać słyszałem że fordowskich zamków się nie smaruje ale może to jakiś mit... jeśli już ktoś miał z tym problem to proszę o wskazówki dzięki wielkie pozdrawiam
  
 
sama wkladke zamka mozna przelozyc , nie jest to trudne. Wkladki wyrabiaja sie tak samo jak i kluczyki, mialem kilka escortow i tez w ostatnim musialem otwierac drzwi od pasazera bo mialem wyrobiona wkladke zamka.