Gaz zimowy - co za g...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
Jezdze na gazie jakies trzy lata, ale nigdy nie zauwazylem roznicy pomiedzy gazem tzw. "letnim" a "zimowym". Nigdy az do tej zimy.
Jak sie zrobilo chlodniej to zauwazylem ze moja ladna (ale nie tylko ona ale takze escort ktorego posiadam) zaczely palic wiecej gazu (jakies 1.5 litra). Co jest? Czy to tak jest, ze ten gaz zimowy z racji swoich proporcji jest mniej kaloryczny i wiecej tego pali? Nigdy tego nie zauwazylem.

Zaznacze jeszcze tylko (uprzedzajac odpowiedzi w stylu "zimno sie zrobilo" ) ze nie chodzi tu tylko o jazde po miescie (to dla mnie oczywiste jest, ze pali wiecej) ale o jazde na trasie. Oczywiscie pierwsze co zrobilem, to wyregulowalem instalacje, ale pali tak samo duzo...
  
 
chyba cie robia na stacji LPG spróbój zmienic na jakas markowa i poinformuj o skutkach
  
 
Ja tankuje na shelu i też g##!!no nie da się przyśpieszać na zimnym silniku, albo już mój reduktor już jest w tak tragicznym stanie.
DEx
  
 
Hmm, a u mnie odwrotnie. Co do spalania to sie nie wypowiem bo od dluzszego czasu sie nie moge dogadac z Samarka zeby mniej palila, ale jakos mam wrazenie ze w zimie lepiej jezdzi na gazie. Odejscie ma lepsze i generalnie kultura pracy jakby lepsza.
  
 
to ja was chłopaki zapytam a jak macie zwrócony pobór powietrza do filtra?? od kolektora czy dalej na zimne zza akumulatora? bi jak od kolektora to ma prawo palic wiecej gdyz dodatkowo jest podgrzewany zaraz na mixerze przez ciepłe powietrze znad kolektora
  
 
No wlasnie tankuje na roznych stacjach, wiec mnie chyba wszyscy nie robia. A pewnie zimowe oponki tez swoje robia...
  
 
Cytat:
2005-11-27 10:26:36, Kamil_H pisze:
. A pewnie zimowe oponki tez swoje robia...

trzeba było od tego zaczac masz wieksze tarcie dodatkowo moja łada na pełno sezonowych , z ustawieniem na ciepłe jesli jezdziła po np sniegu , mimo iz wydawało sie ze jedzie normalnie paliła czasami o 100% wiecej w zimie ..bo dochodził uslizg kół ogolnie autko w zimie pali wiecej
  
 
Cytat:
bi jak od kolektora to ma prawo palic wiecej gdyz dodatkowo jest podgrzewany zaraz na mixerze przez ciepłe powietrze znad kolektora



Eee, yyyyy, co?
No to co ze sie podgrzeje? A moze to ze mieszanka jest bogatsza, bo cieple powietrze ma mniejszą gęstość, co?
  
 
Cytat:
2005-11-27 12:49:31, Kamil_H pisze:
Eee, yyyyy, co? No to co ze sie podgrzeje? A moze to ze mieszanka jest bogatsza, bo cieple powietrze ma mniejszą gęstość, co?

nie wiem wiem tylko ze jak sie da na ciepło i jest podgrzane bardziej to pali wiecej przynajmniej moje obie tak miały
  
 
Cytat:
arsen
Wysłany: 2005-11-27 13:14:47

Cytat:

2005-11-27 12:49:31, Kamil_H pisze:
Eee, yyyyy, co? No to co ze sie podgrzeje? A moze to ze mieszanka jest bogatsza, bo cieple powietrze ma mniejszą gęstość, co?

nie wiem wiem tylko ze jak sie da na ciepło i jest podgrzane bardziej to pali wiecej przynajmniej moje obie tak miały



Obie tak miały, czyli już nie masz żadnej Lady??
  
 
Cytat:
2005-11-27 13:16:14, mwarchalowski pisze:
Obie tak miały, czyli już nie masz żadnej Lady??

robisz ot ale ci odpowiem nie mam gdyz teraz łada niebieska jest całkowicie ojca a ja sie mecze z pugiem niebieska smigam tylko jak jest snieg po kolana bo tylko ona po tym pojedzie
  
 
Cytat:
a ja sie mecze z pugiem

Hehe dopiero zaczniesz i zatesknisz za stara dobra ladzinka Oczywiscie nie zycze tego ale mialem stara scierke i wiem co to bylo a pug nie wydaje sie byc raczej w lepszym stanie od niej
  
 
Cytat:
2005-11-27 10:26:36, Kamil_H pisze:
No wlasnie tankuje na roznych stacjach, wiec mnie chyba wszyscy nie robia. A pewnie zimowe oponki tez swoje robia...


Gdy czytałem ostatnio namiętnie opinie o oponach to goście czasem sygnalizowali wzrost zużycia paliwa właśnie 1-1,5 l. Ciekawe czy spalanie wzrośnie gdy zrobi sie cieplejsze powietrze a zimówki zaczną się kleić do asfaltu.
  
 
ja jeszcze nie zmieniłem opon na zimówki a spalanie lpg jak zaczeło sie robic zimniej wzrosło mi o jakies 2 2,5l. Więc temat opon odpada. Z wlotem powietrza też nic nie przestawiałem. Także to tez odpada. Może to temu że zaczełam odpalac na ssaniu i zamykam je dopiero jak silnik dobze sie rozgrzeje bo potrafi na wolnych obrotach zgasnąć
  
 
moja samarka od jakiegos 1,5 miesiac tez spala wiecej, i to duzo wiecej...

dzisiaj skonczyl mi sie gaz 40km wczesniej nie ostatnio. na tym zbiorniku spalanie przekroczylo juz 12l/100km ... dodam ze na poczatku wrzesnia zrobilem 2000km w tydzien ze srednim spalniem ponizej 8l/100km ...

...cos nam pocharzanili z tym LPG, zeszlej zimy spalanie wzroslo w do max 10l/100km ...
  
 
Moja zawsze palila duzo wiec nawet nie chche sie denerwowac i mierzyc ale z reguly wychodzi 12-13 miasto i 9-10 trasa ;]
  
 
Nie chce wam psuć humoru, ale 2.0 omega na wtryskowej instalacji pali średnio 10 literków
  
 
Jasio to dużo ja po zdjęciu magnetyzerów mam 11 w lecie a teraz 12-13l. Wcześniej miałem od 13-14/15. Trasa 7 w 3osoby i na luzie 9(4osoby i bagaż; około 120KM/h).
DEx



[ wiadomość edytowana przez: mwarchalowski dnia 2005-11-28 23:59:27 ]
  
 
Panowie, prawda jest taka, ze wszystk orazem sie kumuluje.
zimowki maja wiekse opory toczenia, silnik chodzi niedogrzany - to i wieksze zuzycie macie. Jakosc paliwa tez swoje daje. Moje bydle ssie teraz ze 2 litry wiecej... Ale raz, ze tankuje tansza wache na carefourze, dwa - zimowki, trzy - chroniczne niedogrzanie. Rano jade do roboty, to jak dojezdzam, mam teperature silnika ledwo kolo 70 ztopni... to jak on ma mniej palic?
A gaz... slyszalem, ze uczciwi inaczej dystrybutorzy maja tu jeszcze wieksze pole do popisu, niz na benzynie. Ponoc normalnie wode leja...
  
 
generalnie to moja samara nie przekraczała wczesniej 10litrow. a spalenie na poziomi 8 przy ostrej jezdzie w cyklu mieszanym bylo naturalne. Zeszlej zim srednio 9, max.10 a to co sie dzieje teraz to po prostu jakas masakra...
i to sie zaczela razem z kolejnym zamieszaniem na temat zwiekszenia zawartosci propany w LPG ....